gorący temat
dzisiaj o 13:12
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
Depilator laserowy Philips Lumea opinie
26.10 o 20:38
Pomocy! Ból zęba - domowe sposoby
16.11 o 13:39
28.11 o 11:06
Oczyszczająca czarna maska na wągry
26.07 o 13:36
21.12 o 17:49
Nie moge sie zakochac!
Nie moge sie zakochac!
Tym razem to nie prowokacja lecz szczera wypowiedz. Po rozstaniu z moja partnerka cos sie ze mna stalo, nie moge sie zakochac! Patrze na dziewczyny, rozmawiam z kolezankami, nie czuje tej tzw chemii, tego uczucia, tej iskry pomiedzy mna a plcia przeciwna. Nie moge sie zakochac, oczywiscie moge byc tak jak z poprzednia partnerka czyli na zasadach wzajemnego dopelniania sie, czyli ona zarabia, ja zarabiam, razem oplacamy rachunki, razem imprezujemy, wspolny seks, wspolne spacery itp. Moj problem polega na tym ze nie moge sie zakochac, nawet nie wiem jak wyglada to uczucie. Nigdy nie czulem milosci, jak juz pisalem z poprzednia partnerka bylem w luznym parnterskim zwiazku. Oczywiscie kupowalem jej kwiaty, czasem jakis ciuch z wyzszej polki, prawilem komplementy ale to nie to, robilem to bo jestem nauczony szacunku do kobiety. Mowilem jej "Kocham cie", "Jestes dla mnie wszystkim", "Ty i ja na zawsze razem" lecz gdy wypowiadalem te slowa kompletnie nic nie czulem, zadnej chemii, zadnego wyzszego uczucia, zadnych motylkow w brzuchu. Mowilem to bo myslalem ze tak trzeba mowic! Pytanie czy ktoras z was ma to samo? A moze ta tzw milosc nie istnieje i wszyscy jestesmy zwiazani ze soba na zasadzie dopelniania sie? Do cholery istnieje ta milosc czy nie?
Nie moge sie zakochac!
jeśli nic nie czujesz to przenigdy nie mów 'kocham cię'
Nie moge sie zakochac!
Jako osoba psychiczna i ateistka mogę Cię zapewnić, że wszystko to tylko procesy biochemiczne ;p
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-05 20:05 przez rikarika.
Nie moge sie zakochac!
Mowilem tak aby sprawic jej przyjemnosc, dawalem jej poczucie bezpieczenstwa, zachowywalismy sie jak mlode malzenstwo ALE NIC DO NIEJ NIE CZULEM, MILOSC CHYBA NIE ISTNIEJE, RIKARIKA MA RACJE TO PROCES BIOCHEMICZNY, TO PROCES REAKCJI CHEMICZNYCH, ZWYKLA CHEMIA, DZIALA JAK NARKOTYK I NIE JEST SZKODLIWA FIZYCZNIE LECZ PSYCHICZNIE PODOBNIE JAK MARIHUANA
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-05 20:07 przez Duch_Lola.
Nie moge sie zakochac!
Dokładnie. Mam tak samo. Więc nie wiąze sie z nikim. Ale mysle ze jeszcze po prostu nie znalazlam wlasciwej osoby i tyle
Nie moge sie zakochac!
nie oszukuj sam siebie ..miłość przyjdzie sama.
Nie moge sie zakochac!
Czyli ja okłamywaleś, oh jaki Ty troskliwy i cudowny. Żal. Może się jeszcze kiedyś zakochasz, a jak nie to trudno, będziesz sobie żył sam i tyle.
Nie moge sie zakochac!
Nie oklamywalem jej, po prostu bylismy razem, wy ktore przezylyscie milosc raczej nie zrozumiecie tego. To nie byly klamstwa, moze chcialem przez te slowa jak najdluzej zatrzymac ja przy sobie. Nie wiem sam juz co sie dzieje.
Nie moge sie zakochac!
A czy Ty przypadkiem jeszcze niedawno z nią byłeś?
Nie moge sie zakochac!
Pytanie czy ktoras z was ma to samo? - Nie ja.
Do cholery istnieje ta milosc czy nie? - Tak, przynajmniej ja ją doświadczam.
irytujesz mnie ))
Nie moge sie zakochac!
skoro nie czułeś tego czegoś a mowileś że kochasz to kłamałeś
Nie moge sie zakochac!
mówiłeś tak ponieważ potrzebowałeś kogoś przy sobie, a to był jedyny sposób aby ją na jakiś czas zatrzymać, przemawia przez ciebie czysty egoizm, faceci marny pierwiastek!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-05 20:14 przez yooy1.
Nie moge sie zakochac!
Po co ją chciałeś zatrzymać, jak nic nie czułeś? Trochę bez sensu. Odpowiedź już dostałeś, miłość przyjdzie, z czasem. Nic na siłę.
Tak, przeżyłam miłość, przeżywam ją dalej, ale faceta nie miałam od zawsze.
Nie moge sie zakochac!
Niestety mam ten sam problem..
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-05 20:18 przez karolajna899.