Związek z (świeżym!) rozwodnikiem

Mam 20 lat i nie mam zbyt dużego doświadczenia z mężczyznami. Niedawno poznałam "tego jedynego", jak mi się wydawało... Przystojny, czarujący zaczął mnie adorować po jakimś czasie zgodziłam się na spotkanie na którym zachowywał się jak dżentelmen, nawet powiedział, że chce poznać moich rodziców i widziałam jak robi wszystko by im się przypodobać (z pozytywnym skutkiem). Podczas tego spotkania wyjawił mi, że jest dwa miesiące po rozwodzie... Nie mówił o swojej byłej ani dobrze ani źle, po prostu stwierdził, że ma rozwód z orzeczeniem o jej winie bo go zdradzała z różnymi mężczyznami i że jego małżeństwo od dawna było fikcją a trwało w sumie 5 lat. Sam nie ma jeszcze 30... Czy to możliwe aby już zapomniał o swojej byłej i był gotowy na nowy związek?

Obawiam się, że nikt Ci na to pytanie nie odpowie z całą pewnością, bo za mało wiemy o tym facecie. Różne osoby różnie reagują na rozwód. 2 miesiące po rozwodzie to mało, ale może sam rozwód długo się ciągnął i był czas na oswojenie się z sytuacją?

Szczerze to sama nie wiem co o tym myslec , nie mozesz byc pewna ,ze to co on mowi jest prawda ledwo go znasz , byc moze to wcale nie byla wina jego bylej zony. Ja bym zwolnila troche tempo i starala dowiedziec sie o nim jak najwiecej. Oczywiscie jezeli to prawda ,ze jego malzenstwo od dawna bylo fikcja to moze byc juz gotowy na nowy zwiazek jednak mozliwe ,ze jestes dla niego wylacznie nowa mloda zabaweczka na pocieszenie po rozwodzie . A w te mile slowka to ja bym tak do konca nie wierzyla

Zapytaj się jego.

możliwe, że jesteś jedynie pocieszeniem, a on sam sobie wmawia, że coś do Ciebie czuje albo chce coś czuć i stąd jego zachowanie. albo faktycznie jesteś tą jedyną, naszło go olśnienie i szybko zapomniał o byłej.

Możliwe. A nie ma z nią dziec?

Ja bym poprosiła o akt rozwodowy do wglądu. Słyszałam już wiele historii o "rozwodnikach" i tych "w trakcie rozwodu, którym się z żoną nie układa", a potem okazujących się bardziej żonaci niż się wydaje, z gromadką dzieci i niczego nie świadomą żoną...

Możliwe, jeśli zdradzała go już jakiś czas, i on dobrze o tym wiedział, jego uczucie do niej pewnie już dawno wygasło, przynajmniej tak ja to widzę

Cytat
casablanca
Ja bym poprosiła o akt rozwodowy do wglądu. Słyszałam już wiele historii o "rozwodnikach" i tych "w trakcie rozwodu, którym się z żoną nie układa", a potem okazujących się bardziej żonaci niż się wydaje, z gromadką dzieci i niczego nie świadomą żoną...

jak to nie mówił ani dobrze ani źle? mówił źle bo zwalił całą winę na nią. 2 miesiące po rozwodzie to nie musi być 2 miesiące po rozstaniu, mogli się rozstać znacznie wcześniej, ale ja bym była ostrożna. Nie śpiesz się. Pozwól, by związek rozwijał sie powoli i przyglądaj mu się

Cytat
casablanca
Ja bym poprosiła o akt rozwodowy do wglądu. Słyszałam już wiele historii o "rozwodnikach" i tych "w trakcie rozwodu, którym się z żoną nie układa", a potem okazujących się bardziej żonaci niż się wydaje, z gromadką dzieci i niczego nie świadomą żoną...

Znalam kiedys takiego samego, dzentelmen itd dopiero po dluzszym czasie wyszlo, ze to kretacz a wina za rozwod obarczal byla. Ja bym na Twoim miejscu uwazala i nie wchodzila w taki zwiazek.

nie angażuj się w to zbyt ostro .Na tym etapie najbezpieczniej będzie na dystans

Cytat
eddy0607
Możliwe. A nie ma z nią dziec?

Wiesz, pogadaj z nim szczerze. Jeśli facet chciał poznać Twoich rodziców to może faktycznie traktuje Cię poważnie. Skoro małżeństwo od dawna było fikcją, to możliwe, że naprawdę już się pozbierał i jest gotowy na rozpoczęcie czegoś nowego...

Uważaj na niego bo coś tu śmierdzi. Faktycznie - poproś o akt rozwodowy albo szczerze z nim pogadaj bo takie olśnienie rzadko kiedy się zdarza.