Sylwester - sama?

Ehh mój chłopak dziś mi powiedział że on na sylwestra jedzie z kolegami gdzieś do jakiegoś domku bo jeden z kolegów ma urodziny dzień przed sylwestrem.... Hmmm strasznie mi przykro że będę musiała sylwestra spędzić sama. A wy jak byście zareagowały?

Yyyy no może wyjdę na zołzę ale w życie bym mu na to nie pozwoliła. Jestem zdania, że takie okazje jak Sylwester, pary powinny świętować razem.

samo to.!!!!!!!!!!!! co to za chłopak

Też by mi było przykro, ale skoro on tak chce i nie chce Cię zabrać, to zorganizuj sobie wieczór z koleżankami. Ale i tak bym się obraziła

No to niestety nie mój syn bym mu zabraniała

O matko, świnia z niego wiesz.
Ale nie pozostań dłużna, bierz koleżanki i też sobie zorganizujcie coś ! na pewno nie siedź sama w domu

No to 'fajny' koleś ;/
Wybierz się też gdzieś z koleżankami, ja jeszcze nie mam żadnych planów, pewnie znów zostanę w domu (

Który facet zostawił by swoją kobietę samą w sylwestra i pojechał by bawić się z kolegami...hmm ?? Ty masz dzieciaczka a nie faceta to po pierwsze,a po drugie leci do kolegów zamiast być z Tobą a Ty się na to godzisz,więc masz teraz.Ciekawe co będzie dalej...

szkoda,chyba nie traktuje cie powaznie

Na co dzień nie mogę na niego narzekać ale z tym sylwestrem to przykro mi się zrobiło...

również by mi było przykro i "obraziła bym się". no bez przesady, ale jak można zostawić swoją kobietę samą w sylwestra...co z tego, że kolega ma urodziny, to nie może zabrać Cię ze sobą?

Cytat
Lillka92
również by mi było przykro i "obraziła bym się". no bez przesady, ale jak można zostawić swoją kobietę samą w sylwestra...co z tego, że kolega ma urodziny, to nie może zabrać Cię ze sobą?

Masakra, co to za dzieciak... bo facetem go nazwać nie można.

taki facet to nie facet wybacz, ale jego myslenie zastopowało w gimnazjum. Chyba każdy normalny facet by się domyslil, ze jego drugiej polowce byłoby w takiej sytuacji przykro. A on Cię przystawił do muru i nawet z Tobą tego nie skonsultował.
Gdyby moj tak zrobił to by moim facetem juz nie był
jak to się mowi: jakie wejscie w nowy rok, taka reszta roku.

Cytat
Ilove_ny
No to niestety nie mój syn bym mu zabraniała

Żyć bym mu nie dała. Jak by pojechał, to bym sobie to odbiła z nawiązką aż by mu w papcie poszłoW ogóle straszny dzieciuch z niego skoro w taki fajny wieczór woli kumpli.