pogodzić się z facetem

doradzcie mi jak pogodzić się z facetem...
mamy taki okres kłutliwy w naszym związku... już nie wiem co robić :-(((((

to przedstaw jak ta klotnia wygladala, kto ją zaczął i jak przebiegala bo to roznie bywa i to najwazniejsze ;p

Te teraz miałam taki okres.
Nie ważne jak długo trwa związek takie kłótnie zawsze muszą nastąpić.

ja mam wiecznie jakieś fochy...
on teraz zaczął pracę, nową pracę i ma z nim tam pracować taka panna której ja nie znoszę!!!!
do tego nie bd się widywać dość często bo bd pracował od 7:00- 22:00
to mnie przeraża, ale nie chcę sie kłucić muszę go jakoś przeprosić!

Zależy o co się pokłóciliście... Porozmawiaj z nim spokojnie i wyjaśnijcie sobie niedopowiedzenia.
A on lubi tą pannę ?

Cytat
ewelina7g
Zależy o co się pokłóciliście... Porozmawiaj z nim spokojnie i wyjaśnijcie sobie niedopowiedzenia.

Cytat
martus0402

Cytat
ewelina7g
Zależy o co się pokłóciliście... Porozmawiaj z nim spokojnie i wyjaśnijcie sobie niedopowiedzenia.

właśnie nie umiemy rozmawiać spokojnie;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/

To chociaż Ty spróbuj go uspokoić, i sama też mów spokojnym tonem, powiedz mu, że nie podoba Ci się ta sytuacja.

Cytat
oluusiaa18

Cytat
martus0402

Cytat
ewelina7g
Zależy o co się pokłóciliście... Porozmawiaj z nim spokojnie i wyjaśnijcie sobie niedopowiedzenia.

właśnie nie umiemy rozmawiać spokojnie;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/

kto pierwsy podnosi głos?

musiasz byc spokojniejsza i spokojniej podchodzic do wielu rzeczy jak tak spokoj naprawdę pomaga ;p

ohh staram się...

po pierwsze przeproś go za kłótnie, na spokojnie. wytłumacz, że denerwujesz się, bo nie odpowiada Ci ta sytuacja i jemu z pewnością też by nie odpowiadała, gdyby w takiej się znalazł. jednak musisz zrobić to na tyle umiejętnie, aby nie pomyślał, że nie masz do niego zaufania, bo to nie polepszy sytuacji.

znajac zycie im bardziej bedziesz naciskac ( i pokazywac,ze ta laska co ma z nim pracowac ,ze ci to nie pasuje ) tym bardziej on bedzie olewał twoje fochy i ..bedzie dym. wytlumacz mu na spokojnie ,dlaczego tak reagujesz na to. ale tez przemysl,nie mozesz byc zazdrosna do tego stopnia, on chyba nie ma wplywu na to,z kim pracuje.wiec co tym chcesz uzyskac,zachowujac sie jak rozkapryszone dziecko ( sory ) ,jestem szczera.

Cytat
kati28
znajac zycie im bardziej bedziesz naciskac ( i pokazywac,ze ta laska co ma z nim pracowac ,ze ci to nie pasuje ) tym bardziej on bedzie olewał twoje fochy i ..bedzie dym. wytlumacz mu na spokojnie ,dlaczego tak reagujesz na to. ale tez przemysl,nie mozesz byc zazdrosna do tego stopnia, on chyba nie ma wplywu na to,z kim pracuje.wiec co tym chcesz uzyskac,zachowujac sie jak rozkapryszone dziecko ( sory ) ,jestem szczera.

o rrraaanyyyy jaka dziecinada
ja na na twoim miejscu bym pomyslała ze panna jedyne co moze to popatrzec i pomarzyc bo on jest Twoj !!!!
wez sie w garsc i nie susz facetgowi głowy za takie pierdoły