też tak macie??

zostawił mnie facet wczoraj zaczeło się od głupoty potem mega kłutnia i rozstanie oddawanie sobie rzeczy itd to co jest najbardziej przykre i sprawia tyle bólu... 04.08 było by równe 10 miesięcy... tylko tyle za sobą byliśmy a rozstanie tak boli znamu się już 7 lat byliśmu już kiedyś razem poł roku potem rok przerwy i tearz 10 miesięcy czy wy też tak ciężko znosiłyście rozstanie??

na miniaturce jeszcze may wspólne zdjęcie z imprezy a teraz tylko wspomnienia.... najgorsze jest to żę mieszkamy kilka domów od siebie będziemy się spotykać czasem na ulicy i co wtedy??

ja powiedziałam kiedys swojemu ze bede czekac na niego i sie po jakims czasie odezwał i jestesmy ze sobą od 8 miesiecy

boli.musi bolec.jak macie byc razem to do siebie wrocicie,jak opadna emocje

nie znam osoby, która lekko znosi rozstanie. więc jedyna nie jestes.

to jest ten na którym mi tak bardzo zależało.... zresztą nadal zależy ale już nie mam siły żeby o niego wlczyć i naprawiać to co się zepsuło

wszyscy mi mówią że mu się znudziłam nie wiem.... ale jak tak poprostu może się ktoś komuś znudzić??

Cytat
samotnapatusia
wszyscy mi mówią że mu się znudziłam nie wiem.... ale jak tak poprostu może się ktoś komuś znudzić??

Cytat
samotnapatusia
wszyscy mi mówią że mu się znudziłam nie wiem.... ale jak tak poprostu może się ktoś komuś znudzić??

Cytat
samotnapatusia
to jest ten na którym mi tak bardzo zależało.... zresztą nadal zależy ale już nie mam siły żeby o niego wlczyć i naprawiać to co się zepsuło

Cytat
samotnapatusia
wszyscy mi mówią że mu się znudziłam nie wiem.... ale jak tak poprostu może się ktoś komuś znudzić??

Oj, co zrobić czasami faceci tak mają traktują nas jak zabawkę! Jeszcze trafisz na swoje przeznaczenie! Widocznie to nie jest ten jedyny tylko takie jest najrozsądniejsze wytłumaczenie!

Skoro to stalo sie wczoraj to pewnie ochloniecie i do siebie wrocicie

ale nasz cały związek nie był taki naj prawie codziennie były kłutnie a ja sama czułam się jak na smyczy nic nie mogłam... i ciągle czułam że on mi nie ufa...

nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki ,odszedl ok asta la wista pocierpie i czas zagoi rany, juz nie pierwszy raz sie na nim przejechalas