Obecnie rozmawiamy o:

w czym śpicie?

gorący temat

najtańsza apteka

wczoraj o 20:20

Meble

wczoraj o 19:04

Sypialnia tapeta

wczoraj o 16:04

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:51:29

Rozmawialiśmy wiele razy, chociaż faktem jest że ja mam chyba ogólnie problem z komunikowaniem swoich uczuć, bojąc się aby nie urazić, nie zranić. Mąż też jest raczej skryty także rozmowy o uczuciach są dla nas bardzo ciężkie. Ostatnio w naszą 2 rocznicę, jakoś tak wyszło że sam zaczął rozmawiać i od słowa do słowa wyszło, że powiedziałam ze nie jestem do końca szczęśliwa...ale nie powiedziałam że nie kocham. Przepłakaliśmy cały wieczór, on obwiniając siebie - że nie umie sprostać moim oczekiwaniom i jest beznadziejny (co jest nieprawdą, bo nie mam wymagań z kosmosu) ja - że mówię takie rzeczy, że tak myśle, że nie umiem być "całą sobą" dla niego;/

nawet ustaliliśmy, że będziemy się starać. Postaramy się częściej rozmawiać, spędzać czas idt. Wtedy oboje ustaliliśmy że dajemy sobie 3 miesiące na uratowanie małżeństwa,a jeśli nie to się rozstajemy. Ale jak to "ustalaliśmy" to oboje wyliśmy jak bobry;/

no więc co...minął miesiąc i jest lepiej trochę, częściej rozmawiamy. Ale ja ciągle nie umiem być dla niego taka jaka powinnam;/

juz robię sobie nawet sama "psychoanalizę" czemu taka jestem...może dlatego że nie miałam wzorca - ojca nie miałam, a matka ciągle nowe zwiazki ( miała 3 mężów) - pewnie dlatego jestem skrzywiona;/

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:52:56

Przestańcie ją przekonywać, żeby została... No i co, że będzie żałowała? Zostając z nim tylko psuje mu życie, bo im dłużej to będzie się ciągnąć tym mniej prawdopodobne, że uda się mu w tym wieku kogoś znaleźć kto go będzie, w odróżnieniu od niej, kochał i szanował.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:59:09

Cytat
Mee1990
Biedny facet.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:59:38

Nie sądziłam, że taki odzew będzie. Chciałam tylko tym, które sugerują że szukam księcia z bajki powiedzieć, że to zupełnie nie o to chodzi! Ja wolałabym być na tą chwilę sama, nie szukam przygód.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:03:28

odejdź. nie czytałam całej historii, ale po pierwszym zdaniu "nie kocham męża" sama sobie odpowiedziałaś.
nie rozumiem jak można być z kimś jeśli się go nie kocha?

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:05:58

Im prędzej odejdziesz, tym lepiej. On chyba czuje, że nie jest tak, jak powinno być. Może nawet uda wam się zachować dobre relacje, życzę wam tego.

Jak można pisać, że komuś jest za dobrze, bo chce zostawić dobrego i odpowiedzialnego męża? Związek, życie z kimś, kogo się nie kocha, wykańcza nerwowo. Są ludzie, którym rekompensuje to pełna lodówka i brak awantur, ale nie każdy potrafi tak żyć.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 18:09 przez taran.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:07:41

Jestem w podobnej sytuacji, tylko mam juz dziecko... dobrze się zastanów.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:08:22

Cytat
untamed
Facet może być cudownie cudowny ale jeśli go nie kochasz- nie będziesz szczęśliwa. Po opisie sądzę, że jesteś młoda, całe życie przed Tobą. Zacznij być szczęśliwa nawet bez niego! Powodzenia :)

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:13:26

a próbowałaś sobie wyobrazić życie bez niego ? czy byłoby ci go brak? Czasem jest to po prostu zwykła chwila zwątpienia, RUTYNA!
Prawdopodobnie tęskniłabyś gdyby go zabrakło. Czasem więc wystarczy żeby pomyśleć że mogloby kogoś zabraknąć w naszym życiu i wiele sie zmienia.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:13:57

to mnie troche dziwi, że tak jakos glupio sie dobraliscie ale juz trudno stalo sie...
musisz sobie odpowiedziec na pytanie czy chcesz byc sama?
jezeli masz swiadomosc tego co robisz odejdz od niego, po
co sie meczyc ;/ dobrze, ze poczekaliscie z dziecmi, ze Ty
poczekalas tak przynajmniej masz jeszcze wybor

