kto pomoze?

.

...I wez tu dogodz babie...

poważny chłopak... Wiesz co wydaje mi się że półroczna znajomość nie "zasługuje" na miano poważnej jak sama z resztą widzisz. Po prostu to nie TEN, jak spotkasz tego jedynego to będąc z nim 2 lata dalej będziesz się czuła szczęśliwa ,będzie Cię ściskać w brzuchu..itp. Wydaje mi się że nie ma po co tego ciągnąć chłopak jest pewnie miły , może i nawet zakochany w Tobie ale nie trwaj w tym bo czym później tym gorzej. Serce nie sługa jak to mówią. Pamiętaj będąc z nim dalej wydłużasz czas dając mu nadzieje a póżniej będzie jeszcze gorzej to zakończyć. Nie można być z kimś tylko dlatego że jest miły i sympatyczny!!!!

nic nie zrozumiałam, ilu ich było?

Ja przy moim narzeczonym też nie miałam żadnego ścisku w żołądku ani nic też się czasem zastawiałam czy to aby normalne i wgl, miałam takie wątpliwości jak Ty. Ale wiem, że go kocham i jestem z nim szczęśliwa

.

Ja mysle ze chyba powinnas ogolnie sobie dac spokoj na jakiś czas z tymi chłopakami Bo widać ze nie kochasz ani jednego ani drugiego ,a ju znapewnie nie ta jedyna miłoscia Zajmij się sobą zainteresowaniami ,przyjaciółmi może ,odpocznij ,bycie w związku co do którego nie jest sie pewnym i oglądanie za innym facetem ,myslenie o nim,zarówno meczy ciebie jak i krzywdzi chłopaka.Gdy przyjdzie czas dojrzejesz i pokochasz kogos naprawdę wtedy nie będziesz miała takich dylematow jak teraz.

a moze to ze mna cos jest nie tak? moze nie umiem kochac ?

Jesteś w moim wieku a problemy masz jak 13 latka.

wiem niedojrzała jestem