Obecnie rozmawiamy o:

free spin za rejestracje

3 minuty temu

srebrna biżuteria

46 minut temu

Rewelacyjne okna

godzinę temu

e-papieros

dzisiaj o 10:45

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:21:47

Wiem, że to trudne. Jednak musisz się wziąć za siebie i olać temat.
Facet nie zasługuje na Ciebie. Tak samo jak Ty nie możesz się przed nim tak upokarzać (dzwonienie itp).
On już żyje swoim życiem, a Ty swoim.
Na pewno jesteś cudowną osobą, a on może nie był zły, ale to jeszcze szczeniak ;)
On kiedyś będzie żałował i poczuje tęsknotę.
Ale TY będziesz już wtedy inna kobietą, pewną siebie i co najważniejsze - z goście, który na to zasługuje!
Głowa do góry kochana i bierz od życia ile można. Nie trać czasu na kogoś kto nie jest tego wart :*

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:22:38

Boże,dziewczyno,nie rób scen! Nie rób z siebie idiotki i nie poniżaj się.
Znam tylko Twoją wersję,a z tego co opisujesz chyba jesteś histeryczką. Może chłopak miał dosyć takiego zachowania?
Na pewno do niego nie pisz i nie wydzwaniaj,miej trochę godności.

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:23:50

Cytat
flowers_evil
Dzięki dziewczyny !!
Ale nie wiem .. najdziwniejsze dla mnie jest to.. jak można po 3 latach po tygodniu nic nie czuć jak to możliwe?! Ja nie potrafię zapomnieć od 3 tygodniu i pewnie długo nie zapomnę a on już sobie poradził..
nie poradził sobie- po prostu faceci maja trochę inaczej niż kobiety- Moze spodobała mu się tamta dziewczyna i włączyło mu się myślenie
tej DRUGIEJ głowy :)...zaufaj mi ze kiedyś jeszcze to od niego usłyszysz...czasem jest już za późno... (najlepszym rozwiązaniem jest całkowite odcięcie się od niego- na prawdę- nie ma nic lepszego na to aby dać mu trochę w kość jak po prostu olanie go po całości)

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:25:32

Cytat
kleidungen
nie dzwoń do niego,nie pisz,nie proś o spotkanie! miej do siebie szacunek! nie daj sobą pomiatać.. znajdź sobie odpowiedniego koleś,takiego co będzie na ciebie zasługiwał,a nie jakiegoś niedojrzałego gnojka. 3maj się!

Nie piszę do niego cały czas.. Był moment kiedy myślałam, że się ogarne i nie odzywałam się wtedy sam napisał : "Wszystko u Ciebie w porządku, zgadza się :)" .. i wtedy rozmawiałam z nim jak z kolega ..ale jak dowiedziałam się,że ma z nią kontakt to wszystko wróciło

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:27:04

spotykasz się z nim żeby usłyszeć, że Cię kocha i chce wrócić? tak mi się wydaje.. daj sobie z nim spokój, wyjdź na imprezę, poznaj kogoś. nie myśl o nim i tej dziewczynie, spotkaj się z przyjaciółką, musisz być dzielna. i nie płacz przez niego, nie jest tego wart :) POWODZENIA!!

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:27:30

kochana daj sobie spokoj z takim KRĘTACZEM. nie jest Ciebie wart po prostu, a gdzies po swiecie chodzi twoja prawdziwa miłość. Proste.

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:28:53

Nie dzwoń,nie spotykaj się z nim... Pokaż mu,że umiesz bez niego żyć ;)

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:29:44

kurcze, przykra sprawa... miałam kiedyś podobną sytuacje do Twojej. nie rozumiem facetów, którzy nei chcą byc razem, a mimo to, dla pocieszenia przytulają, głaszczą- to jest chore i podłe z ich strony, nie umieją podjąć męskiej decyzji i wziąć sprawy w swoje ręce? nie chca to NIE i niech dadzą spokój, łatwiej sie otrząsnąć gdy zerwie sie kontakt. ehh, też wypytywałam, tez nie jadłam, wyłam co nie miara, powiem Ci jedno- to minie, zobaczysz, jeszcze nadejdzie dobry czas. teraz na pewno czujesz, jakby ktos wyrwał Ci serce, ale zobaczysz, czas na serio leczy rany. zajmij się czymś, wychodź ze znajomymi jak tylko często się da, spróbuj znaleźć sobie także nowych znajomych, im więcej ludzi tym lepiej, zajmij czas, by nie zamartwiać się, śpij u koleżanek o ile to możliwe, nie wstydź się prosić o pomoc, gdy jej potrzebujesz. moze zapisz sie na jakies zajęcia? szczera rada- nie spotykaj się z nim ,,koleżeńsko". nie ma mowy by to tak było, a sama sobie dowalisz do pieca. nie jest miło patrzeć, jak ktoś kto jeszcze niedawno był Ci najbliższy traktuje Cię jak koleżankę- nie rób sobie tego. i to mnie najbardziej przeraża w związkach- to, że ludzie którzy jednego dnia oddaliby za siebie wszystko, moglismy im powiedziec wszystko, drugiego dnia mijają nas na ulicy, mówiąc ,,cześć", i tyle.

