Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:14:30

3 miesiące temu poznałam świetnego chłopaka..spotykaliśmy się, od razu wiązaliśmy ze sobą nadzieje :) Później powiedział mi,że mieszka na stałe w niemczech, w polsce bywa średnio co 2,5 miesiąca i chyba nie mamy co wiązać z tym przyszłości bo to nie wypali.. Pytał się,czy wytrzymam itp. To ja w przypływie złości się popłakałam i powiedziałam,że sam nie da rady skoro tak mówi.. Że pierw nie widział sensu a teraz gada,że mu na mnie zależy ;p że jak nie miał zamiaru kończyć to mógł nie zaczynać.. Już wszystko sobie wyjaśniliśmy,powiedział,że on da rade tylko boi się,że ja nie dam.. i ciągle mi to wypomina,że nie zamierza wracać na stałe do Polski i mam się zastanowić.. ja nie moge tutaj zostawić szkoły i rodziny żeby pojechać do niego ;/ Nie wiem co mam zrobić, był ktoś w podobnej sytuacji? Może coś doradzicie?:(

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:18:38

nikt nie doradzi?

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:22:08

Ja uważam, ze skoro żadne z Was nie jest w stanie pójść na ustępstwo to taki związek nie ma sensu.

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:23:59

Cytat
tenebris
Ja uważam, ze skoro żadne z Was nie jest w stanie pójść na ustępstwo to taki związek nie ma sensu.

ustępstwo w sensie?

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:23:59

ciężka sprawa....ale coś ci powiem 3 miesiące to niedługo...
moja koleżanka też mieszkała na stałe w Niemczech jak poznała chłopaka w Polsce -zakochała sie-wróciła na stałe...teraz są szczęśliwym małżeństwem...nie wiem ile masz lat i jakie plany na przyszłość ale czasami warto zaryzykować...
Oczywiście zrobisz jak uważasz każda para jest inna.....
Trzymam kciuki...

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:24:28

Cytat
dziubek-pl
ciężka sprawa....ale coś ci powiem 3 miesiące to niedługo...
moja koleżanka też mieszkała na stałe w Niemczech jak poznała chłopaka w Polsce -zakochała sie-wróciła na stałe...teraz są szczęśliwym małżeństwem...nie wiem ile masz lat i jakie plany na przyszłość ale czasami warto zaryzykować...
Oczywiście zrobisz jak uważasz każda para jest inna.....
Trzymam kciuki...

dzięki :)

niezweryfikowana
Posty: 2.584
Ostrzeżenia: 1/5

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:31:49

a ja nie widze sensu bycia z kims ,z kim sie widzi raz na 3 miesiace... ;)wolalabym byc z osoba ktora mialabym obok w kazdej chwili i kto pocieszylby chociaz sama swoja obecnoscia ...

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:34:04

Moja kolezanka miala faceta 2 lata ...mieszkajacego w niemczech... od kad zn im chodzila bardzo sie zmienila ale na lepsze... wydawaloby sie ze nie wytrzyma a jednak tylko raz dala sie poniesc chwili co sobie wybaczyli :) wydawalo sie ze wszystko b edzie pieknie tyle ze w sumie widzile sie 2 miesiac w roku...ale zapraszal ja do siebie i byla tam i na ferie i swieta ...jakis rok temu napisal jej ze juz jej nie ufa i moze go zdradzac do woli...do teraz zastanawiamy sie czemu, bo musze przyznac ze naprawde bylo widac zaangazowanie w ich zwizku..wydaje nam sie ze to on znalaz sobie kogos innego i tyle...

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:34:31

A ile masz lat?

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:34:51

Jeżeli się bardzo chce to dacie sobie z tym radę.Tak to jest w związkach ,czasami trzeba z czegoś zrezygnować.Ale bądz optymistką :-)

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:35:43

Nio właśnie też jestem ciekawa ile masz lat :)

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:41:21

ja bym pewnie nie mogła wytrzymać,ale jak bym baaardzo go kochała,to 2,5 mies. nie jest tak dużo;)

Wam też się uda!!:)

Zastanawiam się czy damy rade.

19 lip 2009 - 11:44:48

zwiazki na odległosc sa mega trudne co nie oznacza ze sa niemozliwe wystarczy tylko chciec jesli to jest prawdziwa miłosc wytrzyma niejedna przeszkode jesli nie to czas zweryfikuje wasz zwiazek jedno jest pewne ze jesli wytrzymacie to pozniej moze byc tylko lepiej w zasadzie nic nie tracisz mozesz jedynie zyskac

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Odwieczny problem-facet. pomozcie.