gorący temat
dzisiaj o 13:12
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
LANCOME La Vie Est Belle Opinie
1.07 o 15:20
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
4.11 o 14:52
9.07 o 2:34
23.02 o 12:52
18.01 o 12:29
zmienić całkiem swoje życie.
zmienić całkiem swoje życie.
hej, jestem ciekawa, która z Was doświadczyła w swoim życiu takich wydarzeń, że zmusiiły ją żeby całkowicie zmienić swoje życie/ myślenie.
np rozstanie z facetem, śmierć bliskiej osoby,choroba?
taki moment przełomowy w swoim życiu?
jeśli któraś z Was chciałaby się podzielić doświadczeniami, proszę o wypowiedź. jestem właśnie w takim martwym punkcie, rozstałam się z bardzo toksycznym facetem, o czym pisałam w swoim wcześniejszym wątku, i potrzebuję kopa w tyłek, motywacji, by zmienić swoje życie na lepsze.
zmienić całkiem swoje życie.
Śmierć mamy....musiałam szybciej dorosnąć, pomóc tacie zająć się rodzeństwem itp
zmienić całkiem swoje życie.
Ja właśnie planuję rewolucję w swoim życiu. Ostatnio totalnie je przewartościowałam, doszłam do wielu wniosków, w końcu wiem czego chcę. Zamarzyłam sobie o półrocznej podróży po świecie. No i marzyłam, marzyłam aż w końcu mnie trafiło, że tak naprawdę to nic nie stoi na przeszkodzie. Wszystkie potencjalne problemy mają rozwiązanie, więc daję sobie rok na uzbieranie kwoty, która starczy mi na start w miejscu, gdzie zarobię na dalszą podróż. W tym celu będę oszczędzać na wszystkim i znajdę dodatkową pracę. Za dwa, góra trzy lata zamierzam leżeć na plaży w Malezji. Może się uda, może nie, zamierzam wszystkie siły skierować w tym kierunku
zmienić całkiem swoje życie.
mozna powiedziec ze moje zycie zmienilo sie prawie rok temu wraz z wyjazdem na stale za granice. Wyjechalam z chlopakiem przez sytuacje w kraju, gdzie studiujac pare lat potem czesto musisz pracowac na kasie(i to masz szczescie ze w ogole masz prace!). Nie mozna porownywac tego do twojej sytuacji bo jednak mnie nikt do tego nie zmusil i moglam zostac w Polsce.
Moim zdaniem powinnas teraz zainwestowac jak najwiecej czasu w siebie, mamy ladna pogode, wyjdz na rower, pobiegac, pocwicz jakis fitness z chodakowska lub mel b, wyjdz do ludzi i poznawaj nowych mezczyzn. Spotykaj sie ze znajomymi albo moze zacznij nauke nowego jezyka obcego? Mozliwosci jest wiele
zmienić całkiem swoje życie.
ja rowniez zamierzam zmienic troche swoje zycie.mieszkam w malym miescie,wlasnie skonczylam szkole i po wakacjach chcem wyjechac SAMA zupelnie sama do duzego miasta.poznac nowych ludzi,miejsca, zapisac sie na kurs tanca i cieszyc sie życiem. bo to jest najwazniejsze aby byc szczesliwą
zmienić całkiem swoje życie.
3 lata temu rozwiodlam sie i zostalam samotna matka.i odzylam.nagle okazalo sie ze w malzenstwie biedowalam a sama swietnie sobie radze.zajelam sie dzieckiem i soba.i mimo ze wiekszosc zadawala mi pytanie czemu to zrobilam.przeciez mam dobrego chlopa.nie pije nie bije i kase oddaje.
Ale to ja z nim zylam i wiem jak bylo.
Dobrze zrobilas.zajmij sie soba.odzyj.
zmienić całkiem swoje życie.