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:16:45

ciezko mi sobie wyobrazic ślub bez miłości... :(
jedyny plus ze nie macie jeszcze dzieci - bo to one najbardziej cierpia przez ludzka glupote...
zastanawiam sie co moze byc nie tak z twoim facetem?
jak to sie stalo ze zostaliście parą? przeciez musial ci sie spodobac i to jaki jest - czyli jego charakter?zreszta sama napisalas ze jest dla ciebie dobry :)
byc moze ten flirt o ktorym napisalas namieszal ci w glowie?
czesto tak jest ze jesli jest sie dlugo w zwiazku i sie o niego nie dba (mowa o 2 osobach )osoba trzecia ktora sie pojawi jest fascynujaca i wydaje sie nam ze moze byc lepiej...ale wszystko na poczatku jest fajne :)
a pozniej albo jest zle (bo sie dobrze pozna ta osobe) albo jest tak jak teraz w twoim zwiazku czyli poprostu zaakceptowanie drugiej osoby i wspolne dążenie do tego żeby bylo wam dobrze
o zwiazek trzeba dbac a facet z ktorym jestes byc moze o tym nie pamieta? (tak jest w moim przypadku :( )
wspolne wyjscie do kina...wspolne wakacje...wyjscie na pizze...romantyczna kolacja itp.
moze faktycznie powinnas wyjechac sama do rodziny odpoczac i przemyslec wszystko...
zastanawiam sie czy to twoj pierwszy mezczyzna? czy byl ktos przed nim?
jesli chcesz to mozesz do mnie napisac chetnie porozmawiam z toba :)

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 18:17:06

odejdz. daj mu szanse na prawdziwa milosc. Szkoda mi faceta...

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 19:44:15

no głupio się dobraliśmy. Ale cóż tak bywa. Źle mi, ze go ranię. Jest naprawdę wartościowym facetem, w życiu nie zrobił mi krzywdy. Faktycznie musiałabym się odseparować chociaż na parę dni, bo od 5lat nie byłam ani jednego dnia bez niego...potrzebuję dystansu. Czuję się zmęczona tym związkiem i wymaganiami jakie niesie ze sobą małżeństwo...;/

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 19:52:02

Nie doczytałam do końca co napisałaś bo coś mnie ukłuło aż jak to czytałam.
Piszesz,że jest taki wspaniały itd. że go nie kochasz i nigdy nie kochałaś... Nie rozumiem Cię, zanim za niego wyszłaś byliście w związku,który wtedy mogłaś już przerwać. Po co wtedy z nim byłaś?
Ja myślę,że się pogubiłaś, że masz dobrze i to Cię nudzi , może nie doceniasz tego co masz?
Może potrzebujesz kopa w dupę od kogoś innego żeby zacząć doceniać?
Nie oceniam Cię bo Cię nie znam,ale skoro masz takie myśli... To po jaką cholerę jesteś z tym facetem? Daj mu szansę na szczęście, niech da to wszystko kobiecie ,która to doceni i która będzie go kochała.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 20:01:01

a mi się wydaję, że to przez ten "flirt". siedzi ci w glowie tamten facet i dlatego tak myslisz. tez tak mialam... kryzys w związku, pospotykalam się z innym i nie moglam go wyrzucić z głowy, ale od mojego faceta nie odeszłam.. i nie załuje. jestem teraz najszczęśliwszą kobietą na świecie-mimo, że jak opisujesz swojego męża, moj chlopak byl zachowaniem bardzo podobny... seksu tez nie chcialam, ale ostra kłótnia z nim (nie pamiętam nawet o co) uswiadomila mi, że to ten jedyny.! więc zastanów się, bo naprawde mialam te same odczucia jak ty(trwało to z pół roku)... lepiej wygarnąć sobie wszystko, bo jesli odejdziesz to nie masz nikogo...

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

A wariatka tańczy....