gorący temat
dzisiaj o 19:02
dzisiaj o 18:57
dzisiaj o 18:41
dzisiaj o 18:28
dzisiaj o 17:43
13.10 o 14:29
7.04 o 12:10
29.01 o 13:58
Pomocy! Ból zęba - domowe sposoby
16.11 o 13:39
28.02 o 3:25
27.01 o 19:01
Problem faceta...
Problem faceta...
Cześć. Jestem facetem, więc to że założyłem wątek na damskim forum może wydać się wam dziwne, ale chciałbym poznać opinię kobiet, bo mój problem jest związany właśnie z relacjami z kobietami, poza tym moja siostra korzysta z tego forum, zaczerpnąłem u niej opinii i była ona pozytywna. Tyle tytułem wstępu, a teraz do rzeczy.
Mój problem wygląda następująco: Mam już 21 lat i nigdy do tej pory nie miałem dziewczyny, a co za tym idzie nigdy też nie byłem z kobietą w łóżku. Nie ukrywam, że problem ten bardzo mi doskwiera. Chciałbym stworzyć związek z dziewczyną, uprawiać seks, itd. mam jednak wrażenie, że to chyba dla mnie nie osiągalne. Wiele razy próbowałem poznać jakąś dziewczynę, ale zawsze kończyło się fiaskiem, czy to na uczelni, czy to w pracy lub na imprezie, wszystkie albo zajęte, albo nie są mną zainteresowane. Mam świadomość, że nie jestem przystojny, ale staram się dbać o siebie, ćwiczę, chodzę do fryzjera, elegancko się ubieram, myślę też że jestem dość inteligentny, mam poczucie humoru, jednak to nie wystarcza, wszystkie dziewczyny wybierają innych chłopaków.
W związku z tym chciałbym dowiedzieć się co zrobić aby w końcu mi się udało, w jaki sposób uatrakcyjnić swoją osobę, aby kogoś znaleźć.
Myślałem już nawet o tym aby iść do prostytutki, ale waham się, to chyba nie jest dobre rozwiązanie. Czy może mam podchodzić do dziewczyn w autobusie i na ulicy? To chyba też kiepski pomysł bo mogę wyjść na desperata i zboczeńca... Co robić??
Problem faceta...
może załóż konto na jakimś portalu randkowym?
Problem faceta...
Ty szukasz dziewczyny tylko po to,aby doznać kontaktu fizycznego i tu jest problem. Pewnie kobiety widzą w tobie napalonego desperate i je to odrzuca.
Problem faceta...
może jakieś randkowe portale, chaty? dużo par poznaje się teraz w sieci.
Problem faceta...
To samo pomyślałam.Cytat
kinia009
Ty szukasz dziewczyny tylko po to,aby doznać kontaktu fizycznego i tu jest problem. Pewnie kobiety widzą w tobie napalonego desperate i je to odrzuca.
Nawet, jeśli teraz napiszesz, że nie chodzi ci tylko o seks, nic to nie zmienia - tak bardzo chcesz mieć dziewczynę, że to właśnie jest powodem niepowodzeń. Ja bym się bała spotykając na swojej drodze takiego bardzochcącego (właściwie to spotkałam kiedyś takiego, który uparł się na mnie i wspomnienia z tych zalotów mam bardzo złe).
Problem faceta...
Może jesteś za idealny,albo dziewczyny mysla ze jesteś gejem?Zadbany facet ok ,przesadnie dbający już nie jest ok.Moze maja cie za gogusia
Problem faceta...
Na początku naucz się obcować z kobietami. Obcować czyli być wśród nich. Poznaj zwyczaje kobiet. Nie możesz być nachalny, bo kobiety bardzo szybko uciekają od desperatów.
Problem faceta...
Cytat
taran
To samo pomyślałam.Cytat
kinia009
Ty szukasz dziewczyny tylko po to,aby doznać kontaktu fizycznego i tu jest problem. Pewnie kobiety widzą w tobie napalonego desperate i je to odrzuca.
Nawet, jeśli teraz napiszesz, że nie chodzi ci tylko o seks, nic to nie zmienia - tak bardzo chcesz mieć dziewczynę, że to właśnie jest powodem niepowodzeń. Ja bym się bała spotykając na swojej drodze takiego bardzochcącego (właściwie to spotkałam kiedyś takiego, który uparł się na mnie i wspomnienia z tych zalotów mam bardzo złe).
Problem faceta...
Owszem nie chodzi mi tylko o seks. Po prostu chciałbym stworzyć normalny związek, którego częścią byłby seks... Czy to jest nienormalne, że człowiek w moim wieku chciałby uprawiać seks?
Co do "chcącego bardzo", na pewno nie jestem nachalny... Mam poczucie godności, zawsze kulturalnie staram się nawiązać znajomość. Czy to desperacja? Wątpię... Napiszcie może w jaki sposób objawia się desperacja to zweryfikuję czy rzeczywiście w ten sposób się może zachowuję.
Portali randkowych próbowałem, bezskutecznie, czatów również ale tam wszystkie znajomości kończyły się po wymianie zdjęć.
Spodziewałem się, że zaraz będziecie mi zarzucać, że chodzi tylko o seks... Dlaczego wy zawsze myślicie tymi kategoriami? Co mam w takim razie robić? Czekać aż dziewczyna sama mnie poderwie? Nigdy jeszcze żadna do mnie nie podeszła...
