Co w związku jest ważniejsze?

No właśnie dziewczyny co uważacie w związku za ważniejsze to ze bardzo sie kochacie z chłopakiem i nie możecie bez siebie zyc, uwielbiacie sie przytulać i miec siebie nawzajem czy to że pasujecie do siebie pod większością lub pod każdym względem tzn w sprawach bardzo prozaicznych jak gatunki filmów,kolory,muzyka czy też ważniejszych jak ogólny pogląd na życie ,na prace, pieniądze i plany na przyszłość?

Czy można być z kimś w szczęśliwym długoletnim związku jeżeli jest miłość a nie ma podobieństwa, nawet maleńkiego i czy kiedy miłość juz wygasła lub osłabła po kilku latach np 7-10 a zostały wspólne poglądy i zainteresowania?

Oczywiście najlepiej kiedy te dwa czynniki ida w parze ze sobą ale wydaje mi sie ze nie jest duzo takich związków.

Zaufanie , szczerość , umiejętność rozmowy , kompromis , niekoniecznie wszystkie , ale wspólne zainteresowania scalają , jeśli nie są - umiejętność dostosowania się wtedy i kompromis biorą górę. O sexsie chyba nie muszę wspominać i o wszelkiej bliskości ani o uczuciu też nie - to oczywiste

pieniądze i żeby mnie nie wk...

my z Narzeczonym jesteśmy totalnymi przeciwieństwami, a mimo to jesteśmy 8 lat razem- te przeciwieństwa nas chyba zbliżają i fascynują

Oj nie wiem bo u nas jest jedno i drugie i jesteśmy razem 7 lat. Oczywiście różnimy się pod pewnymi względami ale są to drobiazgi które nam nie przeszkadzają. Jak dla mnie w związku musi być i uczucie i przyjaźń bo inaczej będzie ciężko. Związek oparty na samej namiętności albo na samej przyjaźni raczej długo nie przetrwa.

to,że się kochamy,a filmy i takie duperele to wszystko kwestia kompromisu,raz film akcji dla niego raz komedia dla mnie

Cytat
skarbek2012
Oj nie wiem bo u nas jest jedno i drugie i jesteśmy razem 7 lat. Oczywiście różnimy się pod pewnymi względami ale są to drobiazgi które nam nie przeszkadzają. Jak dla mnie w związku musi być i uczucie i przyjaźń bo inaczej będzie ciężko. Związek oparty na samej namiętności albo na samej przyjaźni raczej długo nie przetrwa.

Myślę, że ważniejszy jest ogólny pogląd na życie niż to czy lubi się takie same filmy czy kolory. Film można obejrzeć raz taki raz taki, a np jeśli np jedna strona chce dziecka, a druga nie chce i nigdy nie zechce to niestety ciężko znaleźć kompromis i pewnie z czasem taki związek się posypie.

u nas też na szczęście jest i jedno i drugie i w sumie trochę sobie nie wyobrażam, żeby było inaczej. jak spędzać razem czas, skoro lubi się robić zupełnie inne rzeczy? wiadomo, że czasem można pójść na kompromis, ale nie chciałabym przez cały związek zmuszać się do czegoś tylko i wyłącznie dla faceta i na odwrót - nie chciałabym, żeby on musiał się zmuszać. A jak wiadomo, czasem chce się spędzić czas trochę aktywniej niż tylko się tuląc No i co do poglądów życiowych też widzę tu problemy, tzn zależy jeszcze czego dotyczą, ale mogą być kłopoty, jeśli jedna osoba chce raczej skromnego wesela, druga chce huczne na 200 osób, gdy jedna osoba lubi szaleć, trwonić pieniądze i żyje chwilą, kiedy druga chce oszczędzać każdy grosz i planuje przyszłość, kiedy jedna osoba chce mieszkać w samym centrum metropolii, druga na wsi itp itd...

przedewszystkim szczerosc... chlopy za przeproszeniem nie umieja powiedziec prawy lepiej sklamac albo dobic kobiete i zdradzic najwaznjiejsze szczerosc i szacunek do kobiety i dbanie o milosc i dbanie o kobiete aby mogla sie poczuc bespiecznie w moim wydaniu jest tak... ja jestem szczera nigdy nie zdradzilam nie oklamywalam ale ja zawsze dostaje po dupie i mnie oszukuja ja jestem juz po rozwodzie 5 lat jestem w zwiazu ale szczerosc jest nijaka...

Po 4ch latach związku stwierdzam, że najważniejsze jest zaufanie. Znam wiele par ktore go nie mają, nie ma nic gorszego dla dwojga ludzi jak jego brak. My się uzupełniamy, staramy dogadywać.

MIŁOŚĆ,ZROZUMIENIE I WIERNOŚĆ !

Dla mnie przede wszystkim liczy się szacunek i zaufanie do drugiej osoby... Uważam ze to dwa najwazniejsze czynniki w związku, a zainteresowania mogą byc inne w końcu przeciwieństwa się przyciągaja

Powiem tak. Jestem z moim 6 lat. Odkąd ja skończyłam 16 a on 20. Wiadomo, ja byłam młoda,on nie doświadczony bo też byłam jego 1 dziewczyną, ten zwiazek przeszedł wszystkie etapy, od moich wisków o byle pierdoły, bo np nie mógł przyjechać, bo jego kłamstwa i moje. Zaufanie - jesteśmy na etapie budowania go od nowa. Ale nie możemy bez siebie żyć- myślimy o tym samym, mówimy to samo w tym samym momencie, pochodzimy z dwóch różnych światów, dosłownie, ale się uzupełniamy, nauczyliśmy się siebie nawzajem, teraz już się nawet nie kłócimy. Najważniejsze jest to, żeby 2 osoby naprawdę chciały być ze sobą, i mimo wszystkich niedociągnięć któregoś z partnerów, wspólnych wad, wiedzieć, czego potrzebuje druga osoba. W związku potrzeba zrozumienia drugiej osoby (bo z tego co zauważyłam na forum, kobiety to straszne egoistki i wymyślają problemy z niczego) Wiadomo, że nie zawsze wychodzi tak jak chcemy, nie we wszystkim ludzie się zgadzają, i trzeba umieć odróżnić, kiedy zaczynamy wymyślać problemy i czepiać się o bzdety,a kiedy trzeba kogoś kopnąć w tyłek.

wspólne pasje są na plus, ale przeciwieństwa się przyciągają.
w związku najważniejsze jest uczucie i szacunek