Obecnie rozmawiamy o:

Studia online

gorący temat

operacja oczu

44 minut temu

Zapalenie pęcherza

godzinę temu

transportery taśmowe

dzisiaj o 9:45

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 09:41:22

Mój chłopak chce jechać do hiszpanii na mecz, ok lubi piłkę to. Ale wiadomo że na meczu sie nie skończy ale i zwiedzanie imprezy itp. Jedzie z kumplami i kilku bierze swoje dziewczyny(nie wszyscy) i jakoś tak mi smutno. A wasi faceci jakby postąpili?

zweryfikowana
Posty: 2.093
Ostrzeżenia: 1/5

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 09:47:11

a stać Cie na wyjazd? to zapytaj czy możesz jechac

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 09:48:21

Cytat
gajaaa
a stać Cie na wyjazd? to zapytaj czy możesz jechac
nie stać mnie na wyjazd ani tym bardziej na bilet na mecz

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 09:51:05

no skoro jest fanem piłki to powinnaś się cieszyć,że ma taką możliwośc. Jak Ci tak przykro to jedź z nim

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 09:52:07

Cytat
kinia009
no skoro jest fanem piłki to powinnaś się cieszyć,że ma taką możliwośc. Jak Ci tak przykro to jedź z nim
chyba napisałam że mnie nie stać

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 09:54:59

Cytat
dunst
Cytat
kinia009
no skoro jest fanem piłki to powinnaś się cieszyć,że ma taką możliwośc. Jak Ci tak przykro to jedź z nim
chyba napisałam że mnie nie stać

no to skoro cię nie stać i nie możesz jechać to gdzie masz problem ? Powinnaś się cieszyć, że facet ma taką możlowiśc. Nie zostanie przecież,bo Ciebie nie stac.....

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 10:07:43

szczerze? mój jak by jechał robił by wszystko żeby mnie zabrać ze sobą...

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 10:33:23

moj by beze mnie nie pojechal ;p wolaby wziac mnie na spacer, albo w gory na wycieczke niż zeby sobie sam swiat zwiedzal ;)

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 10:39:46

Jak ma okazje jechać to korzysta.Chciała byś zeby zrezygnował z wyjazdu bo Ciebie na niego nie stać?

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 10:40:05

moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
rozumiem ze ci smutno ale skoro cie nie stac to mowi sie trudno i nic nie zrobisz jest fanem pilki i zapewne zalezy mu na tym wyjezdzie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 10:43 przez kamilkatbg.

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 10:44:12

Cytat
kamilkatbg
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
Gratuluję męża i twojego podejścia do sprawy! :/

A swoją drogą, autorko, skoro Ciebie nie stać na wyjazd, to czego oczekiwałabyś od swojego chłopaka? Czy ma Ci za sponsorować ten wyjazd?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 10:44 przez wikijaja.

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 10:48:32

Cytat
kamilkatbg
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
rozumiem ze ci smutno ale skoro cie nie stac to mowi sie trudno i nic nie zrobisz jest fanem pilki i zapewne zalezy mu na tym wyjezdzie

hahaha, pompa.

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 10:57:07

Cytat
kamilkatbg
moj mąż by pojechal na mecz nie biorąc mnie ale nie z uwagi na finanse . tutaj to juz inna sprawa bo kiedys był kibolem i chcialby poraz ostatni jechac na mecz zeeby sie naparzac z innymi
ale tak se mysle niech jedzie stanie po gnatach i mu sie odechce bo wiadomo kondycja nie ta i wiek tez juz inny
rozumiem ze ci smutno ale skoro cie nie stac to mowi sie trudno i nic nie zrobisz jest fanem pilki i zapewne zalezy mu na tym wyjezdzie

Poległam. A w Twojej galerii zdjęcia ze ślubu, widzę, że mąż jest mundurowym... ;]

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 11:00:04

tak jest mundurowym ale zanim nim został za mlodych lat byl czynnym kibicem wtedy go nie znałam wiec nie zmienie jego przeszlosci

ufam mu ale smutno mi

22 gru 2013 - 11:04:21

Nie KIBICEM, tylko KIBOLEM. Kibic nie jeździ po meczach po to, żeby się lać. Swoją drogą, mówisz, że chciałby ostatni raz pojechać na mecz i dać sobie z innymi po gębie?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

oddzielne wakacje