Macie dobrego prawnika z Częstochowy?
gorący temat
22 minut temu
dzisiaj o 15:49
dzisiaj o 15:28
dzisiaj o 14:07
Paintball laserowy - byliście? Gdzie warto jechać?
dzisiaj o 13:08
21.06 o 11:53
7.05 o 22:15
domowe maseczki na zniszczone włosy
23.10 o 16:06
7.04 o 12:10
30.01 o 21:06
18.01 o 12:29
ufam mu ale smutno mi
ufam mu ale smutno mi
tak mi kiedys powiedzial ze chcialby jechac ostatni raz na mecz
domysliłam sie ze chciałby sie bic z innymi kibicami ale wątpie zeby to zrobil z racji tego ze sie zmienil no i jest mundurowym wiec konsekwencje były by ogromne i on zdaje sobie z tego sprawe
wydaje mi sie ze tak tylko o tym mowi anigdy tego nie zrobi zreszta nie wiadomo co komu siedzi tak naprawde w glowie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 11:07 przez kamilkatbg.
ufam mu ale smutno mi
Zamknij go w klatce to na pewno nie pojedzie.
Kurdę nie rozumiem problemu. Jeśli chce jechać, ma taką możliwość to niech jedzie. Być może taka szansa trafiła mu się raz w życiu więc czemu miałby z tego nie skorzystać?
Cytat
kamilkatbg
tak mi kiedys powiedzial ze chcialby jechac ostatni raz na mecz
domysliłam sie ze chciałby sie bic z innymi kibicami ale wątpie zeby to zrobil z racji tego ze sie zmienil no i jest mundurowym wiec konsekwencje były by ogromne i on zdaje sobie z tego sprawe
wydaje mi sie ze tak tylko o tym mowi anigdy tego nie zrobi zreszta nie wiadomo co komu siedzi tak naprawde w glowie
Bez urazy, ale Twoja wypowiedź mnie akurat śmieszy. Sama jestem zagorzałym kibicem ukochanej drużyny, więc nie dziwię się Twojemu mężowi, że chce jechać. Teraz kiedy ma żonę, pracę nie może sobie pozwolić żeby być na każdym meczu, a zapewne kocha swoją drużynę i ma ogromną pasję w sercu. Ty mu pewnie na mecze jeździć nie pozwalasz więc chciałby chociąz jeszcze raz poczuć stadionowy klimat. Zresztą chyba średnio ufasz mężowi skoro od razu myślisz że będzie się bił mając swoje lata, żonę być może dzieci i mając jeszcze taką pracę...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 11:19 przez villemo225.
ufam mu ale smutno mi
nie dziwię Ci się. mój by zrobił wszystko, żeby mnie zabrać ze sobą, łącznie z zapłatą za cały wyjazd. co innego, gdyby to był wyjazd z samymi kumplami, ale skoro jadą ich dziewczyny to spokojnie byście w czasie meczu coś pozwiedzały, więc biletu by Ci kupować nie musiał.
ufam mu ale smutno mi
Smutno by mi było, ale nawet kazalabym mojemu chłopakowi jechać. Ale wiem, ze beze mnie by nie pojechał nigdzie, albo zrobił wszystko, żeby jechać razem.
A twój chopek jak reaguje? Co ci mówi?
ufam mu ale smutno mi
Szczerze mówiąc dziwię Ci się, przecież mecze są nudne. Ciesz się, że Cię nie ciągnie ze sobą, będziesz miała czas porobić coś konstruktywnego
Mój też był kibicem/kibolem (ci co się leją też się dzielą na różne grupy, mój na siebie mówi kibic, Wy pewnie powiedziałybyście kibol bo bił się na meczach) i po wysłuchaniu jego opowieści nie rozumiem jak kibic może zostać policjantem
ufam mu ale smutno mi
Cytat
SnowWhie14
szczerze? mój jak by jechał robił by wszystko żeby mnie zabrać ze sobą...
dokładnie, ty bardziej że to wyjazd mieszany a nie typowo męski.
