Zdrobnienia.

Cytat
casablanca

Cytat
goosiak
sam do mnie nie powie Gosiu ale jak ktos inny powie to juz widze ta jego mine;D malpa taka

powiedz mu wprost że jesteś Gosia, a jak będzie mówił inaczej to nie reaguj zadziała na pewno"

ja jestem misiek albo helena.. hehehehe

Mój mąż mówi do mnie Honcia albo Honusia.Mam na imię Honorata,takie twarde.Jak jest zły no to jestem Honoratą.

jak mój mi mówi po imieniu to na to nie reaguje hehe czuje się jakbym była jego koleżanką czy rodziną dlatego też gdy się ze mną droczy dokucza mi to właśnie mówi mi po imieniu

do mnie mówi " suzi " ;D

niektore sa smieszne

ja z moim wogóle nie mówimy do siebie po imieniu
już dwa lata
zaraz zapomnę jak się nazywa
hehe a najdziwniejsze to: misiu, futerkowcu <skojarzenie z misiem> , kochanie, baranku ,

futerkowcu;D hehee

Do mnie chłopak najczęsciej używa słowa kochanie, czasem skarbie zdarza się, że mi mówi po imieniu

Do mnie mówi Mysiu, albo Myszko Jak mówi Paulina to sie tak jakoś dziwnie czuje :]

do mnie Księzniczka, kochanie, skarbie,gwiazdeczko itp i jakos nie sadze zeby bylo to z braku szacunku do mnie

Mój mówi Asia, Asieńko, no i kochanie, Księżniczko czasem xD
Ale niunia, laleczka, itp nigdy nie mówiła bo wg. niego to brak szacunku

SŁONECZKO )

Do mnie mówi najczesciej kotuś ale takze czesto Justyś

A do mnie mój mówi Furcku i Misiek ;D