Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Aby było normalnie....

19 lis 2015 - 22:09:22

Jestem z moim R. Już prawie dwa lata były zwloty i upadki hjak to w każdym związku. Bardzo się kochamy, jesteśmy para która rzadko się ze sobą zgadza. Lubimy się kłócić a jeszcze bardziej godzić... Dostał mieszkanie od rodziców wprowadziliśmy się jakiś miesiąc temu. Mój r. Bardzo ciężko pracuje wychodzi o 6 wraca 18-19. Zawsze jak wraca ma posprzątane ugotowane. Jednak od kiedy tutaj mieszkamy jest dziwnie.. Nie rozmawiamy, nie czuję tej bliskości. Już pomijając sex.... Czuję się z tym źle bo myślałam że będzie cudnie a jedt masakra... Co ja mam dziewczyny zrobi? Jest mi tak ciężko ze człowiek dla którego bym zrobiła wszystko to tak oddalamy się od siebie...

(zobacz zmiany)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-21 10:23 przez agnezja93.

Aby było normalnie....

22 lis 2015 - 08:31:54

No to jak przyzwyczaił się, że ma posprzątane i ugotowane, to mu nie gotuj i nie sprzątaj- znowu będziecie mieli się o co pokłócić:)
A tak na poważnie, to nie mieści mi się w głowie jak wy się ludzie dobieracie i jak żyjecie w tych swoich związkach skoro nie umiecie ze sobą rozmawiać ściana
No przecież to jedyne sensowne rozwiązanie: coś się dzieje, coś nie gra, coś niepokoi, nie pasuje, to się siada, mówi o swoich uczuciach, szuka z partnerem przyczyny i jakiegoś rozwiązania. Serio to takie trudne?

Aby było normalnie....

22 lis 2015 - 10:18:08

za szybko pokazałaś mu na co ciebie stać wprowadzając się do tego mieszkania.
On widzi że przejęłaś wszystkie na ciebie obowiązki i tak zostało.
zmien swoje nawyki pokaz że macie zrobić to i tam to że sama nie dasz rady.
Wymyśl cokolwiek , a najlepiej porozmawiaj o was .
O życiu dalszym a może i o dziecku.

Aby było normalnie....

23 lis 2015 - 22:32:32

Cytat
starababa
No to jak przyzwyczaił się, że ma posprzątane i ugotowane, to mu nie gotuj i nie sprzątaj- znowu będziecie mieli się o co pokłócić:)
A tak na poważnie, to nie mieści mi się w głowie jak wy się ludzie dobieracie i jak żyjecie w tych swoich związkach skoro nie umiecie ze sobą rozmawiać ściana
No przecież to jedyne sensowne rozwiązanie: coś się dzieje, coś nie gra, coś niepokoi, nie pasuje, to się siada, mówi o swoich uczuciach, szuka z partnerem przyczyny i jakiegoś u rozwiązania. Serio to takie trudne?



Owszem rozmawialiśmy o tym, ale on uważa że szukam dziury w całym i on tego nie widzi... I urywa temat.

Aby było normalnie....

25 lis 2015 - 08:34:28

Cytat
starababa
No to jak przyzwyczaił się, że ma posprzątane i ugotowane, to mu nie gotuj i nie sprzątaj- znowu będziecie mieli się o co pokłócić:)
A tak na poważnie, to nie mieści mi się w głowie jak wy się ludzie dobieracie i jak żyjecie w tych swoich związkach skoro nie umiecie ze sobą rozmawiać ściana
No przecież to jedyne sensowne rozwiązanie: coś się dzieje, coś nie gra, coś niepokoi, nie pasuje, to się siada, mówi o swoich uczuciach, szuka z partnerem przyczyny i jakiegoś rozwiązania. Serio to takie trudne?
Gdyby to było takie proste ,:) to na świecie nie byłoby rozstan rozwodów a nawet wojen:) :) Gdyby dogadywanie się, szukanie rozwiązania było proste ,miedzy ludzmi miedzy partnerami ,świat wyglądałby całkiem inaczej:)Na tym polega włąsnie całe nasze istnienie ,na takim zyciu na problemach kłopotach, na szczęściu ,nieszczęściu nic nie jest proste:)

Jak każdy potrafiłby dobierać sobie tak partnera aby z nim umiec rozmawiać, jak każdy byłby taki ,to wierz mi wielu wojen wielu zabitych pomordowanych nie byłoby na tym świecie .Żadko kto potrafi bezbłędnie dobrac partnera o ile w ogole ktoś bezbłędnie potrafi ,czasami jedynie mu się wydaje .I dopiero po latach przezyjąc prawie całe woje zycie dociera do niego, że jednak był w błędzie i źle dobrał partnera .

Ale oczywiście masz racje rozmowa i jeszcze raz rozmowa ,powiedzieć szczerze partnerowi o co chodzi, przynajmniej starac się rozmawiać i wspólnie ogarnąć problem.Bez tego całkiem nie ma szans na poprawe życia.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-25 09:12 przez filipekkrol.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Jestem bezsilna ;( pomóżcie!