Problem faceta...
Zostań ratownikiem ( basen lub morze w wakacje), naucz się grać na gitarze, zostań dj'em, barmanem lub baristą Zauważyłam, że tacy faceci, bez względu na wygląd czy inteligencję mają wzięcie
A tak na poważnie, to znajdź sobie jakąś pasję, realizuj się, rób coś co zaciekawi i przyciągnie do Ciebie fajne dziewczyny.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-13 23:30 przez starababa.
Problem faceta...
Jestem ratownikiem sezonowo hehe. Za idealny?? Błagam co to za argument? To co mam obniżać swoje atuty? Czy to że nie chodzę w dresie i mam modną fryzurę to od razu jestem gejem, przecież zawsze kobiety chcą zadbanych facetów... Chyba faktycznie iść do prostytutki bo nie jestem w stanie sprostać waszym wymaganiom.
Problem faceta...
Cytat
grzegorz21
Owszem nie chodzi mi tylko o seks. Po prostu chciałbym stworzyć normalny związek, którego częścią byłby seks... Czy to jest nienormalne, że człowiek w moim wieku chciałby uprawiać seks?
Co do "chcącego bardzo", na pewno nie jestem nachalny... Mam poczucie godności, zawsze kulturalnie staram się nawiązać znajomość. Czy to desperacja? Wątpię... Napiszcie może w jaki sposób objawia się desperacja to zweryfikuję czy rzeczywiście w ten sposób się może zachowuję.
Portali randkowych próbowałem, bezskutecznie, czatów również ale tam wszystkie znajomości kończyły się po wymianie zdjęć.
Spodziewałem się, że zaraz będziecie mi zarzucać, że chodzi tylko o seks... Dlaczego wy zawsze myślicie tymi kategoriami? Co mam w takim razie robić? Czekać aż dziewczyna sama mnie poderwie? Nigdy jeszcze żadna do mnie nie podeszła...
To wrzuć nam tu swoje zdjęcie, może będziemy mogły lepiej pomóc
Generalnie, co do wyglądu. Przyznaję bez bicia, że jest to NIESTETY głowny wyznacznik podczas pierwszego spotkania. Podczas szukania potencjalnych partnerów jest on na pierwszym miejscu. JEDNAKŻE nie jest on wszystkim, ba, schodzi na dalszy plan gdy osobę się poznaje. Wielkokrotnie spotykałam się z kimś kto ideałem piękności nie był, ale miał tak wspaniałą osobowość, że miałam to gdzieś. Dlatego nie wiem czy najlepszym pomysłem jest podrywanie dziewczyn w klubach, gdzie nie masz szansy na pokazanie siebie w sensie innym niż Twoja aparycja.
Problem faceta...
A co zrobisz, jak spotkasz taką, która z seksem będzie chciała poczekać kilka miesięcy, rok? Nie dewotkę, ale ostrożną kobietę, która będzie chciała cię bardzo dobrze poznać, zanim zacznie z tobą sypiać?
Nie, nie jest nienormalne, że człowiek w tym wieku ma potrzeby seksualne. Chodzi po prostu o to, że im mocniej szukasz czegoś, tym gorzej ci idzie znalezienie. Nie myśl tyle o tym, nie wypatruj, nie próbuj aż tak - a przyjdzie, kiedy nie będziesz się spodziewał. To nie truizm, tylko tak się dzieje.
No to idź do tej prostytutki, łaskę komuś robisz, że jeszcze tego nie zrobiłeś? Takimi tekstami pokazujesz, jak bardzo popęd definiuje twoje "szukanie kobiety". Gdybyś naprawdę szukał związku, nie bredziłbyś o prostytutkach.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-13 23:36 przez taran.
Problem faceta...
Cytat
taran
A co zrobisz, jak spotkasz taką, która z seksem będzie chciała poczekać kilka miesięcy, rok? Nie dewotkę, ale ostrożną kobietę, która będzie chciała cię bardzo dobrze poznać, zanim zacznie z tobą sypiać?
Nie, nie jest nienormalne, że człowiek w tym wieku ma potrzeby seksualne. Chodzi po prostu o to, że im mocniej szukasz czegoś, tym gorzej ci idzie znalezienie. Nie myśl tyle o tym, nie wypatruj, nie próbuj aż tak - a przyjdzie, kiedy nie będziesz się spodziewał. To nie truizm, tylko tak się dzieje.
No to idź do tej prostytutki, łaskę komuś robisz, że jeszcze tego nie zrobiłeś? Takimi tekstami pokazujesz, jak bardzo popęd definiuje twoje "szukanie kobiety". Gdybyś naprawdę szukał związku, nie bredziłbyś o prostytutkach.
Juz widzę tłum potencjalnych przyszłych partnerek po haśle "straciłem dziewictwo z prostytutką". Generalnie po tekście "bzykałem się z prostytutką". No błagam kolego miej do siebie szacunek. Nie daj Boże jeszcze coś załapiesz. Warte to tego? Już lepiej sobie kupić sztuczną waginę w sex shopie...
Popęd popędem, ale są pewne sposoby na pozbywanie się napięcia. Mniemam, że facetom nie trzeba tłumaczyć o co chodzi
Problem faceta...
a może faktycznie jakoś dziwnie się ubierasz czy coś ? Nie mam pojęcia... Wrzuć swoją fotkę jakąś normalną. Zobaczymy w czym problem...