Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:21:59

Mężczyźni często mają tak, że gdy widzą, że kobieta się bardzo stara, że jej strasznie zależy, wykorzystują to. Daj sobie na wstrzymanie na razie. Pokaż mu, że jesteś twarda. Z czasem napewno sie wszystko ułoży. Ja miałam też bardzo ciężką sytuacje rok temu w wakacje, nie mogłam się pozbierać :(( Dobrym lekarstwem jest "oderwanie" się od wszystkiego ! Wyjdź na impreze, umów się ze znajomymi. Myślę, że taka odskocznia dobrze Ci zrobi. Wiem, że nie zastąpi tego co było, ale napewno pomoże ;)
Trzymaj się!

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:22:23

Cytat
citronka
Cytat
kati28
Cytat
citronka
Cytat
kati28
Cytat
citronka
Może macie racje żeby narazie go olac...(??)...ale boje sie że jak to oleje to bedzie jeszcze gorzej :(

skoro nie ma 3 osoby,a miedzy wami jest ( obustronne) uczucie,to to,ze odpoczniecie sobie troche i kazdy przemysli ,to nie powinien sie zwiazke przez to rozpasc.chyba ze jest jakis powod,dlaczego on nagle tak sie odkochał.zalecam szczera rozmowe ,bo nic innego sie nie da doradzic
Fakt tylko to taki typ faceta że jak zaczynam powaznie rozmawiac to on ucieka od tego. karze przestac i mowi zebym go nie meczyla rozmowa ;/....

słuchaj czasem nie chcemy widziec tego,jak jest. miłosc jest slepa .skoro on nie chce z toba rozmiawiac powaznie,to ile jest dla niego ten zwiazek wart ? nawet na to sie wysilic nie moze,zeby ci powiedziec wprost ( żałosny jest moim zdaniem)
Tak wiem, hmm dla niego to jest wydaje mi sie ze za ciezkie i wie ze mnie skrzywdzil i nie ma nic na swoja obrone i wie ze go moge zagiac pod kazdym wzgledem. Rozmawial ze mna moze z 2 razy ale tez nic nie wywnioskowalam.

wiec wyglada na to,ze chce sie rozstac tylko nie wie jak .wyjedz i zajmij sie soba,na sile go nie zatrzymasz

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:27:44

Może poprostu zaczęsto sie spotykaliscie .. może on potrzebuje troche odpoczynku ?

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:28:19

Cytat
shoowsmee
Może poprostu zaczęsto sie spotykaliscie .. może on potrzebuje troche odpoczynku ?
Może tylko to troche dziwna forma...ale kto zrozumie facetow -_-??..

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:31:06

co sie dzieje juz co 2 osoba ma problemy w miłosci

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:31:29

A mówi się, że kobiet nie da się zrozumieć :P a jednak jest całkiem inaczej... Nie możesz się załamywać!. Myślę, że ten wyjazd może pomóc ;) Będę trzymała kciuki

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:35:27

Dziekuje wam ;)*:

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:41:32

Cytat
ciapstick
Citronka, źle przeczytałaś, nie piszę, że on coś ratuje teraz tylko, ze poprzez to, ze w ogóle jeszcze z tobą był to miał nadzieję, że coś się zmieni itd. A że nic się nie zmieniło to sama widzisz, ale powodzenia.
Może masz racje ale on wie ze bylo by inaczej ;)..bo ja zmieniłam poglad na nie ktore sprawy. Niee sadze ze on byl ze mna bezinteresownie to widac bylo ;)... ale dziekuje:*

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:42:21

mężczyźni są bardzo prostolinijni, to żadna obraza ale taka prawda, myślą prosto, konkretnie, raczej nie mają zamiłowań do knucia,mszczenia się itp. fakt że zrobił to przez gg nie oznacza tylko tego że jest dupkiem, ale oznacza również to że jednak czuje coś do Ciebie i gdyby miałby to powiedzieć w realu nie dałby rady, mimo że wie że chce to zrobić. powiem szczerze że sama byłam w takiej sytuacji, bardzo długo czasu minęło nim sama na tyle wykluczyłam emocje że mogłam to powiedzieć w prost. Facet lubi być adorowany, niby to domena kobiet, ale proszę was facet który nie ma na sobie uwagi zaczyna się nudzić i szukać jej po świecie. Właśnie mu to pokazujesz, starasz się, a nawet lekko nękasz, ale po części mu się to podoba na pewno, tylko nie czas abyś tak żyła do momentu jego zmiany decyzji, pokazałaś że Ci zależy, zrobiłaś bardzo dojrzały krok ku naprawie związku, a teraz mu odpuść, daj mu teraz jego czas aby sobie wszystko ułożył. Pomyśl jakbyś się czuła gdybyś go po części zmusiła do powrotu? i miała tą świadomość ze może on nie chce, że z litości wrócił itp.? ja tak miałam, wiesz co się wtedy dzieje? kolejne kłótnie, moje podejrzenia o zdradę, o kłamstwa tylko dlatego że czułam się winna że go przydusiłam do tej decyzji. Miłość chodzi swoim ścieżkami, dla mnie walka o coś takiego to krzywdzenie związku na przyszłość, odbije się na was nawet po 10 latach. To zawsze wraca. Niech on teraz decyduje, i niestety będziesz musiała się z tym pogodzić, myślę że gdy dasz mu czas, co jakiś czas pisząc mu, pokazując że nadal gdzieś tam jesteś i kochasz, ale nie nalegasz i nie zmuszasz to zrozumie bardzo wiele :) na prawdę. Na pewno gdybyś sama zerwała, to też nie chciałabyś być nękana, zmuszana itp.wolałabyś mieć czas na własne przemyślenia nie czyjeś :)

