Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:09:39

Jestem z moim mężem od 9 lat, 5 lat po ślubie. Od kiedy urodziła się nasza córka (20 miesięcy), no może pół roku jeszcze było w miarę, czyli od ponad roku nasze małżeństwo przechodzi kryzys. Albo jak mąż stwierdza to tylko moje humory i fochy bo on nic złego nie robi. Ale ja sobie nie mogę już poradzić z tym jak on mnie traktuje. Czy może tylko przesadzam. Kompletnie się ze mną nie liczy, umawiamy się na coś czy coś ustalamy a on i tak robi jak uważa, nic mi nie mówi gdzie jeździ, z kim, na co wydaje pieniądze, po alkoholu potrafi mnie szarpać, wyzywać, obrażać przy innych. Pracuję w domu i potrzebuję czasami żeby mi się zajął dzieckiem to tylko wtedy wyrzuca mi że mi dziecko przeszkadza i taka ze mnie matka. Mogłabym wyliczać bez końca... teraz na przykład ma urlop, myślałam że będzie chciał spędzić z nami jakiś wieczór to codziennie pije z kolegami, w środę zadzwoniłam do niego żeby przyszedł do domu to się wydarł na mnie, a jak nie wracał jeszcze 2 godziny i zadzwoniłam znowu to wyłączył telefon i nie wracał do 2 w nocy. A ja głupia siedziałam i ryczałam bo nie wiedziałam gdzie jest i czy nic mu się nie stało. Czuję że przestaje go kochać, nie wiem sama co już mam robić, nic do niego nie dociera, a jak zobaczy czasami że płaczę to się ze mnie wyśmiewa... Rozumiem że facet potrzebuje trochę wolności, ale czy to wiąże się z tym że może się ze mną w ogóle nie liczyć? wcześniej nigdy tak nie było, mówiliśmy sobie o wszystkim. Czy ja naprawdę przesadzam?

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:12:51

kopnij go w de. może sobie nie radzi z rolą ojca/ żywiciela rodziny (mimo że ty też pracujesz czuje się w obowiązku być głową domu) jeśli rozmowa nie podziała nie pozwól sobie na takie traktowanie, to nie jest normalne, żeby Cie szarpał albo znikał i miał cię w poważaniu.

niezweryfikowana
Posty: 4.611
Ostrzeżenia: 1/5

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:15:50

nie przesadzasz. Też mam dziecko -trochę młodsze. Mój po pracy - natychmiast do domu. Zabiera małą na spacer, żebym mogła trochę dychnąć, mieć te 1,5 godziny ciszy i spokoju i nikt go do tego nie zmusza. Chętnie się nią zajmuje i jak na mnie tak powinno być. Też mamy kłótnie i zgrzyty, ale to co opisujesz to masakra. Potrzebuje terapii szokowej. porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz, że jeśli tak dalej będzie to doprowadzi do rozpadu małżeństwa. Zaznacz na wstępie, że macie rozmawiać na spokojnie - bez obwiniania, krzyków i wyzwisk.

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:17:48

a rozmawiałaś z nim czy tylko ryczysz, a on ma się domyślać o co konkretnie chodzi?

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:29:25

Terapia rodzinna jak rozmowy nie pomogą chociaż wątpię żeby się zgodził na takie coś

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:29:32

tylko że ja już z nim rozmawiałam z milion razy... i jeśli jest poprawa to na tydzień góra, do pierwszej imprezy :/ nie powiem on małą kocha i się z nią bawi, ona też go uwielbia, ale to się dzieje wtedy kiedy jemu pasuje i ma ochotę akurat posiedzieć w domu. Z tymże pracuje dużo i mamy jeszcze dużą działkę także na podwórku ma też dużo pracy, ale on nawet nie chce tego pogodzić. Kiedyś w nerwach powiedziałam że chce rozwodu to mi tylko powiedział że się na pewno nie wyprowadzi a jak ja chce to mi grosza nie da bo ja formalnie zarabiam więcej i mi jeszcze dziecko zabierze... wiem że to było w nerwach ale ja czegoś takiego nie zapomnę. Jak mamy akurat te dobre dni to jest kochany jak wcześniej, ale to trwa góra tydzień i znowu coś odwala.

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:34:00

Przecież w sądzie możesz powiedzieć o jego zachowaniu wyzwiskach i skąd on może mieć pewność że zabierze Ci córkę

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:34:52

więc jak mu powiedziałaś tak zrób. po co jakieś groźby, jakieś straszenie... jesteś dorosłym człowiekiem, a teraz w dodatku nie możesz myśleć już tylko o sobie, a po co dzieciakowi wiecznie nieszczęśliwa matka? uwierz, że to nic fajnego. nie da Ci ani grosza? sąd by miał na pewno inne zdanie na ten temat, a jeśli nie dawałby by wyroku z własnej woli to komornik na pewno by sobie poradził. jednym zdaniem: daj mu kopala w dupala.