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:30:57

matko co za baran :o
prosze sie olej go cieplym moczem bo tego typu kolesi nie znosze,
a ta dziewczyna z sylwestra.. coz
powiem tyle zrobila to specjalnie zebys poczula sie gorsza, ona czerpie radosc z tej sytuacji i satysfakcje,ze niby przez nia sie klocicie i rozstajecie..
odetnij sie od tego towarzystwa,
uwierz jeszcze znajdziesz kogos lepszego, zachowanie twojego faceta jest zalosne,
wcale nie jest taki fajny, na prawde

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:32:37

Cytat
Amelia_25
Boże,dziewczyno,nie rób scen! Nie rób z siebie idiotki i nie poniżaj się.
Znam tylko Twoją wersję,a z tego co opisujesz chyba jesteś histeryczką. Może chłopak miał dosyć takiego zachowania?
Na pewno do niego nie pisz i nie wydzwaniaj,miej trochę godności.

Nie wiem czemu oceniasz mnie jako histeryczke .. miałam udawać, że nic się nie stało po tym jak sie zamknęli ? Poza tym na początku Sylwestra rozmawiałam z ta dziewczyną , bawiłam się z nią.. następnie pozapraszała wszystkich którzy byli na fb do znajomych .. a mnie nie . więc chyba jednak coś było skoro było jej głupio mnie zaprosić.

Chłopak też przyjął ją dopiero wczoraj do znajomych mimo, ze już dawno go zaprosiła to znaczy , że coś tam było..

taak może histerezuje ..dziękuje i za takie odpowiedzi
Cytat
bella_911
matko co za baran :o
prosze sie olej go cieplym moczem bo tego typu kolesi nie znosze,
a ta dziewczyna z sylwestra.. coz
powiem tyle zrobila to specjalnie zebys poczula sie gorsza, ona czerpie radosc z tej sytuacji i satysfakcje,ze niby przez nia sie klocicie i rozstajecie..
odetnij sie od tego towarzystwa,
uwierz jeszcze znajdziesz kogos lepszego, zachowanie twojego faceta jest zalosne,
wcale nie jest taki fajny, na prawde

własnie tej dziewczyny nie rozumiem.. na pcozatku imprezy z nią rozmawiałam myslałam, że jest fajna.. a potem takie cos.
Najgorsze ,że mój były tego nie widzi.. tego jak ona się zachowała!? Przeciez specjalnie powiedziała tak żebym słyszała..



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-11 15:34 przez flowers_evil.

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:35:21

No i co, że przyjął ją do znajomych? Co za upokorzenie, bo nie rozumiem? Rety naprawdę fb sprawia takie kłopoty wam, nie możecie go po prostu olać?
Niech sobie z nią rozmawia, nie powinno być to teraz Twoim problemem. Przecież nic złego nie robi.

Poza tym sprawa stara jak świat - to oczywiste, że mówi Ci, że już nie kocha i nie tęskni, bo chce mieć spokój. Jakby powiedział co innego, to pewnie chciałabyś do niego wrócić, a on pewnie chce uniknąć takich rozmów.

W ogóle to po co się z nim spotykasz, bo nie rozumiem? Tylko przedłużasz swoje cierpienie.

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:35:38

Dawno dawno temu miałam podobną sytuacje. Też chłopak olał mnie jak śmiecia :( musisz olać go, jak bedziesz pisać do niego to ona będzie widział że może Tobą pomiatać. Pokaż mu przynajmniej tą siłę! Nie pokazuj że bez niego jesteś słabiutka :(

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:39:01

Cytat
skasna
No i co, że przyjął ją do znajomych? Co za upokorzenie, bo nie rozumiem? Rety naprawdę fb sprawia takie kłopoty wam, nie możecie go po prostu olać?
Niech sobie z nią rozmawia, nie powinno być to teraz Twoim problemem. Przecież nic złego nie robi.

