4 lata różnicy..

hej dziewczyny mam 23 lata..i od 4 miesiecy spotykam sie z chlopakiem ktory ma 19 lat na poczatku bardzo mi to przeszkadzala...teraz juz troche mniej...ale jednak cos mnie trapi ze taki zwiazek nie ma sensu...powiedzcie mi czy ktos z was taka sytuacje..dopowiem ze jestem jego taka pierwsza dziewczyna...pierwsza miloscia czy taki zwiazek ma sens????

Psychiczna dojrzałość jest ważniejsza od cyferek w metryce. Jak się dogadujecie i nie ma miedzy Wami nieporozumień na tle chociażby priorytetów życiowych, to czemu nie?

każdy związek ma sens jeśli dwoje ludzi się kocha! niezależnie od wieku, płci czy stanu konta

Między mną a moim mężem jest 10lat różnicy. On ma 32lata, ja 22
Moja przyjaciółka za to miała odwrotną sytuację. Ona 25 on 19 i dają radę

Cyferki nie graja żadnej roli Facet może mieć 30 at i zachowywać się jak 15-latek, a inny może mieć 18 i zachowywać się jak 30-latek Moja kuzynka ma 34 lata i w tą sobotę bierze ślub z facetem, który ma 22 lata

Dziewczyny dobrze mówią.
Ja byłam bardzo blisko z chłopakiem młodszym o 3 lata. W ogóle nie czułam tej różnicy (bo też to taka różnica, jakby wcale).

ja mam 21, a mój 28lat póki co nam to nie przeszkadza i szczerze ? nigdy nie pomyślałam, że może być to jakąś przeszkodą, ważne że się KOCHAMY

uuu ja bym raczej te 4 lata w gore a ie w dół. trudno znaleźć dojrzałego faceta, za jakis czas zacznie ci przeszkadzac to jak sie zachowuje i jaki jest niepowazny.

Nie skupiaj się na tym czy to ma sens , bo przez Twoje wątpliwości nie wyjdzie Wam. Jeśli dogadujecie się i odbieracie na tych samych falach nie ma znaczenia różnica wieku zwłaszcza , że nie jest rażąca jakoś szczególnie , więc powodzenia

Cytat
truskawka_ang
uuu ja bym raczej te 4 lata w gore a ie w dół. trudno znaleźć dojrzałego faceta, za jakis czas zacznie ci przeszkadzac to jak sie zachowuje i jaki jest niepowazny.

i własnie tego sie obawiam...bo czasem juz i tak zwracam mu uwage zeby tak nie mowil tylko tak...ale jak na swoj wiek mysle ze jest powazny..wie kiedy moze pozwolic sobie na odrobine szalenstwa i głupot a poza tym jest na pierwszym roku studiów wiec tego tez sie obawiam...

jeśli się dogadujecie to w czym problem? Ja za rok idę na wesele do pary gdzie ona jest też 4 lata starsza (albo 3 nie pamiętam dokładnie)

No jeśli wolisz energię pożytkować na obawach ... uwierz , że każdy może mieć obawy to normalne ( w każdym wieku , w każdym w związku) czy się ułoży itd , ale nie lepiej skupić się na związku i tym by było dobrze ? Ciesz się chwilą , a będzie dobrze

myśle, że to nie może się udać zwłaszcza, że jesteś jego pierwszą dziewczyną, on musi się jeszcze wyszaleć jest młody i na pewno nie myśli o stałym związku. Ale ciesz się chwilą

To nie tak wiele, gorzej jakby miał 15