czy to już przestało byc normą?

Ja zwróciłam uwagę na podobną sytuację - obnoszenie się uczuciami w stylu: `pokażmy całemu światu jacy jesteśmy szczęśliwi!`.
Ok, niby nie ma w tym nic złego, ale jak widzę usilnie całującą lub tulącą się non stop parę (np. dzisiaj jak byłam na plaży) to zastanawiam się czy to z miłości czy na pokaz?
Bez przesady, ja też mam faceta, ale to nie czas i miejsce, żeby sobie w ten sposób okazywać uczucia.

nigdy nie robiłam sobie z chłopakiem zdjęcia i nie dawałam na żaden portal ... ale kto wie

dziewczyny wyluzujcie bo się za mocno nakręcacie...

i te opisy na gadu ale co kto lubi. dla jednych wazne sa wzajemne relacje, a dla innych uzewnetrznianie sie z uczuciami do publiki. robienie tysiaca fotek na nasza klase. albo najlepiej dodawac te z imprez, z adresami strony, zeby sie pochwalic jakim to sie jest imprezowym czlowiekiem

według mnie to nic złego każdy robi co mu się podoba jeden się ukrywa ze wszystkim inny chce się dzielić swoim szczęściem z całym światem i ok jego sprawa ja nie mam nic przeciwko:p

Ja nie mam konta na nk, nie musze nikomu pokazywać to co jest między mną a moim facetem. Nie lubie się z tym obnosić, ważne, że my wiemy;p

My mielismy "bzika" na punkcie robienia fotek, jak dostalam nowy aparat ale to głownie on mnie fotografowal :p ale wiem o co Ci chodzi, tez mnie to wkurza, ale co zrobic?
Ja nie czuję tej "nudy" - bo dla mnie to byłaby nuda. Listów moze nie piszemy - kiedys ja pisalam do niego, kiedy trudno mi bylo cos powiedzieć. Chodzimy na spacery, jeździmy - duzo latania ze studiami bylo - ale ciagle mamy o czym rozmawiac, chociaz czesciej sie wyglupiamy

ja tez nie mam i dobrze mi z tym

Nie wiem w jakim Ty świecie żyjesz, albo może w jakim ja żyję...ale wydaje się,że żyjemy w zupelnie innych
Nie mam pojęcia o czy Ty piszesz.... iść na spacer po fotkę? związki na pokaz?
Ja żyję normalnie, w normalnym związku i otaczam się normalnymi ludźmi

Dokładanie..Ja postępuje odwrotnie.Nikt z moich znajomych nie wie o moim kumplu.Poprostu jesteśmy ze soba bez obnoszenia sie z tym na pokaz etc.I jest ok.

mi sie to nadmierne okazywanie uczuć na portalach typu nk nie podoba. tak szczerze jak widze zdjęcia par a pod nimi komentarze typu "kocham Cie moj najwiekszy skarbie, jestes moja miłosci, buzki całusy buziaczki" to az mnie mdli. a to chodzenie z aparatem wszedzie gdzie sie da zeby tylko moc dodać nowe zdjecie (siedemdziesiąte trzecie ;P ) na nk to jakas paranoja. czy nie lepiej isc na spacer potrzymac sie za ręce i podziwiac przyrode niz szczerzyc zeby do aparatu i miec ciemność przed oczami od flesza?