Kredyt/chwilówka-pomóżcie proszę
gorący temat
wczoraj o 22:38
wczoraj o 22:37
wczoraj o 19:33
wczoraj o 18:57
wczoraj o 15:01
Perspi block. Opinie o lekach na pocenie! Help!
12.02 o 11:57
Jakie domowe sposoby na ból zatok?
7.03 o 10:53
21.12 o 17:49
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
kochanka męża?
kochanka męża?
Witam Was,
Pracuję w urzędzie, więc w ciągu dnia spotykam tam bardzo dużo ludzi. Wczoraj przydarzyła mi się dziwna sytuacja, otóż podeszła do okienka bardzo elegancka Kobieta, była bardzo sympatyczna, aż za bardzo powiedziałabym i cały czas mi się przyglądała - obsłużyłam ją i gdy podziękowała i już miała odejść na koniec dodała jeszcze "Pozdrawiam Panią od Pani Męża" i odeszła. Mnie zatkało na chwilę i zaniemówiłam, zanim złapałam oddech i byłam gotowa się odezwać już jej nie było, a przy okienku stała następna osoba, więc wyjść za nią nie mogłam..
Nie dzwoniłam do męża, bo chciałam zapytać go w domu czy ją zna i sprawdzić jego reakcję, znałam przecież nazwisko z dokumentów. Wróciłam i tak jak zaplanowałam pytam go, co to za Kobieta i dlaczego mnie od niego pozdrowiła, stwierdził, ze nie zna i nawet nie słyszał o takim nazwisku i szybko zmienił temat.
Oczywiście pierwsze co mi przyszło do głowy to, to że jest kochanką mojego męża...bo niby kto? Skąd w ogole wiedziała, że mam męża? To jest dla mnie bardzo podejrzana sytuacja, ale mąż twierdzi, że to pomyłka i żebym dała spokój...
Co więcej..po południu wybraliśmy się do supermarketu, wchodziliśmy do sklepu, a owa Pani płaciła już za zakupy i jak nas zobaczyła szybko uciekła, mąż oczywiscie stwierdził, ze pierwszy raz ją widzi na oczy..
Niestety jestem zbyt podejrzliwa i ta sytuacja nie daje mi spokoju, dlatego chciałam zebyscie "spojrzały na to z boku" jak według Was to wygląda, bo ja się tyle tych wątkow tu na szafie naczytałam o tych zdradach, że nic mnie już nie zdziwi.
kochanka męża?
Wygląda jakby była kochanką, ale z drugiej strony może jest jakaś psychicznie chora i obserwuje was od dluższego czasu i chce zdobyć twojego męża?
kochanka męża?
dla mnie to tez dziwne... niby nic takiego,bo nie ma pewnosci ze to kochanka czy cos,ale jednak dziwne to jest...
kochanka męża?
jak na mnie przesadzasz. Może to jakaś znajoma, albo babka sie pomyliła... W każdym razie do głowy by nie przyszło że to od razu kochanka. Pierwsze, co bym pomyślała, że pewnie jakaś klientka.
A co masz na myśli pisząc "uciekła". Pobiegła od tej kasy, czy jak? Bo chyba żaden normalny człowiek nie sterczy przy kasie po zapłaceniu, tylko bierze zakupy i wychodzi
historia jak z trudnych spraw. A nikomu nie przyszło do głowy, ze to może koleżanka z liceum i po zamążpójściu zmieniła nazwisko, dlatego po nazwisku jej nie poznał? Dla mnie to jest bardziej prawdopodobne niż choroba psychicznej i baba polująca na faceta. Kiedyś godzinę siedzieliśmy na urodzinach koleżanki, zanim mąż sie skapnął, że chodził z jedną z gości do jednej klasy w liceumCytat
aguuusia4
Wygląda jakby była kochanką, ale z drugiej strony może jest jakaś psychicznie chora i obserwuje was od dluższego czasu i chce zdobyć twojego męża?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-27 15:32 przez roksolana83.
kochanka męża?
albo kobieta dla jaj mówi tak babeczkom widząc obrączke na palcu? w sumie żadnych faktów o Twoim mężu nie powiedziała, żebyś miała pewność że faktycznie go zna.
Oczywiście nie można wykluczyć że jest jego kochanką, ale po co od razu wpadać w paranoję?
kochanka męża?
no niestety wszystko jest mozliwe...
nie ma co sie nastawiac na najgorsze, ale badz czujna.
Ja bym sprawdzila telefon, meile itd.
Gdzie twoj maz pracuje?
kochanka męża?
Musisz poobserwować męża, ale nie drąż z nim tematu, bo może się kamuflować. Moja koleżanka była pare razy kochanką żonatych facetów i za każdym razem, gdy się im nie układało dzwoniła do zony/próbowała się kontaktować, żeby mu narobić problemów.
Jeśli ich coś łaczy/ło chciała zasiać ziarnko niepewności w Tobie. Może pierwszy raz w takiej sytuacji była (w obliczu żony kochanka) i też jej było trudno powiedzieć coś więcej, po czym szybko odeszła.
Szybko z zakupami uciekła, więc mężowi było łatwiej powiedzieć, że jej nie zna. Inaczej, gdyby została w sklepie, to mogłabyś poobserwować ją i męża. Może by się denerwował, że coś powie/zrobi.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-27 15:38 przez margaret11.
kochanka męża?
Czy zdarzało mu się nie wracać wieczorami, czy zostawać często długo w pracy, albo mieć nagle niespodziewane wypady? Jeżeli nie to myślę, że nie ma się co obawiać, chyba byś zauważyła, że inaczej się zachowuje
kochanka męża?
czy można upaść niżej? trzeba naprawdę mieć kompleksów po sufit i paranoję na dodatekCytat
domekw
Poszperaj mu w telefonie
kochanka męża?
Mąż ma swoją firmę, więc nie raz zdarza się, że musi zostać dłużej. Telefonu nigdy mu nie sprawdzałam, bo nie miałam takiej potrzeby, poza tym nie zauwazyłam żeby go przede mną chował.
Tak uciekła od tej kasy dosłownie, jak nas zobaczyła zaczęła pakować te zakupy w pośpiechu. Mąż ją widział, więc gdyby to była jego znajoma to by poznał, a tak mówił, że pierwszy raz ją na oczy widzi..
Poza tym ona nie powiedziała "Pozdrów męża", tylko pozdrowiła mnie od mojego męża(?), więc to chyba nie jest normalne?
kochanka męża?
Dla mnie wariatka ale jak masz potrzebę poszperać mężowi i ma Cię to uspokoić..
kochanka męża?
obstawiam, że laska zrobiłam Ci bardzo dobrego trolla
kochanka męża?
moja kolezanka pracuje w sklepie, małym markecie, takim ,pewnego razu podchodzi babka i na cały głos woła ,,tyś mi syna zabiła ,majątek chciałaś itd. ,,,ludzie osłupieli Magda ,również,i okazało się ze babka dotaje ataki ,odkad zaczęła przechodzić klimakterium,i musi brac leki ,co jakiś czas biora ja do szpitala,wyobrazacie sobie mine mojej koleżanki Magdy?masakra
kochanka męża?
Dziwna sytuacja. Z jednej strony nie ma co panikowac, z drugiej ziarnko niepewnosci zostalo juz zasiane i nie da ci to spokoju. Zastanow sie, jak uklada ci sie z mezem, czy cos sie zmienilo mdz wami ostatnio, sprawdz mu poczte, telefon. Jesli nic nie znajdziesz daj sobie spokoj z dalszymi podejrzeniami.