Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Swieta z narzeczonym czy z rodzina?

01 gru 2015 - 14:48:04

Nie mam pojecia co robic? jestem z narzeczoym 8 lat od kilku lat zawsze spedzalismy swieta w polsce( mieszkamy w holandii) najpierw u niego potem u moich rodzicow. W tym roku stwierdzil ze nie jedzie do polski bo nie ma kasy musi odkladac i nie wezmie wolnego w pracy. powiedzial ze jesli chce to moge sama jechac. jest mi bardzo przykro ze musze wybierac miedzy nim a rodzina. Wiem ze jak zostane z nim to rodzicom bedzie przykro a jednoczesnie chce z nim spedzic swieta. czy ktos byl w podobnej sytuacji? prosze o rady moze wtedy podejme wlasciwa decyzje nie majac do siebie zalu ze wybralam rodzine a nie jego

Swieta z narzeczonym czy z rodzina?

01 gru 2015 - 14:52:30

Nie zostawiaj go samego. Spędźcie święta razem, rodzice powinni zrozumieć, to sa koszty.

Swieta z narzeczonym czy z rodzina?

01 gru 2015 - 15:41:52

a często odwiedzacie rodzinę? Wasza sytuacja materialna jest faktycznie tak zła że nie możecie jechać? Jeśli się da to namów narzeczonego i jednak przyjedźcie, parę razy na rok można a święta to idealna okazja. Jeśli jednak faktycznie tak źle z funduszami to zostań z nim, rodzice zrozumieją.

Swieta z narzeczonym czy z rodzina?

01 gru 2015 - 16:16:58

żaden problem wiadomo żę bilety na samolot przed świętami są drogie .
Ja na twoim miejscu zostałabym z nim a do rodziców napisz że spotkacie się w innym terminie. sama jestem matką i nie wyobrażałabym aby moje dziecko na gwałt musiało przylatywać do kraju .
wiadomo że to są koszty .
A może twoi rodzice by sfinalizowali wasz pobyt w kraju na święta?

Swieta z narzeczonym czy z rodzina?

04 gru 2015 - 10:13:05

Cytat
hania2218
Nie mam pojecia co robic? jestem z narzeczoym 8 lat od kilku lat zawsze spedzalismy swieta w polsce( mieszkamy w holandii) najpierw u niego potem u moich rodzicow. W tym roku stwierdzil ze nie jedzie do polski bo nie ma kasy musi odkladac i nie wezmie wolnego w pracy. powiedzial ze jesli chce to moge sama jechac. jest mi bardzo przykro ze musze wybierac miedzy nim a rodzina. Wiem ze jak zostane z nim to rodzicom bedzie przykro a jednoczesnie chce z nim spedzic swieta. czy ktos byl w podobnej sytuacji? prosze o rady moze wtedy podejme wlasciwa decyzje nie majac do siebie zalu ze wybralam rodzine a nie jego


Za bardzo przywiązujesz wagę - to dzień jak każdy inny, mamy telefony, skype! Można złożyć sobie życzenia, pośmiać, pokolędować przez internet bez przesady, jesteś 8 lat z mężczyzną a nie odcięłaś pępowiny i musisz być w wigilię z mamusią...?

Masz rozsądnego mężczyznę - TRZYMAJ SIĘ GO! Lepszy pragmatyk niż powsinoga który ma lekką rękę do wydawania pieniędzy. Widać że myśli o przyszłości - Waszej przyszłości.

Na Twoim miejscu bym została a z rodziną porozmawiałabym przez skype i spotkała w styczniu czy lutym w komplecie.

Swieta z narzeczonym czy z rodzina?

04 gru 2015 - 10:32:03

Ja bylam w podobnej sytuacji kilka lat temu... tez nie wiedzialam co zrobic i w luznej rozmowie z rodzicami przez telefon powiedzialam jak sytuacja wyglada, ze on nie moze przyjechac, tylko ja sama. no i wtedy rodzice powiedzieli, ze pod zadnym pozorem mam go nie zostawiac samego. tak zrobilam, a w swieta gadalismy na skypie. nie powiem, dziwne to bylo dla nas ze jestesmy sami bez rodyiny ale dalismy rade :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Urządzanie mieszkania