gorący temat
2 minuty temu
godzinę temu
godzinę temu
dzisiaj o 8:20
Dobra kancelaria prawna do firmy Warszawa
dzisiaj o 7:22
domowe sposoby na zapalenie dziąseł
20.06 o 13:50
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
21.12 o 17:49
Oczyszczająca czarna maska na wągry
26.07 o 13:36
jak malować paznokcie? pomocy!
15.01 o 17:44
23.10 o 14:13
ciche dni czy kazanie?
ciche dni czy kazanie?
kazanie na mojego nie działa - po kilku zdaniach zadaje mi jakieś pytanie zupełnie nie związane z tematem i już wiem, że nie słucha
ciche dni na mojego nie działają - w ogóle tego nie wiąże, że się nie odzywam, bo jestem obrażona, tylko myśli, że mam coś ważnego do roboty albo do przemyślenia i dlatego się nie odzywam
natomiast co na mojego działa - jak staję naprzeciwko i dźgając palcem w klatę mówię: "Nie rób / nie mów tak nigdy więcej, bo ... " tu muszą być konkretne argumenty, żeby mu nie przyszło do głowy, że się czepiam bez powodu
ciche dni czy kazanie?
Zalezy jakie kto ma charaktery. Podczas klotni potrafie i wyzywac, dlatego ciche dni sa dla mnie lepszym rozwiazaniem. Kiedy on sie odezwie to powiem o co chodzi, podczas klotni to tylko mozna powypominac... Oczywiscie klotnia jest oczyszczajaca, ale nie zawsze warto ja stosowac... To wszystko zalezy od charakteruCytat
gajaaa
Ja nie cierpię jak ludzie mają ciche dni...bo zawsze lepsza jest oczyszczająca awanturka, niż jakaś dziecinada z nie odzywaniem się
jak się z kimś kłócisz, to chociaż jest komunikacja- pokazywanie o co chodzi, wtedy można znaleźć rozwiązanie, a ciche dni przynoszą impas, który może prowadzić do końca...
ciche dni czy kazanie?
I to standardowe "Jesli nie wiesz o co chodzi, to ja ci tego nie powiem". Jak nie jestem wybuchowym człowiekiem - bardziej taką pierdołą - to w tym momencie nerwy mi puściły
ciche dni czy kazanie?
Znów się odezwałem mówiąc kontrowersyjnie i kazania to lubie własnie wygrałem zakład z kumplem, bo powiedziałem mu że tak zareagujecie
ciche dni czy kazanie?
Cytat
gajaaa
Ja nie cierpię jak ludzie mają ciche dni...bo zawsze lepsza jest oczyszczająca awanturka, niż jakaś dziecinada z nie odzywaniem się
jak się z kimś kłócisz, to chociaż jest komunikacja- pokazywanie o co chodzi, wtedy można znaleźć rozwiązanie, a ciche dni przynoszą impas, który może prowadzić do końca...
ja tez jestem z natury kłotliwa. i tym razem bylo tak samo. powiedziałam wszystko co mialam do powiedzenia, kawa na ławe. a on nic, wiec stwierdziłam ze wole sie nie odzywac kilka dni, zeby przetworzył informacje. i zobacze co z tym zrobi.
ciche dni czy kazanie?
nie ma sensu sie klocic to nie pomaga lepiej sie nie odzywac a to zawsze dziala jak juz opadna emocje :p
ciche dni czy kazanie?
Brawo, jestes jasnowidzem.... Nie ma czym sie podniecac, dziwne by bylo gdyby nikt nie zareagowal na taka glupoteCytat
kashmir082
Znów się odezwałem mówiąc kontrowersyjnie i kazania to lubie własnie wygrałem zakład z kumplem, bo powiedziałem mu że tak zareagujecie
ciche dni czy kazanie?
Cytat
kashmir082
Znów się odezwałem mówiąc kontrowersyjnie i kazania to lubie własnie wygrałem zakład z kumplem, bo powiedziałem mu że tak zareagujecie
Eh faceci. Wy zawsze podchodzicie tak do spraw. Dopiero jak Wam się dupa umoczy to jest krzyk i ola Boga co to będzie.
ciche dni czy kazanie?
Z drugiej strony widzicie jak łatwo Wami manupulować
ciche dni czy kazanie?
Wami jeszcze bardziej, tylko, ze my tym sie nie chwalimy ;-)
ciche dni czy kazanie?
Cytat
kashmir082
Z drugiej strony widzicie jak łatwo Wami manupulować
Manipulować? A w czym Ty widzisz manipulację?
ciche dni czy kazanie?
Cytat
kashmir082
Z drugiej strony widzicie jak łatwo Wami manupulować
Nie pochlebiaj sobie
ciche dni czy kazanie?
Ciche dni w naszym wypadku nie istnieja
To dla nas obojga za dlugi okres czas - jesli zrobi cos zle, najpierw sie poburczy, zamknie buzie na MAX pol godziny (najczesciej jest to 5-10 minut) i zaczynamy normalna rozmowe, w ktorej to On mnie na wstepie przeprasza
Ostatnio mi przyznal, ze jestem madrzejsza od niego samego! Do dzisiaj napawa mnie to duma
Ale ciesze sie, ze moj mezczyzna nie jest nadetym pawianem, ma swoj rozum i rzadko sie klocimy
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-08 19:17 przez Agneska.
ciche dni czy kazanie?
hahaha dobre z kad ja to znam. Gadanie u mnie nie działało bo odnosiło skutki takie ze wyszedł z domu a nie odzywanie tez przerabiałam.No a teraz to najlepsza jest rozmowa i powiedzenie otwarcie o co chodzi ze nie podoba sie takie zachowanie...itdCytat
koralik
moi rodzice kiedyś się często kłócili. np o to, że nie wrócił o danej godzinie, wypił za dużo. chyba zmęczyło już moją mamę GADANIE! więc przestała się do niego odzywać na jakiś tydzień. i mówie Ci pomogło .
jak macie się miedzy soba porozumiec jak Ty nie bedziesz z nim rozmawiac albo bedziesz gadac..Rozmowa i jeszcze raz rozmowa nie ma nic lepszego ale bez wygadywania /facet tego nie lubi/
ciche dni czy kazanie?
Przynajmniej Ty jesteś szczęściarą w przeciwieństwie do innychCytat
Agneska
Ciche dni w naszym wypadku nie istnieja
To dla nas obojga za dlugi czas - jesli zrobi cos zle, najpierw sie poburczy, zamknie buzie na MAX pol godziny (najczesciej jest to 5-10 minut) i zaczynamy normalna rozmowe, w ktorej to On mnie na wstepie przeprasza
Ostatnio mi przyznal, ze jestem madrzejsza od niego samego! Do dzisiaj napawa mnie to dumna
Ale ciesze sie, ze moj mezczyzna nie jest nadetym pawianem, ma swoj rozum i rzadko sie klocimy