gorący temat
dywan sierpińskiego w logo POMOCY! :(
26 minut temu
34 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
godzinę temu
Jakie domowe sposoby na ból zatok?
7.03 o 10:53
22.11 o 7:02
24.01 o 9:48
21.06 o 11:53
Perspi block. Opinie o lekach na pocenie! Help!
12.02 o 11:57
Platforma wibracyjna opinie i efekty
27.10 o 12:13
ufam mu ale smutno mi
ufam mu ale smutno mi
Mój chłopak chce jechać do hiszpanii na mecz, ok lubi piłkę to. Ale wiadomo że na meczu sie nie skończy ale i zwiedzanie imprezy itp. Jedzie z kumplami i kilku bierze swoje dziewczyny(nie wszyscy) i jakoś tak mi smutno. A wasi faceci jakby postąpili?
ufam mu ale smutno mi
a stać Cie na wyjazd? to zapytaj czy możesz jechac
ufam mu ale smutno mi
nie stać mnie na wyjazd ani tym bardziej na bilet na meczCytat
gajaaa
a stać Cie na wyjazd? to zapytaj czy możesz jechac
ufam mu ale smutno mi
no skoro jest fanem piłki to powinnaś się cieszyć,że ma taką możliwośc. Jak Ci tak przykro to jedź z nim
ufam mu ale smutno mi
chyba napisałam że mnie nie staćCytat
kinia009
no skoro jest fanem piłki to powinnaś się cieszyć,że ma taką możliwośc. Jak Ci tak przykro to jedź z nim
ufam mu ale smutno mi
Cytat
dunst
chyba napisałam że mnie nie staćCytat
kinia009
no skoro jest fanem piłki to powinnaś się cieszyć,że ma taką możliwośc. Jak Ci tak przykro to jedź z nim
no to skoro cię nie stać i nie możesz jechać to gdzie masz problem ? Powinnaś się cieszyć, że facet ma taką możlowiśc. Nie zostanie przecież,bo Ciebie nie stac.....
ufam mu ale smutno mi
szczerze? mój jak by jechał robił by wszystko żeby mnie zabrać ze sobą...
ufam mu ale smutno mi
moj by beze mnie nie pojechal ;p wolaby wziac mnie na spacer, albo w gory na wycieczke niż zeby sobie sam swiat zwiedzal
ufam mu ale smutno mi
Jak ma okazje jechać to korzysta.Chciała byś zeby zrezygnował z wyjazdu bo Ciebie na niego nie stać?
ufam mu ale smutno mi
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
rozumiem ze ci smutno ale skoro cie nie stac to mowi sie trudno i nic nie zrobisz jest fanem pilki i zapewne zalezy mu na tym wyjezdzie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 10:43 przez kamilkatbg.
ufam mu ale smutno mi
Gratuluję męża i twojego podejścia do sprawy! :/Cytat
kamilkatbg
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
A swoją drogą, autorko, skoro Ciebie nie stać na wyjazd, to czego oczekiwałabyś od swojego chłopaka? Czy ma Ci za sponsorować ten wyjazd?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 10:44 przez wikijaja.
ufam mu ale smutno mi
Cytat
kamilkatbg
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
rozumiem ze ci smutno ale skoro cie nie stac to mowi sie trudno i nic nie zrobisz jest fanem pilki i zapewne zalezy mu na tym wyjezdzie
hahaha, pompa.
ufam mu ale smutno mi
Cytat
kamilkatbg
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
rozumiem ze ci smutno ale skoro cie nie stac to mowi sie trudno i nic nie zrobisz jest fanem pilki i zapewne zalezy mu na tym wyjezdzie
Poległam. A w Twojej galerii zdjęcia ze ślubu, widzę, że mąż jest mundurowym... ;]
ufam mu ale smutno mi
tak jest mundurowym ale zanim nim został za mlodych lat byl czynnym kibicem wtedy go nie znałam wiec nie zmienie jego przeszlosci
ufam mu ale smutno mi
Nie KIBICEM, tylko KIBOLEM. Kibic nie jeździ po meczach po to, żeby się lać. Swoją drogą, mówisz, że chciałby ostatni raz pojechać na mecz i dać sobie z innymi po gębie?