Poza tym sprawa stara jak świat - to oczywiste, że mówi Ci, że już nie kocha i nie tęskni, bo chce mieć spokój. Jakby powiedział co innego, to pewnie chciałabyś do niego wrócić, a on pewnie chce uniknąć takich rozmów.

W ogóle to po co się z nim spotykasz, bo nie rozumiem? Tylko przedłużasz swoje cierpienie.

Nie wiem może tylko ja to ja widzę.. ale wszyscy wiedzą, że się zamkneli w tym pokoju.. poza tym wiedzialam ,że skoro pozapraszała wszytskich jego też i cieszyłam się ,że chociaż widzi,że nie była w porządku i nie przyjmuje jej.. a to ,że ją przyjął.. było tylko takim symbolem.. dla mnie ,że nic złego ani ona ani on nie zrobili i o to mi chodziło

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:39:15

Cytat
flowers_evil
Cytat
Amelia_25
Boże,dziewczyno,nie rób scen! Nie rób z siebie idiotki i nie poniżaj się.
Znam tylko Twoją wersję,a z tego co opisujesz chyba jesteś histeryczką. Może chłopak miał dosyć takiego zachowania?
Na pewno do niego nie pisz i nie wydzwaniaj,miej trochę godności.

Nie wiem czemu oceniasz mnie jako histeryczke .. miałam udawać, że nic się nie stało po tym jak sie zamknęli ? Poza tym na początku Sylwestra rozmawiałam z ta dziewczyną , bawiłam się z nią.. następnie pozapraszała wszystkich którzy byli na fb do znajomych .. a mnie nie . więc chyba jednak coś było skoro było jej głupio mnie zaprosić.

Chłopak też przyjął ją dopiero wczoraj do znajomych mimo, ze już dawno go zaprosiła to znaczy , że coś tam było..

taak może histerezuje ..dziękuje i za takie odpowiedzi
Cytat
bella_911
matko co za baran :o
prosze sie olej go cieplym moczem bo tego typu kolesi nie znosze,
a ta dziewczyna z sylwestra.. coz
powiem tyle zrobila to specjalnie zebys poczula sie gorsza, ona czerpie radosc z tej sytuacji i satysfakcje,ze niby przez nia sie klocicie i rozstajecie..
odetnij sie od tego towarzystwa,
uwierz jeszcze znajdziesz kogos lepszego, zachowanie twojego faceta jest zalosne,
wcale nie jest taki fajny, na prawde

własnie tej dziewczyny nie rozumiem.. na pcozatku imprezy z nią rozmawiałam myslałam, że jest fajna.. a potem takie cos.
Najgorsze ,że mój były tego nie widzi.. tego jak ona się zachowała!? Przeciez specjalnie powiedziała tak żebym słyszała..

oczywiscie,ze specjalnie to powiedziala,
facetowi nie przetlumaczysz,
to jest sposob dowartosciowywania sie przez takie pannice:) odbic cudzego faceta czy sie z nim przespac albo chociaz zwrocic na siebie uwage kogos ZAJETEGO,
szkoda czasu na niego i na nia.:)

ból po rozstaniu ;(

11 lut 2013 - 15:39:51

Miałam podobną sytuację... najważniejsze jest aby w takiej sytuacji samą siebie szanować! czyli nie wydzwaniać i nie szukać z nim kontaktu ( wiem że to trudne ale przez ten etap też trzeba przejść). Mężczyźni są z natury łowcami więc jeżeli mu na Tobie naprawdę zależy to prędzej czy później sam wykona ten pierwszy krok aby się pogodzić. Ty skup się teraz na sobie:) wychodź do ludzi i dbaj o siebie (może nawet bardziej niż jak byłaś z nim) żeby wiedział co stracił;) pokaż mu że świetnie sobie bez niego radzisz:) poza tym u mężczyzn system tęsknoty działa inaczej. Kiedy my kobiety zaraz po rozstaniu wariujemy i nie umiemy nie myśleć o ukochanym to facet czuję ulgę że na chwilę jest sam. A kiedy my zaczynamy już godzić się z daną sytuacją to facet zaczyna tęsknić (jeżeli oczywiście nas kocha).
Więc sumując moje wywody;) wychodzi na to że tak czy tak najlepszym lekarstwem jest CZAS i bierne przeczekanie wszystkiego:) trzymaj się Kobietko:) wiem że na pewno dasz radę:)!

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

zareczyny, ktore nic nie znacza?