Obecnie rozmawiamy o:

wakacje last minute

4 minuty temu

Budowa domu

29 minut temu

najtańsza apteka

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 16:07:50

Cześć :)

Kolejny raz postanawiam zwierzyć się na szafie, gdyż tak jakoś mi prościej :)
Otóż jestem z chłopakiem od sierpnia zeszłego roku. Widzieliśmy się przed "zostaniem parą" jakieś 3 razy, on potem wyjechał na wakacje do pracy i bał się, że sobie kogoś znajdę,więc zapytał mnie o "chodzenie".
Widujemy się średnio raz w tygodniu, ale cały czas mamy kontakt tel i smsowy. Problem u mnie jest tego typu, że on już teraz widzi mnie w przyszłości, a ja jakoś jeszcze nie myślę tymi kategoriami, nie jestem zakoś szalenczo zakochana, a on cały czas powtarza,że mnie kocha i jakoś tak czuję się wtedy winna ... Nie jesteśmy jakąś zakochaną parą, która okazuje swoją miłość na lewo i prawo, jak się spotykamy to wiadomo jest fajnie, rozmawia nam się też dobrze, chociaż czasem wydaje mi się, że jestem bardziej żywiołowa niż on i taka pozytywna, bo on często ma jakieś takie gorsze dni, no nieważne. Zastanawiam się, czy to po prostu nie TEN, czy to ja potrzebuje więcej czasu żeby się z nim tak na 100% zżyć. jestem osobą niestety przewrażliwioną, i czasami denerwują mnie niuanse i przejmuję się bzdurami, i czasami jestem bliska zerwania. Nie robi mi przykrości, wiadomo nie jest ideałem, i niektóre jego zachowania czasami doprowadzają mnie do granic, ale potem wszystko wraca do normy.
Co do seksu, to ja jestem z tych dziewczyn, które nie mogą robić tego dopóki nie są 100% pewne. A ja nie jestem. Mamy za sobą peeting i pierwszy raz, gdyż byłam dziewicą jeszcze do niedawna, ale bolało mnie tak, że nie trwalo to zbyt długo. Na początku powiedzial mi, że bedzie czekał aż bede chciała to zrobić. No i poczekal te 5 miesięcy. Jednak teraz mam jakieś opory przed kolejnym stosunkiem. Może to dlatego, że on miał jakieś dziewczyny, jednak jak sam mowil nie traktowal ich zbyt poważnie, szukał kogoś na stale,chcial się zakochać no ale jak nie znalazl to zadowalal sie "tym co bylo" :P Ja wiem jak to wygląda,ale sama mialam 3 relacje ktore i tak nie zapowadaly nic fajnego,ale i tak w to brnelam, bo bałam się samotności, on był też pierwszym do którego poczulam to coś. Nie wiem co robić. Zgoda, mam trochę kompleksów na temat swojego ciała,ale to nie jest powód dla ktorego nie chcę uprawiać seksu. Mam wapliwoci czy to ten jedyny, i nie wiem czy to jest spowodowane tym, że naprawdę nie czuję tego, że to ten, czy tym, że mam jakieś obawy podświadome, z którymi muszę sobie poradzić. Główną obawą jest to, że nie wyobrażam sobie absolutnie zajścia z nim w ciążę, a wiadomo że od seksu do tego jest niedaleko. W ogóle zajście w ciążę byłoby dla mnie tragedią. Pytanie, czy przy innym facecie nie miałabym takich wątpliwosci, czy w ogóle nie dojrzalam jeszcze do tego, mimo moich 22 lat. Ja wiem, napisane chaotycznie, ale mam nadzieję że coś zrozumiecie z tego. Nie piszcie mi proszę, że piszę jak 14 latka. Starałam się w skrócie przedstawić swój problem, bo sama nie wiem co mam robić. Co sądzicie o tym ?

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 16:25:47

Moim zdaniem tak jak piszesz nie jesteś pewna swoich uczuć co do tego chłopka i dlatego boisz się jego wyznań,tego,że mówi o wspólnej przyszłości, ewentualnej ciąży. Radzę ci przemyśleć swój związek, daj wam trochę czasu bo przecież jesteście ze sobą dopiero 5 miesięcy a zobaczysz czy za kilka miesięcy twoja uczucia się nie zmienią. Jeśli nie to będzie oznaczało,że go nie kochasz i lepiej zakończyć związek niż tracić czas.