Ja staram się swoje zmieniać na lepsze każdego dnia. Ciągle robię coś nowego, próbuję nowych rzeczy, a nuż coś mi się spodoba. Dzięki temu nie mam czasu na smutki i jestem naprawdę szczęśliwa (choć oczywiście nie jest to jedyny powód).
zmienić całkiem swoje życie.
Ja mam dość ciekawą historię, ale jest dość długa.... Może na priv
zmienić całkiem swoje życie.
Myślę, że kluczem do szczęścia jest częste zadawanie sobie pytania "Czego naprawdę chcę?" i konsekwentne dążenie do celu bez oglądania się na innych, bo innym zawsze będzie się coś nie podobać, a to nasze życie, oni mają swoje i niech robią z nim, co chcą.
zmienić całkiem swoje życie.
Hmm może to nie jakaś drastyczna zmiana była, ale tak jak Ty rozpadł się mój toksyczny związek. Ja byłam na pierwszym roku na studiach, on w mojej miejscowości nie robiąc praktycznie nic, albo pracując dorywczo. Byłam tak uzależniona od niego, że nie potrafiłam sama na studiach wytrzymać i doszło do tego, że dojeżdżałam 50km codziennie na zajęcia, byleby tylko mieszkać w jednym mieście. Po pierwszym roku rzucił mnie. Byłam załamana, chciałam rzucić studia, bo przecież nie poradzę sobie sama w obcym mieście. I co się stało? Poradziłam sobie. Nagle poznałam ludzi ze studiów i z akademika. Znalazłam sobie pracę na weekendy i zaczęłam wychodzić gdzieś. No i nagle przyjazdy do domu okazały się już nie tak potrzebne. Stworzyłam sobie swoje życie, tak jak większość studentów i okazało się, że nie potrzebuję nikogo, by przetrwać.
zmienić całkiem swoje życie.
U mnie też nastąpiła drastyczna zmiana, jak miałam 22 lata. Jak się okazało, była to najlepsza decyzja w moim życiu.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-08 19:24 przez DebraMorgan.
zmienić całkiem swoje życie.
Moje życie zmieniło sie drastycznie po urodzeniu dziecka i to (nie bede Was oszukiwac) na gorsze.Zawsze wychodzilam z zalozenia ze pewien typ ludzi jest stworzony do posiadania potomstwa a pewien nie i ja niestety należe do tej drugiej grupy.Mam nadzieje ze moje podejscie z czasem sie zmieni ale narazie mam wrazenie ze MOJE zycie sie skonczylo mimo ze z drugiej strony cieszy mnie usmiech na twarzy tego urwisa.Nie umiem tego wytlumaczyc ale mysle ze kazda mloda mama mnie zrozumie a przynajmniej ta ktora nie do konca została mama z wyboru.
zmienić całkiem swoje życie.
Moje życie również zmieniło się po narodzinach mojej córeczki.Ciąża nie była planowana,oboje z narzeczonym byliśmy przerażeni,wiedziałam,że nasze życie się zmieni i nie wyobrażam sobie że to wszystko mogło się inaczej potoczyć Jestem szczęśliwą,spełnioną i młodą mamą.Kocham moją córcię nad życie i jest dla mnie największym szczęściem i tak już będzie zawsze
zmienić całkiem swoje życie.
Ja ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że chyba moje życie zaczyna mnie nudzić. Chciałabym zacząć działać, coś zmienić, ale chyba brakuje mi odwagi, a może po prostu pomysłu na te zmiany...
zmienić całkiem swoje życie.
Było kilka takich sytuacji, ale nie mam chęci opowiadać o tym na forum jakimkolwiek.
Natomiast do Ciebie: nie bój się zmian, będzie co ma być, a z każdej sytuacji wyciągaj dla siebie jakieś pozytywy. Z byłego związki, od toksycznego faceta, od każdej innej osoby, którą lubisz lub nie i z każdej sytuacji możesz nauczyć się czegoś mądrego dla samej siebie.