Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Wiem, że nie wszyscy lubią moje wątki, ale może znajdzie się chociaż jedna osoba, która po przeczytaniu go chwilę się zastanowi i może zmęczona telenowelami na forum chętnie nawet po czasie do niego wróci.


" Samochód wymyślił mężczyzna. I nadal jako stwórca go wymyśla, nie daje mu spokoju, pragnie go ulepszyć, uczynić ideałem jakim sam nie jest i nigdy nie będzie.
Kobiety umieją robić wszystko równie dobrze jak mężczyźni, ale nigdy nie zabrały się do wymyślania aut.
Projektują domy i mosty, odkrywają gwiazdy, są chirurgami, genetykami, biologami. Zajmują się polityką, zasiadają w zarządach wielkich koncernów, wymyślają nowe programy komputerowe. Ale aut, nie. Nigdy.
Przeciętna kobieta odróżnia samochody po kolorach, na ogół nie zna ich marek - nie odczuwa tej potrzeby i traktuje go jak narzędzie ułatwiające życie: wozi nim zakupy, dzieci, psy, babcię, jedzie do pracy, do kina i na wakacje.

A mężczyzna ?...

Dla mężczyzny samochód to jego niezbywalna część. Cierpi, gdy ta część jest marna, kiepskiej, czy nawet średniej marki, a chełpi się gdy wszyscy widzą, że jest nowoczesna i cenna.
Mężczyźni myślą, choć trudno dać temu wiarę (bo brzmi nazbyt głupio), że ich wartość rośnie wraz z wartością samochodu. Niekiedy powoli, niepostrzeżenie zamieniają się w swój samochód.
Gdy ich pudło zaczyna się rozpadać, nie nadąża za innymi, mężczyźni starają się zamienić je na nowy, lepszy model. I natychmiast wierzą, że sami też stali się młodszym, nowszym i lepszym modelem."

Coraz częściej słyszymy, że gdzieś, tam mężczyzna znowu wymienił sobie partnerkę na młodszy i lepszy model (Łapicki i Kamila, Kondrat i Tośka, Zamachowski i Monika)
Nie zwracając uwagi na dzielącą ich różnicę wieku, poziom kultury osobistej i środowisko, nie licząc się z rodziną porzuca tą przy której spędził 10-20-30 lat i rzuca się w wir młodzieńczych uciech nie zauważając, że za nowym modelem już zwyczajnie nie nadąża. Technika i design modelu go przerósł ?


*Fragment pochodzi z "Ono" D.Terakowskiej



Zmieniany 6 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-16 11:49 przez pola55.

No tak, samochód przedłużeniem męskości. A ja głupia myślałam że to koń się liczy. Walenie konia (po pysku), wielkość konia, jego możliwości do ujeżdżania. Mieć swojego konika. To się chyba liczy u facetów.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Ochroniarz w sklepie! Chwilami mam dość :(