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 16:34:39

Cytat
AngelsHall
Moim zdaniem tak jak piszesz nie jesteś pewna swoich uczuć co do tego chłopka i dlatego boisz się jego wyznań,tego,że mówi o wspólnej przyszłości, ewentualnej ciąży. Radzę ci przemyśleć swój związek, daj wam trochę czasu bo przecież jesteście ze sobą dopiero 5 miesięcy a zobaczysz czy za kilka miesięcy twoja uczucia się nie zmienią. Jeśli nie to będzie oznaczało,że go nie kochasz i lepiej zakończyć związek niż tracić czas.

Ja się czuję jakaś dziwna z tym, że nie uprawiamy jeszcze tak naprawdę seksu, czuję taką jakby "presję" tych czasów. A ja tego nie czuję i co będę ukrywać.

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 16:38:23

Cytat
candyyyyx
Cytat
AngelsHall
Moim zdaniem tak jak piszesz nie jesteś pewna swoich uczuć co do tego chłopka i dlatego boisz się jego wyznań,tego,że mówi o wspólnej przyszłości, ewentualnej ciąży. Radzę ci przemyśleć swój związek, daj wam trochę czasu bo przecież jesteście ze sobą dopiero 5 miesięcy a zobaczysz czy za kilka miesięcy twoja uczucia się nie zmienią. Jeśli nie to będzie oznaczało,że go nie kochasz i lepiej zakończyć związek niż tracić czas.

Ja się czuję jakaś dziwna z tym, że nie uprawiamy jeszcze tak naprawdę seksu, czuję taką jakby "presję" tych czasów. A ja tego nie czuję i co będę ukrywać.

Nie zmuszaj się w żadnym wypadku,przecież nie jesteście ze sobą 2 lata żeby robić z tego taki problem, jak kocha to poczeka na ciebie:) Dla pocieszenia powiem ci,że mój facet musiał poczekać pół roku:). Oczywiście chciał wcześniej, jak to facet, ale ja nie chciałam bo tak jak ty nie byłam gotowa. Tak że niczego nie rób wbrew sobie :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-01-10 16:39 przez AngelsHall.

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 16:41:24

Cytat
AngelsHall
Cytat
candyyyyx
Cytat
AngelsHall
Moim zdaniem tak jak piszesz nie jesteś pewna swoich uczuć co do tego chłopka i dlatego boisz się jego wyznań,tego,że mówi o wspólnej przyszłości, ewentualnej ciąży. Radzę ci przemyśleć swój związek, daj wam trochę czasu bo przecież jesteście ze sobą dopiero 5 miesięcy a zobaczysz czy za kilka miesięcy twoja uczucia się nie zmienią. Jeśli nie to będzie oznaczało,że go nie kochasz i lepiej zakończyć związek niż tracić czas.

Ja się czuję jakaś dziwna z tym, że nie uprawiamy jeszcze tak naprawdę seksu, czuję taką jakby "presję" tych czasów. A ja tego nie czuję i co będę ukrywać.

Nie zmuszaj się w żadnym wypadku,przecież nie jesteście ze sobą 2 lata żeby robić z tego taki problem, jak kocha to poczeka na ciebie:) Dla pocieszenia powiem ci,że mój facet musiał poczekać pół roku:). Oczywiście chciał wcześniej, jak to facet, ale ja nie chciałam bo tak jak ty nie byłam gotowa. Tak że niczego nie rób wbrew sobie :)

Dzieki Ci za opinię :)

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 16:59:32

Ja myśle ze powinnas zakonczyc ten związek gdyż po prostu nie jesteś zakochana.Zrobiłąs duzy błąd zgadzając sie na pierwszy raz ,widać ze jakby wymuszone to było i nie miałas zadnej przyjemności satysfakcji.Wrecz przeciwnie masz zniechęć do tego.A wiesz dlaczego?Dlatego ze zrobiłąs to z chłopakiem którego nie kochasz.

Pierwszy raz powinien być dla dziewczyny piękny a nie taki jak ty przezyłas.Chodzisz z tym chłopakiem aby mieć w ogole chłopaka?Zakoncz to bo to bez sensu .
Jeśli jest fajnym chłopakiem to tez zasługuje na dziewczyne która będzie go kochała i ktora będzie marzyłą o bliskości a nie unikała tak jak ty.Przemysl to i radze zakończ to .