Mojemu facetowi samemu było by przykro że inni biorą swoje dziewczyny a on jedzie bez niej.
ufam mu ale smutno mi
Cytat
wikijaja
Gratuluję męża i twojego podejścia do sprawy! :/Cytat
kamilkatbg
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
A swoją drogą, autorko, skoro Ciebie nie stać na wyjazd, to czego oczekiwałabyś od swojego chłopaka? Czy ma Ci za sponsorować ten wyjazd?
no no kiedys mąż kibol a teraz przykładny policjant ;/ co za kraj, obczajcie jej foty
ufam mu ale smutno mi
Cytat
fuckoffmondays
Cytat
SnowWhie14
szczerze? mój jak by jechał robił by wszystko żeby mnie zabrać ze sobą...
dokładnie, ty bardziej że to wyjazd mieszany a nie typowo męski.
Mojemu facetowi samemu było by przykro że inni biorą swoje dziewczyny a on jedzie bez niej.
właśnie, jakby jechali samo faceci to ok... ale z dziewczynami. Przecież nie musisz isc na mecz
ufam mu ale smutno mi
Cytat
majka51
Szczerze mówiąc dziwię Ci się, przecież mecze są nudne. Ciesz się, że Cię nie ciągnie ze sobą, będziesz miała czas porobić coś konstruktywnego
Mój też był kibicem/kibolem (ci co się leją też się dzielą na różne grupy, mój na siebie mówi kibic, Wy pewnie powiedziałybyście kibol bo bił się na meczach) i po wysłuchaniu jego opowieści nie rozumiem jak kibic może zostać policjantem
To mi się nawet w głowie nie mieści.. żaden szanujący się kibol nigdy nie poszedłby do policji... nawet te słowa mówią same za siebie "zawsze i wszędzie policja je**na będzie" więc na meczach to śpiewał, a później sam został policjanetem heh.. co za hipokryzja..
ufam mu ale smutno mi
Może ktoś ma tu tylko wybujałą wyobraźnię i nie zdaje sobie sprawy, że takimi głupimi teksatmi może zaszkodzić swojemu mężczyźnie. Co jak co, ale mundur zobowiązuje.Cytat
villemo225
Cytat
majka51
Szczerze mówiąc dziwię Ci się, przecież mecze są nudne. Ciesz się, że Cię nie ciągnie ze sobą, będziesz miała czas porobić coś konstruktywnego
Mój też był kibicem/kibolem (ci co się leją też się dzielą na różne grupy, mój na siebie mówi kibic, Wy pewnie powiedziałybyście kibol bo bił się na meczach) i po wysłuchaniu jego opowieści nie rozumiem jak kibic może zostać policjantem
To mi się nawet w głowie nie mieści.. żaden szanujący się kibol nigdy nie poszedłby do policji... nawet te słowa mówią same za siebie "zawsze i wszędzie policja je**na będzie" więc na meczach to śpiewał, a później sam został policjanetem heh.. co za hipokryzja..
ufam mu ale smutno mi
moj maz nie jest policjantem tylko zolniezem w lotnictwie a to jest roznica
na mecze nie jezdzi juz odkad jest w wojsku jakby chcial jechac to bym mu nie zabraniała
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 12:49 przez kamilkatbg.
ufam mu ale smutno mi
ale reszta dziewczyn też idzie na mecz, nie wyobrażam sobie że ma płacić za mnie 1 tys. Jedzie 7 chłopaków i 2 dziewczynyCytat
beatrx
nie dziwię Ci się. mój by zrobił wszystko, żeby mnie zabrać ze sobą, łącznie z zapłatą za cały wyjazd. co innego, gdyby to był wyjazd z samymi kumplami, ale skoro jadą ich dziewczyny to spokojnie byście w czasie meczu coś pozwiedzały, więc biletu by Ci kupować nie musiał.
ufam mu ale smutno mi
Jak Cie nie stać to co zrobisz? Moze liczysz że Ci zasponsoruje?
ufam mu ale smutno mi
mi by bylo tez smutno, nie chciałabym aby wyjezdzał zostawiajac mnie niech pomysli trocheo tobie...