Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:05:42

Witam szafiarenki, proszę o poradę...

Otóż mój chłopak jest bardzo zazdrosny, staram się nie dawać mu do tego powodu, ale jako, że studiuje, czasem zdarzy się, że jakiś kolega z roku napisze zapytać o coś, nasze rozmowy na fb dotyczą wtedy tylko i wyłącznie tematów związanych ze studiami, a mój chłopak ma moje hasło na fb, więc w każdej chwili może wejść i przeczytać o czym z nimi piszę, bo nie mam przed nim tajemnic.
Jednak ostatnio pewne jego zachowania zaczęły mi przeszkadzać, mieszkamy razem, ale czasem jestem u rodziców na weekend i jak wtedy przyjeżdża do mnie pierwsze co robi po przywitaniu się ze mną bierze mój telefon i przegląda smsy. Co o tym sądzicie? Gdy mu zwróciłam na to uwagę, powiedział, że ja jego telefon mogę przeglądać i że pewnie mam coś do ukrycia, że mi to przeszkadza...
Dzisiaj pokłóciliśmy się, bo gdy był u mnie przyszła mi wiadomość na fb, zabrał mi telefon, nie pozwolił przeczytać i jak zobaczył, że to od kolegi ze studiów usunął tą wiadomość i nie chciał powiedzieć co w niej było. Nie mam już siły się z nim kłócić, gdy próbowałam mu wytłumaczyć, że mam prawo odczytywać własne wiadomości i że jeżeli nie chce, żebym mu odpisała bo jest zazdrosny to, że wystarczyło mi o tym powiedzieć, ale on tylko się wkurzył, powiedział żebym pisała sobie z nim i obraził się, ja już naprawdę nie wiem co robić, czy Wasi mężczyźni też się tak zachowują?

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:09:45

To nie jest normalne, dałaś sobie wejść na głowę i będziesz musiała nim mocno potrząsnąć, żeby Ci z niej zlazł. W ogóle nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby ktoś zabierał mi mój telefon i decydował o moich wiadomościach.

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:12:40

Mój też przegląda ale to przesada.

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:19:25

Na szczęście mój mąż się tak nie zachowuje, bo to nie jest normalne.
Nie znamy nawzajem swoich haseł do mailów, fb itp.
Komórki leżą zawsze na widoku, więc teoretycznie moglibyśmy je sobie sprawdzać, ale nie wiem czy by mi się chciało.
Ja często rozmawiam z kolegami przez internet i zawsze jak mój mąż pyta co robię to wprost mu mówię z kim rozmawiam i nie ma najmniejszego problemu. Ba, nawet na piwo pozwala mi z nimi wychodzić.
Ja na Twoim miejscu nie pozwoliłabym na coś takiego. Ale bym się wkurzyła jakby mąż kazał mi pokazać komórkę albo przeglądał moje prywatne wiadomości.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-12-29 23:20 przez gosienkarem.

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:21:20

Facet jest chory, na dzien dobry kontrolować Ciebie? a po za tym jak ktos jest niedowartosciowany to chyba ma potrzebę kontroli, ja jakos smsów nie przegladam i nigdy mi to do glowy nie wpadlo, poprostu wstyd by mi bylo. Mam zaufanie, nie dostalam nigdy powodow. A jestem naprawde bardzoo zazdrosna,, tylko staram się z tm walczyć, bo to paskudna cecha.

niezweryfikowana
Posty: 2.943
Ostrzeżenia: 1/5

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:21:55

To nie jest zazdrość lecz prostactwo.
Torebkę też Tobie kontroluje?
Nasze telefony leżą na wierzchu, znamy swoje hasła a korespondencji nie czytamy. Mąż nie zajrzy nawet do mojej torebki.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-12-29 23:26 przez PaniGami.

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:22:41

A Ty nie mialaś sie z nim rozstać?

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:30:22

Cytat
karolcia19940
Dzisiaj pokłóciliśmy się, bo gdy był u mnie przyszła mi wiadomość na fb, zabrał mi telefon, nie pozwolił przeczytać i jak zobaczył, że to od kolegi ze studiów usunął tą wiadomość i nie chciał powiedzieć co w niej było.

A to na fejsie można usuwać wiadomości?

Cytat
truskawka_ang
A Ty nie mialaś sie z nim rozstać?

True love serce



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-12-29 23:31 przez jahfe.

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:34:18

Cytat
jahfe
Cytat
karolcia19940
Dzisiaj pokłóciliśmy się, bo gdy był u mnie przyszła mi wiadomość na fb, zabrał mi telefon, nie pozwolił przeczytać i jak zobaczył, że to od kolegi ze studiów usunął tą wiadomość i nie chciał powiedzieć co w niej było.

A to na fejsie można usuwać wiadomości?

Cytat
truskawka_ang
A Ty nie mialaś sie z nim rozstać?

True love serce

Widzę, nie korzystasz z fb, albo nie znasz jego podstawowych funkcję po Twojej odpowiedzi wnioskuję, że Twoja wiedza jest na poziomie podstawówki a co najwyżej wczesnego gimnazjum :)

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:38:32

Cytat
karolcia19940
Widzę, nie korzystasz z fb, albo nie znasz jego podstawowych funkcję po Twojej odpowiedzi wnioskuję, że Twoja wiedza jest na poziomie podstawówki a co najwyżej wczesnego gimnazjum :)

Nadrabiam w innych kwestiach, czego nie można powiedzieć o tobie. Szkoda, że tylko znajomość facebooka masz opanowaną do perfekcji.

A cały wątek to fake. Z tego konta, to już chyba 352 wątek o tym samym.

No bo przecież ktoś, kto ma fejsa w jednym palcu, chyba nie mógłby być tak ograniczony, żeby pytać tyle razy o to samo.

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:41:18

A może ma podstawy do tego, żeby czuć się zagrożonym? Kiedyś dałaś mu to odczuć? A może też sam ma coś na sumieniu i żeby odwrócić uwagę od siebie, skupia ją właśnie na Tobie.

Kto tu ma rację...?

29 gru 2014 - 23:44:04

Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek przeglądał mi wiadomości. Już mnie denerwuje samo stanie przy mnie jak z kimś piszę. Mam chłopaka od dobrych paru lat i zawsze, nawet jeśli nie chce mi się podejść do kompa i proszę, żeby coś znalazł to on nie chce mi grzebać w prywatnych rzeczach. To samo jest jak chcę, żeby wyjął coś z torebki. Gdzie tu zaufanie ze strony chłopaka w waszym związku? Bez zaufania nie ma związku. Więc co to w ogóle jest? Dziewczyno, jeśli nic się nie zmieni to nie masz co się nim przejmować. Znajdź innego. Czasem daje się coś naprawić w związku, ale jeśli mu mówisz, a on nawet nie widzi, że źle robi to i się nie zmieni. :(

Kto tu ma rację...?

01 sty 2015 - 21:24:54

Ksiązkowy przykład ,gdzie facet ma niskie mniemanie o kobiecie i uważa ja za pierwszą lepszą niema do niej zaufania.To nie jest zazdrośc typowa tylko to jest brak całkowity szacunku do ciebie ,to jest uważanie cie za pierwszą lepszą skoro twierdzi ze byłabyś zdolna do takich rzeczy o które cie podejrzewa.Chcesz być z facetem który cie nie szanuje ma o tobie jak najgorsze zdanie który cie kontroluje i traktuje jak przedmiot?

Kto tu ma rację...?

01 sty 2015 - 21:29:21

On ma rację, bo jeżeli ty dajesz sobie włazić na głowę to czemu on ma tego nie robić?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

dziwna relacja ;/ friends with benefits