Obecnie rozmawiamy o:

kosmetyki samochodowe

gorący temat

Syfilis?

dzisiaj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:06:49

Cytat
aniolek_ab
a jaką masz pewność że to był jego pierwszy raz??, może źle się poczuł że go uraziłaś sms i walnął coś dla ściemy żeby nie wyjść na kolesia co "wykorzystuje" dziewczyny

bardzo możliwe, że masz rację. ale mam do niego zaufanie, pomimo obecnej sytuacji, poki co boi sie otworzyc

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:09:20

kurcze, kolega to byl fajny, ale liczę, ze cos z tego wyjdzie. musze go troszke "przycisnac", postaram sie z nim jutro spotkac. tylko boje sie, ze jak spojrze mu w oczy, to sie przestrasze i "uciekne" od tego, mowiac, zebysmy zapomnieli co sie stalo...

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:09:22

ja bym zapytała o co mu chodziło z tym zeby go nie zostawić;) i jeśli coś do niego czujesz to pogadajcie tak ze sobą szczerze;) spotkajcie sie może coś z tego wyjdzie;) jeśli nie do końca jesteś pewna czy jest ci obojętny warto spróbowac moim zdaniem:) coś was do siebie cięgnie jednak i to nie chodzi tylko o to że piliście alkohol bo nawet jak sie go wypije to moim zdaniem świdomość może nie do końca ale jakaś napewno jest z tego co się robi:) i powodzenia życzę

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:10:18

święta racja;) nie dziekuje- zeby nie zapeszyc

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:14:13

jak napsiał takiego ładnego sms to może i coś z tego będzie tylko zrób ten krok :) życze powodzenia :)

ps. jak by mu nie zależało to nie napisał by żebyś go nie zostawiała :)

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:19:35

powiem Ci, zrobiłam kiedys rzecz identyczną... długo trwało zanim na nowo udało nam się zaprzyjaznic (choc nadal nie bez podtesktów bo chyba się w nim zakochałam, ale nie o mnie ten watek;p) zyczę Ci powodzenia w rozmowie,która jest jedynym rozwiazniem, zastrzeż tylko by postrał się byc maksymalnie szczery, w koncu juz tyyyyyyyle o sobie wiecie :)

daj znac jak poszlo:)

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:21:50

Napisz jak Ci poszła rozmowa...,czekam z niecierpliwoscią na wieści.

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:22:42

hehe, chetnie bym posluchala;)
no tak...
dam, na pewno dam znac;)

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:22:59

Moim zdaniem to moze byc pocztek pieknej historii

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:24:07

Cytat
slodkaunfaithful
otóż mam takiego dobrego kolege, typ casanovy itd... znamy sie dosc dlugo,
i pewnego razu alkohol zadzialal no i stalo sie to, co sie stalo...
na drugi dzien obydwoje bylismy speszeni, on sie nie odzywal, wiec napisalam mu "jestes dumny? nastepna do kolekcji?"
przez jego odpowiedz bylam w szoku "nastepna? to byl moj pierwszy raz". no, kurcze... nie wiem, co robic, on jest bardzo speszony, ja się czuję jakbym go uraziła...


A Ty nie masz chłopaka?

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:27:00

zobaczymy;)
nie, juz nie mam. ale to inna historia;)

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:29:23

Teraz nie wiem,czy mi szkoda Ciebie,bo męczy Cię zaistniała sytuacja,czy też jego,bo chyba chciał z Tobą być i tak na początek się TO stało i mu nie wyszedł START Waszej bliższej znajomości ehhh najlepiej porozmawiać choćby na siłę z nim,bo szkoda nerwów i niepotrzebnych myśli z cyklu "co by było gdyby"-to jest moje zdanie;] życzę powodzenia z rozwiązaniu problemu:)

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:30:42

taki mam tez zamiar, porozmawiac szczerze, chocby to mialo zaszkodzic.

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:31:52

Musicie to wyjaśnić, i nie warto jest moim zdaniem 'lepiej zapominać, co się stało' bo i tak nie zapomnicie.
Jeśli czujesz, że warto to drążyć, warto się starać, staraj się ! ; )

zażenował mnie...

15 lip 2009 - 21:33:35

mysle ze ta rozmowa mnie umocni, poczuje, ze bede musiala walczyc... zobaczymy jutro;)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

W sypialni