gorący temat
wczoraj o 19:43
wczoraj o 19:23
wczoraj o 18:09
wczoraj o 17:32
wczoraj o 14:37
Oczyszczająca czarna maska na wągry
26.07 o 13:36
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Domowy sposób na mocne paznokcie
6.03 o 17:19
23.10 o 13:27
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
9.07 o 2:34
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
Jak jest z tym u was? Nocujecie u siebie? strasznie mnie to ciekawi... moi rodzice nie mają nic przeciwko temu, ale ja uważam że jestem jeszcze na to za młoda bo mam 16 lat i jedynie z konieczności np wesele albo inna impreza. A jak jest u was?
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
ja jak miałam 16 lat to nawet wstydziłam się zapraszać swojego chłopaka do siebie, albo sama iść do niego. Nocował u mnie tylko jak była wolna chata albo jak wracaliśmy z imprezy czy coś (zawsze pytałam się czy może). Jak już miałam 18 lat to zamieszkałam sama i on przychodził do mnie na nocki, pomieszkiwał u mnie
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
ja póki mieszkałam z rodzicami, nigdy nie spałam u chłopaka,ani on u mnie. Wstyd mi by było po prostu nawet o to pytać.
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
Jesteśmy ze sobą 2 lata i rodzice uwielbiają go wręcz jakoś od początku związku przyjeżdżał do mnie np rowerem, skuterem itp. Mi nie chodzi o wstyd tylko o to że na razie uważam że to za wcześnie
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
ja u chłopaka tak, on u mnie nie (mam "zazdrosnego" i nadopiekuńczego tate,brata i psa )
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
A czemu wstyd?Cytat
klasiula
ja póki mieszkałam z rodzicami, nigdy nie spałam u chłopaka,ani on u mnie. Wstyd mi by było po prostu nawet o to pytać.
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
Cytat
marina_diamond
A czemu wstyd?Cytat
klasiula
ja póki mieszkałam z rodzicami, nigdy nie spałam u chłopaka,ani on u mnie. Wstyd mi by było po prostu nawet o to pytać.
bo jednak jak z nimi mieszkałam to młoda była. Mam szacunek do rodziców i nie naraziłabym ich na stresy.
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
Ja mam 17lat mój chłopak tyle samo nocowałam u niego kilka razy po jakieś imprezie i raz bo robiliśmy sobie maraton filmowy jego mama mnie wręcz uwielbia więc nie miała nic przeciwko, moja tak samo
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
W wieku 16 lat nie miałam chłopaka bo miałam wtedy inne zainteresowania. Swojego obecnego partnera poznałam w wieku 18 lat. Mimo tego, że byłam pełnoletnia rodzice nie pozwalali nocować ani u mnie ani u niego. Zresztą nawet później byli temu przeciwni. Mój tata ma konserwatywne poglądy i musiałam się dostosować i szanować ich decyzje. Na źle nam to nie wyszło
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
ja sama uważam że jestem na to za młoda.. ale rodzice już powiedzieli że nie mają nic przeciwkoCytat
klasiula
Cytat
marina_diamond
A czemu wstyd?Cytat
klasiula
ja póki mieszkałam z rodzicami, nigdy nie spałam u chłopaka,ani on u mnie. Wstyd mi by było po prostu nawet o to pytać.
bo jednak jak z nimi mieszkałam to młoda była. Mam szacunek do rodziców i nie naraziłabym ich na stresy.
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
mój dopiero po 3 latach odważył się u mnie nocować i to jeszcze musiałam go prosić a teraz to już na lajcie nocuje u mnie bardzo często, ja u niego rzadziej ale to dlatego, że on bardzo wcześnie wstaje do pracy a mi się nie uśmiecha o 5 wygrzebywać z łóżka jak nie muszę
A nie nocował u mnie bo jego rodzice mają stare poglądy na ten temat, ale dzięki Bogu im przeszło, na szczęście moim rodzice nie mają nic przeciwko
A i aktualnie mamy po 24 lata
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
ja nocuję u chłopaka, on u mnie nie ;P
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
moi rodzice mieli przeciwko zeby u mnie spał nawet jak miałam 20 lat a on 22 ;/ A już nie mówiąc o pojechaniu na jakieś wakacje samej...
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
ja jak mialam 15 lat poznalam swojego aktualnego faceta , przyjazinilismy sie wiec bardzo czesto siedzielismty albo u mnei albo u niego. moja mama go uwielbia ( czasami mam wrazenia ze kocha go bardziej niz ja ) a jego rodzice takze mnie lubia + bardzo kumpluje sie z jego starsza siostra ktora z nimi mieszka
Jak mielismy po 16 lat zaczelismy ze soba byc i ze wzgledu na odleglosc i szkole nie spotykalismy sie w tygodniu, bardzo rzadko bo naprawde bylo ciezko to pogodzic dlatego pomieszkiwalam u niego w weekendy, ferie czy wakacje
Jego rodzice nie mieli nic przeciwko i stalo sie dla nich to rutyna , gdy na przyklad nie przyjechalam jeden weekend bo bylam np chora to bylo pytanie calej rodziny czemu mnie nie ma
Do mnie chlopak nie przyjezdzal bo nie ma takich warunkow - on ma duzy dom wiec nikt nikomu nie wchodzi w parade ze tak powiem
Teraz mamy po 20 lat i aktualnie w te wakacje spedzilam lacznie moze 2 tygodnie w domu reszte u niego
Nam na dobre to wyszlo bo przede wszytskim zzylam sie z jego rodzina , wyjazdy wspolne gotowanie itp
Aczkolwiek swojej corce / synowi bym na to nie pozwolila
Nocowanie u chłopaka/dziewczyny
Mój chłopak nocuje u mnie, ja u niego nie Ja mam 20 lat, chłopak 23