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:36:27

Odpowiedź jest prosta, nie, tak się nie zachowuje normalny mąż... Jestem ze swoim rok krócej, ale nie wyobrażam sobie takiego traktowania, szarpanie? Dla mnie to niepojęte. Porozmawiaj z nim, powiedz co Ci nie pasuje, postaw ultimatum i ustalcie zasady panujące w Waszym domu, rodzinie. Chociaż z drugiej strony wydaje mi się, że takie zachowanie nie jest u Was nowością, ludzie się tak nagle nie zmieniają...

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:39:21

Ile macie lat bo on sie zachowuje jak dzieciak.Wedlug mnie nie dorosl do posiadania rodziny.Sproboj moze pozozmawiac z jego matka - rodzina moze to cos pomoze jak ciebie nie slucha albo terapia .A takie szantaze ze grosza nie da to se moze wsadzic dziecko bys dostala a on by alimenty jeszcze placil .

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:42:46

On ma jakiś problem- musicie go zidentyfikować. Jeśli chodzi popijać sobie i resetować z kumplami, to oznacza, że czegoś mu nie dajesz, albo nie może przy Tobie znaleźć bądź też jesteś powodem jego frustracji- oczywiście nie mówię czyja to wina, bo po prostu może on nie jest dojrzały i nie radzi sobie z nawałem obowiązków. Mówisz, że zaczęło się tak dziać od kiedy macie dziecko- może ogrom obowiązków, jakieś poczucie winy, odpowiedzialność go przytłaczają i ucieka z domu. Może marzy mu się lajtowe życie, gdzie nic go nie trzyma, chciałby być niezależny, nieuwiązany? Jeśli dogrzebiesz się do problemu, wtedy trzeba go jakoś rozwiązać lub druga opcja po prostu nie stawać do walki, tylko się poddać i odejść.

Odmiennie od innych użytkowniczek uważam, że przed kopalem w dupę warto się jednak dowiedzieć o co chodzi (a o coś chodzi ewidentnie) i spróbowac rozwiązać jednak ten problem, bo coś was łączy. szkoda marnować szczęście dziecka, bo lepiej unieść się honorem i odpuścić i odejść. Odejść powinno się wtedy(mowię o małżeństwie), kiedy wiadomo o co chodzi i po wielu próbach napraw nie ma rezultatu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-08-01 11:46 przez martonka.

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:45:45

Oczywiście, że tak się nie zachowuje mąż. Macie dziecko to już sam fakt powinien go zmusić, żeby się opamiętać a nie zachowywać jak gówniarz kawaler jeden. Jeśli masz jakąś możliwość przeprowadzki to wystąp najpierw o separację. Wątpię by taki człowiek zgodził się na terapię małżeńską skoro Twój smutek i płacz go bawi... Wiadomo, że będzie trudno, ale zrób to również dla dobra dziecka, bo będzie tak, że inne dzieci będą mogły się chwalić jak to z tatusiem się bawią itd a Twoje nie będzie miało kim się pochwalić (bo wiecznie będzie laluś sfochowany i śmierdzący piwem). Powodzenia i wytrwałości.
A i postraszyć zabraniem Ci dziecko to sobie może, nie dość że masz lepsze warunki do wychowania małej, a do tego to nie Ty szlajasz się po nocach i nie wiadomo co i z kim robisz...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-08-01 11:48 przez rudaa88.

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:46:41

Martonka: o tak, faktycznie, biedny facet. seksu chciał, rodzinę zakładać chciał (mniej lub bardziej, ale nikt go nie zaciągnął do ołtarza siłą), a teraz biednego chłpca obowiązki przerosły i się zachowuje jakby był bez mózgu? kogo to obchodzi czy jego coś przerosło czy nie? ma rodzinę, więc niech zrozumie, że jego kawalerskie życie się skończyło. autorkę też obowiązki mogły przerosnąć, a jakoś trzyma do wszystko do kupy.

Cytat
martonka
Odmiennie od innych użytkowniczek uważam, że przed kopalem w dupę warto się jednak dowiedzieć o co chodzi (a o coś chodzi ewidentnie) i spróbowac rozwiązać jednak ten problem, bo coś was łączy. szkoda marnować szczęście dziecka, bo lepiej unieść się honorem i odpuścić i odejść. Odejść powinno się wtedy(mowię o małżeństwie), kiedy wiadomo o co chodzi i po wielu próbach napraw nie ma rezultatu.

nie, gdy dochodzi do rękoczynów trzeba spierdzielać gdzie pierz rośnie, a nie dopytywać się o co chodzi.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-08-01 11:47 przez corkachaosu.

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:46:58

Nie, tak się nie zachowuje mąż. Postaw mu warunek, a jeżeli go nie spełni to dotrzymaj słowa i go zostaw. Takie groźby rozwodu bez pokrycia są bez sensu, bo widzi że tylko straszysz a nic z tym nie robisz.

Czy tak się zachowuje mąż?

01 sie 2014 - 11:48:17

Miałam tak samo z ojcem mojego dziecka. Już nie jesteśmy razem i jest mi bez niego dużo lepiej:) Wiem, że zasługuję na prawdziwego mężczyznę a nie taką imitację:) Ty też więc przemyśl to sobie, czy chcesz godzinami płakać, czy chcesz, żeby Wasze dziecko patrzyło na coś takiego?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

chciałabym żeby w końcu ktoś mnie pokochał ... :(