Albo jesteś jak to się mowi zbyt niecierpliwa nachalna itd.,albo facet zaczyna wycofywać się z tego związku.Napisz jaki był od początku?bo jak dla mnie 9 miesięcy bycia razem to nie jest az tak krutko i gdy facet jest tyle miesiecy z dziewczyna ,na poważnie (chodzi o sprawy intymne np. )to ona ma tez prawo oczekiwać czegos więcej niż zwykłe cześc i nara . Także musisz napisać cos więcej jak było wcześniej.Bo takie słowa potrzebuje luzu wolności to dla mnie tez brzmia jak ukryte pogodz się powoli z rozstaniem ,bo już mnie wielka miłość znudziła.
Cytat
starababa
Przyjmij do wiadomości to, co napisał i nie doszukuj się w tym drugiego dna. Napisał:zależy mi na tobie. Czyli nie ma cię gdzieś. Chce, żebyście się spotykali i żeby wszystko toczyło się swoim tempem, powoli. Nie wiem, czy wypytujesz go czy cię kocha, czy naciskasz na jakieś deklaracje,ale na kocham cię jest dla niego za wcześnie. Może dlatego, że jesteście daleko. Nie wszyscy od razu wpadają w szał uniesień i wyznają miłość aż po grób. Niektórzy nie lubią rzucać słów na wiatr i biorą odpowiedzialność za swoje słowa, co uważam jest wielką zaletą. Wydaje mi się, że koleś czuje jakieś mega parcie z twojej strony i jeśli nie dasz mu odetchnąć, to ucieknie. Bo nie da się cieszyć z bycia razem jak ciągle masz w głowie, że ta druga osoba myśli tylko i wyłącznie o tym, żebyś powiedział "kocham cię" zamiast skupić się na przyjemności spędzania razem czasu, śmiania się, dotykania. Słowa to nie wszystko, a fiksując się tylko na nich, wszystko inne - co też jest miłością, ucieka ci przez palce. Wyluzuj. Wymuszone "kocham" jest bezwartościowe.
Zgadzam się z tobą masz racje co do pewnych słow ale może tez być drugie dno tej historii.Facet jest z dziewczyną 9 miesięcy to nie jest tydzień czy dwa ,w tym czasie spotyka się z nia korzysta z wszelkich praw bycia z kimś ,chodzi o te intymne. Utrzymuje dziewczyne w tym że są razem ,więc mysle ze ona tez ma prawo oczekiwać czegos więcej niż spontaniczne spotkania bez słow uczucia.To wszystko zależy jaki był wcześniej.Bo znam takich ze po miesiącach wielkiej miłości znudziło im się i powoli przygotowują grunt ,potrzebuje wolności oddechu ble ble ble.W tym wypadku dziewczyna ma prawo być czuć się oszukana.Będąc z kimś niecały rok to raczej się już wie co czuję do drugiej osoby.A nie pobawić się kims a później poczebuje wolności .No ale niewiadomo jak tam naprawdę jest to tylko moje gdybanie.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-12-22 09:23 przez filipekkrol.