Co zrobić z tym związkiem?

Jestem z moim chłopakiem(22 lata, ja 19) dwa lata. Początki były no cóż jak w każdym związku wspaniałe... Od paru miesięcy cały czas się kłócimy, czasem z mojej winy ale częściej z jego. Kłótnie są o byle co, zazwyczaj o to że się wkurzam jak mnie złapie dla żartu tu i tam... Nie chce takiego zachowania z jego strony, ok czasem można ale nie ciągle! Ogólnie stał się chamski... jak się kłócimy potrafi mnie wyzwać (np. grubas, suka, słówka jak: spierd*****, odwal się, odpier** się...) Często "przywali mi z muki " niby dla żartu, jak uderze go niechcący ale mocno to potrafi oddać z całej siły ... Mówi że to go bolało i musiał oddać... Ostatnio jest coraz gorszy podczas kłótni wywalił mi z szafy ubrania i rozkopał po pokoju;/ Albo siedzieliśmy i on skończył palić i mówi do mnie że mam mu kolacje zrobić a ja dla żartu ale mówiłam poważnym głosem że nie zrobię, to on wziął popielniczke i zaczął ją przechylac żeby wszystko się z niej wysypało na mnie i mówi " zrobisz czy nie? bo to na ciebie wysypie, wiesz, że jestem do tego zdolny.." a ja z ciekawości i śmiechu że nie zrobie. Myślałam że tego nie zrobi a jednak.. pety i popiół poleciały na mnie.. ja sie wkurzyłam i powiedziałam że ma posprzątać a on ze śmiechem i chamskością powiedział że idzie do domu i wyszedł... MAM DOŚĆ. Kocham go bardzo ale wiem że sie nie zmieni... ciężko byłoby mi odejść.. Nie wiem co robić

aż nie wiem co powiedziec ;o chłopak jest na prawdę chamski i dobrze bym się zastanowiła czy warto to ciągnąć bo co on jeszcze może zrobić żeby postawić na swoim..

Już na bank się zmieni będziesz widziała jak świnia niebo
Boże dziewczyny na serio nie mają do siebie za grosz szacunku. Dadzą się zbluzgać, gwałcić albo poniżać w taki sposób jaki robi to Twój eks . Ale ja go kocham - najgłupsze wytłumaczenie jakie świat widzial. Na co jeszcze czekasz ? żeby zamiast obsypać Cię petami to podpalał Cię nimi bo nie rozumiem ;o

Cytat
malboro92
Jestem z moim chłopakiem(22 lata, ja 19) dwa lata. Początki były no cóż jak w każdym związku wspaniałe... Od paru miesięcy cały czas się kłócimy, czasem z mojej winy ale częściej z jego. Kłótnie są o byle co, zazwyczaj o to że się wkurzam jak mnie złapie dla żartu tu i tam... Nie chce takiego zachowania z jego strony, ok czasem można ale nie ciągle! Ogólnie stał się chamski... jak się kłócimy potrafi mnie wyzwać (np. grubas, suka, słówka jak: spierd*****, odwal się, odpier** się...) Często "przywali mi z muki " niby dla żartu, jak uderze go niechcący ale mocno to potrafi oddać z całej siły ... Mówi że to go bolało i musiał oddać... Ostatnio jest coraz gorszy podczas kłótni wywalił mi z szafy ubrania i rozkopał po pokoju;/ Albo siedzieliśmy i on skończył palić i mówi do mnie że mam mu kolacje zrobić a ja dla żartu ale mówiłam poważnym głosem że nie zrobię, to on wziął popielniczke i zaczął ją przechylac żeby wszystko się z niej wysypało na mnie i mówi " zrobisz czy nie? bo to na ciebie wysypie, wiesz, że jestem do tego zdolny.." a ja z ciekawości i śmiechu że nie zrobie. Myślałam że tego nie zrobi a jednak.. pety i popiół poleciały na mnie.. ja sie wkurzyłam i powiedziałam że ma posprzątać a on ze śmiechem i chamskością powiedział że idzie do domu i wyszedł... MAM DOŚĆ. Kocham go bardzo ale wiem że sie nie zmieni... ciężko byłoby mi odejść.. Nie wiem co robić

czytając coś takiego uświadamiam sobie że mam najwspanialszego faceta pod słońcem . a rada dla Ciebie uciekaj bo takiego człowieka nie zmienisz .

Nie wiem nad czym się zastanawiasz. To jakiś gbur, nic Ci po takim.

Cytat
orbitka321
czytając coś takiego uświadamiam sobie że mam najwspanialszego faceta pod słońcem . a rada dla Ciebie uciekaj bo takiego człowieka nie zmienisz .

zostaw chama
Przecież on nie okazuje Ci szacunku, a to podstawa w związku

Tak to juz z tymi facetami sie dzieje Tez mam ze swoim nie mały problem , ale zeby na ciebie pety wyrzucac to juz naprawde przesada skopałabym go za to ale pomysl co bedzie gdy bedziesz jego zona bedziecie miec dzieci jak one beda na to patrzec...Ma ręce to neich sobie robi to facet powinien tobie uslugiwac a nie na odwrot chyba ze ktos jest np nie u siebie to inna sprawa

O mamo! Ten koleś jest niepoważny. Dziewczyno uciekaj! On nie ma do Ciebie żadnego szacunku. Wiadomo, że kochasz i na pewno jesteś do niego przywiązana, ale nie daj sobą tak pomiatać! Nie bądź jego służącą! Zakończ to jak najszybciej. Jesteś młoda, całe życie przed Tobą i uwierz mi są na świecie o wiele lepsi mężczyźni.

Kopnij go w dupę, kobieta nie zasługuje na takie traktowanie!!! to jakis psychol....jak można uderzy kobietę?

Cytat
kasiek18xd
Kopnij go w dupę, kobieta nie zasługuje na takie traktowanie!!! to jakis psychol....jak można uderzy kobietę?

Cytat
malmie
Nie wiem nad czym się zastanawiasz. To jakiś gbur, nic Ci po takim.

uciekaj jak najdalej!

Co za buc Co Ty jeszcze robisz z takim kolesiem..