Postawić na swoim? ślub

Zaczęłam z chłopakiem planować wesele i tu zaczynają się schody, ja jestem wierząca i ślub kościelny jest dla mnie ważny, on o tym wie a mimo wszystko obstaje by to był cywilny - a bo on w kościół nie wierzy, a bo nie chodzi i nie będzie chodził? jak postawić na swoim?

A czemu ma być koniecznie po Twojemu? Związek to kompromis.Porozmawiajcie i ustalcie,żeby obojgu Wam było dobrze,a nie tylko Tobie.

tAk zAprowAdz go na smyczy na sile ... i zmus do wiary . bez przesady

nie pomyslalas ze byc moze nie to jest problemem ? moze specjalnie tak mowi z cywila zawsze latwiej uciec w razie w

"postawić na swoim" uważaj bo możesz nie zdążyć jak sie obudzi z kim sie związał...
Skoro jest nie wierzący to ślub kościelny nie ma dla niego sensu, poza tym może sporo zaoszczędzić

ale nie chodzi że nie wierzący, jakoś wielkanoc, boże narodzenie obchodzi a jak kościół to blee

To się dobraliście takie sprawy trzeba obgadywać wcześniej.

nic na siłę, nie chce wierzyć niech tego nie robi.

Cytat
Mee1990
To się dobraliście takie sprawy trzeba obgadywać wcześniej.

Cytat
Mee1990
To się dobraliście takie sprawy trzeba obgadywać wcześniej.

Cytat
lenkovv

Cytat
Mee1990
To się dobraliście takie sprawy trzeba obgadywać wcześniej.

Kiedy wcześniej? Przed rozpoczęciem związku? Mamy inne wiary, więc nie będziemy się spotykać, tak? czy jak

Cytat
karka2424

Cytat
Mee1990
To się dobraliście takie sprawy trzeba obgadywać wcześniej.

To może weźcie oba? Najpierw cywilny, a później kościelny.

Myśle, że musicie się nad tym wspólnie zastanowić. No bo pomyśl tak, a jak pojawią się dzieci, to co? Będziesz chciała ochrzcić, praktykować, konsekwentnie wprowadzać je w Twoją wiarę? A co w tedy będzie z Twoim mężem, dzieci będą chciały wiedzieć, mogą odebrać to, że tato nie chodzi do Kościoła toma lepiej,np? Więc już teraz powinniście o tym rozmawiać, z wiarą jest jak z pogladami na życię, na Świat, może mocno zaiskrzyć i gorzej jak którymś momencie wybuchnie pożar...

Cytat
Patsy
To może weźcie oba? Najpierw cywilny, a później kościelny.

No ale skoro obchodzi wszystkie święta to dlaczego robi problem? rozumiem jeżeli by w ogóle nie wierzył, ale skoro tak to ja bym nadal obstawiała przy swoim.