czy to mozliwe?

Cytat
kaplenz
Czemu nie? wczoraj chyba z setka szafowiczek była gotowa iść na całość z Kashmirem wątek był fascynujący

jestem zywym przykladem poznalam faceta prze internet od trzech lat jestesmy malzenstwem

poznalam chłopaka kiedys na portalu epuls.pl spotkalismy sie tylko wtedy dzielilo nas dosc duzo km,wciaz utrzymywalismy kontakt, po dwoch latach on przyszedl na studia do miasta w ktorym i ja studiowalam (byl rok mlodszy) spotkalismy sie na... wódkę mialo byc po kolezensku ale chemia byla od poczatku i jakos tak wyszło, co prawda zwiazek trwał 3 miesiace to do dzis ze soba rozmawiamy na gg.

a Tobie zycze powodzenia, pamietaj o bezpieczestwie ja na 1 spotkanie poprosilam go zeby zabral kolege ja wzielam kolezanke
a co do xagness to juz chociaz moglas sie nie 'chwalic', że zniechęciło Cię do chlopaka zdanie siostry na temat jego wyglądu, porażka dziewczyno... po pierwsze nie masz własnego zdania? po drugie to jest AZ tak wazne by byl piekny i podobal sie innym?

Bałabym się umawiac z chłopakami z portali randkowych. Ponad 50% to zajęci faceci. Zdradzają swoje dziewczyny, a ponieważ nie mają jaj,żeby się im do tego przyznac, to knują za ich plecami i flirtują przez internet. Jak dla mnie (nie obrażając nikogo) to Ci faceci są zakompleksieni,a poza tym jak już się z takim poznasz i np. zastaniecie parą,to jaką masz pewnośc, że on nadal nie szuka sobie atrakcji w internecie... Bo jak już się raz zacznie i zobaczy,że przez internet można mówic co się chce (niekoniecznie prawdę o sobie) i pisac, to mało kto sobie daje z tym spokój.... Takie jest moje zdanie.

nie sadzicie, ze emocje jakie wtedy powstaja sa bardziej skomplikowane?

Cytat
agnieszka22181
Bałabym się umawiac z chłopakami z portali randkowych. Ponad 50% to zajęci faceci. Zdradzają swoje dziewczyny, a ponieważ nie mają jaj,żeby się im do tego przyznac, to knują za ich plecami i flirtują przez internet. Jak dla mnie (nie obrażając nikogo) to Ci faceci są zakompleksieni,a poza tym jak już się z takim poznasz i np. zastaniecie parą,to jaką masz pewnośc, że on nadal nie szuka sobie atrakcji w internecie... Bo jak już się raz zacznie i zobaczy,że przez internet można mówic co się chce (niekoniecznie prawdę o sobie) i pisac, to mało kto sobie daje z tym spokój.... Takie jest moje zdanie.

moze sie wydawac,ze cos sie czuje.ale w zderzeniu z rzeczywistoscia to moze prysnac w jednej chwili

Cytat
kati28
moze sie wydawac,ze cos sie czuje.ale w zderzeniu z rzeczywistoscia to moze prysnac w jednej chwili

Jak go nie zobaczysz na żywo to nigdy się nie dowiesz, zaryzykuj!!

Cytat
wstydMIzaWaS

Cytat
kati28
moze sie wydawac,ze cos sie czuje.ale w zderzeniu z rzeczywistoscia to moze prysnac w jednej chwili

zawsze moze prysnac
ja nie pytam o to czy można komuś takimu ufać bo jestem pewna ze to nie babiarz z żoną....pytam czy możliwe są uczucia
czy ktoś tak miał

Ja poznałam chłopaka przez internet...
Trochę nas dzieliło kilometrów i moze dlatego szybko się skonczyło x)

ale mozliwe jest x)

jasne ze mozna, tyle ze czasami ktos z kim czatujemy tyle czasu w realu moze sie okazać inny, bo np. duzo 'wymarzyłyśmy' sobie podczas tego czatowania, pisania sms'ów, rozmawiania na skype... Wtedy było 'sam na sam', nie wiadomo jak jest w towarzystiwe innych, podczas rozmowy w 4ry oczy. Ja poznałam przez internet za małolata sporo ludzi, z czego byłam na 2óch randkach z moimi wirtualnymi znajomościami jeden z nich jest moim wielkim wspomnieniem (moja najcudowniejsza randka;D) a drugi dobrym kolegą. Ponadto w takim sam sposob zdobyłam przyjaciela. poznalismy sie 4 lata temu przez neta, nie widzielismy sie ani razu do tej pory a kontakt mamy swietny ponadto z moim męzem na początku naszego związku kontaktowalismy sie 5 miesięcy tylko i wyłącznie przez neta i telefon, a wczesniej widzielismy sie w wakacje przez 2 dni i nic nas nie łączyło a to było pół roku przed początkiem naszego związku Polecam, SPOTKAJ SIĘ Z NIM SZYBKO!

Cytat
wstydMIzaWaS

Cytat
kati28
moze sie wydawac,ze cos sie czuje.ale w zderzeniu z rzeczywistoscia to moze prysnac w jednej chwili

zawsze moze prysnac
ja nie pytam o to czy można komuś takimu ufać bo jestem pewna ze to nie babiarz z żoną....pytam czy możliwe są uczucia
czy ktoś tak miał

.

Wiadomo jest strach nawet przed spotkaniem, mnóstwo wątpliwości. Ale ja nie żałuje, że się zgodziłam na spotkanie bo to On nalegał, potem to już pisał tak O i myślał, że się nie zgodzę a tu niespodzianka ;D. Po tym co tu widzę bardzo dużo dziewczyn się spotkało i na tym zyskało(możliwe, że i ty zyskasz). Ale to od Ciebie zależy,wiadomo pierwsze spotkanie może idealne nie będzie albo coś zaiskrzy albo nie, wszystko od Ciebie zależy

Moja koleżanka swojego przyszłego meża poznała przez internet-ich znajomośc trwała kilka lat z chyba roczna przerwą a teraz szykuje się na ich ślub-na dodtaek on jest z innego krajuWięc wszystko jest możliwe

oczywiście, że możliwe