Przyjdzie kiedyś czas ze pokochasz kogos i wtedy zobaczysz jak miłość fizyczna jest piękna :) Czego ci zycze.

Mysle ze ty w ogole jeszcze nie jesteś gotowa na cos poważniejszego .Boisz się ciązy tak jakbys nie miała pojęcia ze sa zabezpieczenia tabletki itd. .To świadczy o tym ,że nie jesteś jeszcze gotowa mimo swoich lat.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-01-10 17:05 przez filipekkrol.

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 17:13:43

Cytat
filipekkrol
Ja myśle ze powinnas zakonczyc ten związek gdyż po prostu nie jesteś zakochana.Zrobiłąs duzy błąd zgadzając sie na pierwszy raz ,widać ze jakby wymuszone to było i nie miałas zadnej przyjemności satysfakcji.Wrecz przeciwnie masz zniechęć do tego.A wiesz dlaczego?Dlatego ze zrobiłąs to z chłopakiem którego nie kochasz.

Pierwszy raz powinien być dla dziewczyny piękny a nie taki jak ty przezyłas.Chodzisz z tym chłopakiem aby mieć w ogole chłopaka?Zakoncz to bo to bez sensu .
Jeśli jest fajnym chłopakiem to tez zasługuje na dziewczyne która będzie go kochała i ktora będzie marzyłą o bliskości a nie unikała tak jak ty.Przemysl to i radze zakończ to .

Przyjdzie kiedyś czas ze pokochasz kogos i wtedy zobaczysz jak miłość fizyczna jest piękna :) Czego ci zycze.

Mysle ze ty w ogole jeszcze nie jesteś gotowa na cos poważniejszego .Boisz się ciązy tak jakbys nie miała pojęcia ze sa zabezpieczenia tabletki itd. .To świadczy o tym ,że nie jesteś jeszcze gotowa mimo swoich lat.

Ja wiem że są zabezpieczenia i tak dalej, jednak każdy wie, że nie daja one 100% pewności , i to wlasnie o to mi chodzi, że gdybym była zakochana, to nie przerażałaby mnie ta wizja nawet..
a co do pierwszego razu to chciałam tego, nikt mnie nie zzmuszał, bo on sam pytał kilka razy czy na pewno :) No,ale teraz wiem że mozna było poczekać, chociaż nie czuję się z tym źle :)

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 17:32:09

Nie zmuszaj sie, to trzba poczuć, nie jesteś jeszcze gotowa i to nie zależy od wieku.

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 18:54:26

a ja myslę ze jestes rozczarowana swoim pierwszym razem bo myslałas ze bedzie super , orgazmów 1000 itp. a niestety kobiety maja inaczej niz faceci wiekszosc z nas musi nauczyc sie tego co im sprawia przyjemnosc . powiem tak niewielka losc kobiet osiaga orgazmy na samym poczatku swojego wspólzycia bo tego tez trzeba sie nauczuc, zrozumiec swoje ciało i swoje reakcje itp. i do puki nie bedziesz mówic otwarcie partnerowi co sprawia ci przyjemnosc w sexie to bedziesz sexu unikała

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 19:11:02

Po prostu musisz zadać sobie pytanie czy go kochasz. Jeśli nie, to po co dłużej trwać w takim związku. Jesteś jeszcze młoda i na pewno znajdziesz kogoś innego.

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 20:30:59

Ja nie twierdze ze zostałąs do tego zmuszona czy cos ,ale z tego co piszesz to zrobiłaś to jakby wbrew sobie.Z tego powodu ,nie sprawiło ci to przyjemności i odczowasz niechęć do dalszego współżycia.Tak myślę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-01-10 20:31 przez filipekkrol.

Dziewczęta, poradzicie ? :D

10 sty 2016 - 21:25:18

Podstawowa sprawa: zależy Ci na nim? Chcesz być dalej z nim? Chcesz dać mu (i Wam) szanse? - na te pytania musisz sobie sama odpowiedzieć, bo w zasadzie to jest najważniejsze.
Żadna z nas Ci nie powie co powinnaś zrobić, bo każdy jest inny. I czasem związek "rozkręca się" z upływem czasu, a niekiedy wygasa. Nie ma reguły, to Wy decydujecie co dalej.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Życiowy kryzys i ten facet....