Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:48:58

rozne rzeczy sie zdazaja..a jak wiemy nie ma rzeczy niemozliwych

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:50:50

ja mojego faceta poznalam przez internet na jednym z portali i oszalałam na jego punkcie, spotkaliśmy sie.. no i już ponad dwa lata razem :) Warto spróbować :P

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:51:55

jasne,że tak moja siostra poznała awojego chłopaka na pewnym portalu. :)

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:53:24

fajny masz nick/login ;D

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:53:39

jasneże tak, ja w taki sposób kiedyś umówiłaś się z chłopakiem który mnie zaprosił na galę radia ESKA w łodzi, spotkaliśmy się na dworcu we wrocławiu stamtąd jechaliśmy na galę... to było prawie 2,5 roku temu teraz jest moim mężem;]

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:56:06

dzięki za wypowiedzi
jak ma ktoś jakieś ciekawe historię, piszcie prosze

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:58:32

Pewnie, że możliwe.. Miałam taką sytuację - spotkałam się z Nim kilka razy iii.. niestety strasznie zakochałam :( dwa lata przepłakanych nocy i ciągła nadzieja, że może akurat się uda (dzieliło nas 100km).. Jego zwodzenie, że coś do mnie czuje, że jestem dla niego najważniejsza itp.. Oj miałam mętlik w głowie, ale na szczęście zerwaliśmy kontakt i przeszło mi, teraz jestem szczęśliwa z moim mężczyzną, chociaż do tamtego nadal czuję jakiś sentyment, ale to już nie to samo, co wtedy :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-08 13:00 przez karolajna899.

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 12:59:08

jest

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 13:01:05

Cytat
karolajna899
Pewnie, że możliwe.. Miałam taką sytuację - spotkałam się z Nim kilka razy iii.. niestety strasznie zakochałam :( dwa lata przepłakanych nocy i ciągła nadzieja, że może akurat się uda (dzieliło nas 100km).. Jego zwodzenie, że coś do mnie czuje, że jestem dla niego najważniejsza itp.. Oj miałam mętlik w głowie, ale na szczęście zerwaliśmy kontakt i przeszło mi, teraz jestem szczęśliwa z moim mężczyzną, chociaż do tamtego nadal czuję jakiś sentyment, ale to już nie to samo, co wtedy :)
przykre to;-//

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 13:03:47

Czemu nie? wczoraj chyba z setka szafowiczek była gotowa iść na całość z Kashmirem :)wątek był fascynujący

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 13:05:41

Cytat
kaplenz
Czemu nie? wczoraj chyba z setka szafowiczek była gotowa iść na całość z Kashmirem :)wątek był fascynujący
może ale to nie to samo;-)

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 13:08:56

Cytat
wstydMIzaWaS
Cytat
karolajna899
Pewnie, że możliwe.. Miałam taką sytuację - spotkałam się z Nim kilka razy iii.. niestety strasznie zakochałam :( dwa lata przepłakanych nocy i ciągła nadzieja, że może akurat się uda (dzieliło nas 100km).. Jego zwodzenie, że coś do mnie czuje, że jestem dla niego najważniejsza itp.. Oj miałam mętlik w głowie, ale na szczęście zerwaliśmy kontakt i przeszło mi, teraz jestem szczęśliwa z moim mężczyzną, chociaż do tamtego nadal czuję jakiś sentyment, ale to już nie to samo, co wtedy :)
przykre to;-//
Było ciężko.. ale "co nas nie zabije, to nas wzmocni" :)) Sama jestem sobie po części winna, bo wierzyłam w te jego bajki, chociaż gdzieś tam w środku podpowiadało mi, że to i tak niczego nie zmieni.. W międzyczasie (jak mieliśmy pewien czas ciszy) byłam z chłopakiem, którego po chamsku zostawiłam, bo tamtemu znowu się o mnie przypomniało :/ Potrafił zawrócić mi nieźle w głowie.. ale teraz pozostały tylko wspomnienia i dobrze.. :) Tobie życzę szczęścia :*

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 13:10:23

Cytat
wstydMIzaWaS
Cytat
kaplenz
Czemu nie? wczoraj chyba z setka szafowiczek była gotowa iść na całość z Kashmirem :)wątek był fascynujący
może ale to nie to samo;-)
no tak:) to był taki żarcik w temacie.Ja nie wierzę w takie miłości, dopóki nie ma spotkania w tzw realu. W internecie dobry manipulant może być kim tylko zechce

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 13:14:52

Sama przez to przechodziłam ... poznałam kolesia na czacie, potem było gg, codzienne rozmowy godzinami, wkoncu uswiadomiłam sobie ze jest taki jak ten jedyny .... zakochałam sie :) ale to on pierwszy wyznał mi miłosc... to było cos pieknego :))) planowalismy wspolne zycie, az pewnego razu wszystko sie popsuła, mielismy sie spotkac ... i nic z tego ne wyszło, wkoncu dnia slad po nim zaginoł ;((( cierpialam jak niewiem, juz na przyszłosc nie zamierzam sie bawic w miłosc przez neta :/

czy to mozliwe?

08 sie 2009 - 14:03:03

Cytat
Czarnulka900
Sama przez to przechodziłam ... poznałam kolesia na czacie, potem było gg, codzienne rozmowy godzinami, wkoncu uswiadomiłam sobie ze jest taki jak ten jedyny .... zakochałam sie :) ale to on pierwszy wyznał mi miłosc... to było cos pieknego :))) planowalismy wspolne zycie, az pewnego razu wszystko sie popsuła, mielismy sie spotkac ... i nic z tego ne wyszło, wkoncu dnia slad po nim zaginoł ;((( cierpialam jak niewiem, juz na przyszłosc nie zamierzam sie bawic w miłosc przez neta :/
a ile czasu trwał ten wirtualny związek?
Cytat
kaplenz
Cytat
wstydMIzaWaS
Cytat
kaplenz
Czemu nie? wczoraj chyba z setka szafowiczek była gotowa iść na całość z Kashmirem :)wątek był fascynujący
może ale to nie to samo;-)
no tak:) to był taki żarcik w temacie.Ja nie wierzę w takie miłości, dopóki nie ma spotkania w tzw realu. W internecie dobry manipulant może być kim tylko zechce
w dyskotece też może cie ktoś zmanipulować



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-08 14:11 przez wstydMIzaWaS.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ciche dni czy kazanie?