Czy to nie jest dziwne?

Zacznę może od tego że od miesiąca jestem w związku, kilka razy spotkałam się już z moim mężczyzną, jest po przejściach, mieszka sam z matką. Miałam i mam świadomość tego że nie ma za dużo kasy, usłyszałam że już w tym mc się nie spotkamy bo nie ma kasy na benzynę.. mieszka ok 100 km od demnie Pomyślałam w porządku spotkamy się w przyszłym mc po wypłacie.. Wczoraj rozmawiamy i mówi że ma wolną niedziele i mógłby przyjechać gdybym mu dała 70 zł na benzynę... Nie chce się zapożyczać a ten mc ma ciężki w przyszłym będzie lepiej... jejku czy to jest normalne?

Y moim zdaniem nie...dziwny ten facet

a nie mozesz raz ty do niego przyjechac? pociągiem /autobusem ?

Nie mogę po jestem po operacji... mówił mi ze inwestuje w naszą miłość, ostanio zawiózł mnie do lekarza i pytał czy mogę mu trochę do baku zalać... zatakalowlismy za 50 zł

hmmm dziwny chłopak. Rozumiem po przejściach, też byłam w związku z kimś takim, też daleko od siebie mieszkaliśmy ale raz na jakiś czas przyjechał, o kasę nigdy nie prosił, a też miał nie najlepszą sytuację. Na twoim miejscu zastanowiłabym się czy pakować się w taki związek. Bo ja żałuje. Teraz jestem naprawdę szczęśliwa, z kimś kto po takich przejściach nie jest.

Są różne sytuacje w życiu, ale tekst "inwestuję w miłość", bo zawiózł Cie do lekarza, a Ty za swoje tankowałaś, bardziej przekonuje mnie do tego, że on coś kręci.

Miłość za benzynę. Kup mi benzynę a ja się z tobą prześpię. Wyszukane pozycje - dwa tankowania. Pozycja na mnicha, bez światła i gry wstępnej - 12 litrów benzyny bleifrei, liczba oktanowa 95.

Przejścia to miała na pewno jego była ale z nim.
Nie rób sobie świństwa i lepiej zakończ ten związek jak najszybciej.

Hmmm w sumie to nie wiem co o tym myśleć, związki na odległość nie są dobre.

pierwszy raz slusze cos takiego wiesz ja rozumiem raz ,nie ma kasy , ok , ale zwyczajnie wydaje mi sie ze jest jakis nieporadny zyciowo.

nie, to nie jest normalne

?? Chory facet

To nie jest normalne. Rozumiem, że może nie mieć pieniędzy no, ale są jakies granice upominania się o pieniądze jeszcze swojej dziewczyny. Dziwne, że mu nie wstyd. Gdybym nie miała kasy, to bym zaproponowała żeby moja druga połówka mnie odwiedziła, albo po prostu przełożyłabym spotkanie.

a ile lat ma facet mieszkający z mamusią i pożyczający od laski na benzynę? dlaczego z nim jesteś? nie jestem materialistką, ale facet nie ma honoru za grosz. taka ciamajda

Cytat
Karolaa2111
To nie jest normalne. Rozumiem, że może nie mieć pieniędzy no, ale są jakies granice upominania się o pieniądze jeszcze swojej dziewczyny. Dziwne, że mu nie wstyd. Gdybym nie miała kasy, to bym zaproponowała żeby moja druga połówka mnie odwiedziła, albo po prostu przełożyłabym spotkanie.

zwykły oszust, no chyba, ze ma 15 lat