Cytat
mikitka1
Powinnas wystąpić o ustalenie ojcostwa-alimenty to nie wstyd-to nie są pieniążki dla Ciebie tylko dla Twojego dziecka.
Dziwne jest dla mnie to,że mieszkacie razem tworzycie związek a on dziecka nie uznał bo niby nie miał czasu.
Dla mnie przestało być to już dziwne... Jak się (po czasie oczywiście) poskłada klocki w całość, wychodzi prawda... co do alimentów, ustalenia ojcostwa itd. Nie chcę,żeby moje dziecko miało "udowodnionego w sądzie" ojca. Wiem,że byłoby mu przykro w przyszłości, że ojciec nie potrafił sam stanąć na wysokości zadania i sam uznać Go za swojego, tylko był przymuszony sądownie do tego. Jeżeli kiedyś mój Syn będzie chciał, sam o to wystąpi. A ja sobie poradzę bez jego pieniędzy. Wiem,że to są pieniądze dla Dziecka, ale znając polskie sądy dostanie 300 zł alimentów... Gra niewarta świeczki.
Jak na razie muszę się z tego wyplątać. Później będę zajmowała się resztą.
Jak już mówiłam, zasiłek żaden mi się nie należy, bo miałam za wysokie dochody przez 3 ostatnie lata, a tu są ważne właśnie te( pit za 2010 rok najistotniejszy). Wolę zająć się Synem a nie ganianiem po urzędach i wystawanie w kolejkach, bo więcej zapłacę za opiekunkę na czas załatwiania spraw niż dostanę...