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:44:49

Cytat
Nowelka
mężczyźni są bardzo prostolinijni, to żadna obraza ale taka prawda, myślą prosto, konkretnie, raczej nie mają zamiłowań do knucia,mszczenia się itp. fakt że zrobił to przez gg nie oznacza tylko tego że jest dupkiem, ale oznacza również to że jednak czuje coś do Ciebie i gdyby miałby to powiedzieć w realu nie dałby rady, mimo że wie że chce to zrobić. powiem szczerze że sama byłam w takiej sytuacji, bardzo długo czasu minęło nim sama na tyle wykluczyłam emocje że mogłam to powiedzieć w prost. Facet lubi być adorowany, niby to domena kobiet, ale proszę was facet który nie ma na sobie uwagi zaczyna się nudzić i szukać jej po świecie. Właśnie mu to pokazujesz, starasz się, a nawet lekko nękasz, ale po części mu się to podoba na pewno, tylko nie czas abyś tak żyła do momentu jego zmiany decyzji, pokazałaś że Ci zależy, zrobiłaś bardzo dojrzały krok ku naprawie związku, a teraz mu odpuść, daj mu teraz jego czas aby sobie wszystko ułożył. Pomyśl jakbyś się czuła gdybyś go po części zmusiła do powrotu? i miała tą świadomość ze może on nie chce, że z litości wrócił itp.? ja tak miałam, wiesz co się wtedy dzieje? kolejne kłótnie, moje podejrzenia o zdradę, o kłamstwa tylko dlatego że czułam się winna że go przydusiłam do tej decyzji. Miłość chodzi swoim ścieżkami, dla mnie walka o coś takiego to krzywdzenie związku na przyszłość, odbije się na was nawet po 10 latach. To zawsze wraca. Niech on teraz decyduje, i niestety będziesz musiała się z tym pogodzić, myślę że gdy dasz mu czas, co jakiś czas pisząc mu, pokazując że nadal gdzieś tam jesteś i kochasz, ale nie nalegasz i nie zmuszasz to zrozumie bardzo wiele :) na prawdę. Na pewno gdybyś sama zerwała, to też nie chciałabyś być nękana, zmuszana itp.wolałabyś mieć czas na własne przemyślenia nie czyjeś :)
Wlasnie tez tak sadze ze glupio go meczyc ale boje sie ze zapomni ze go kocham i ze odpuscilam sobie ;)...ale chyba wlasnie co jakis czas bd sie upominac ;) dzieki:*

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:53:31

zawsze warto się upominać tylko prosta zasada "pisze, kocham, zależy mi, ale nie zmuszam, nie nękam, nie karze odpisywać bóg wie czego i ile, nie stawiamy go w zakłopotaniu, ani nie robimy tego za często" po prostu przypominaj o sobie:) pamiętaj żeby Cie to nie przerosło, żebyś nie oczekiwała nic od niego, bo będzie się często zdarzać że będzie ignorował Cię, także zawsze odpuszczaj :)

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:55:18

Cytat
Nowelka
zawsze warto się upominać tylko prosta zasada "pisze, kocham, zależy mi, ale nie zmuszam, nie nękam, nie karze odpisywać bóg wie czego i ile, nie stawiamy go w zakłopotaniu, ani nie robimy tego za często" po prostu przypominaj o sobie:) pamiętaj żeby Cie to nie przerosło, żebyś nie oczekiwała nic od niego, bo będzie się często zdarzać że będzie ignorował Cię, także zawsze odpuszczaj :)
Fakt musze byc wytrwala i twarda a to cholernie ciezko mi przychodzi -_-...Najchetniej zameczyla bym go na smierc;p..ale wiem ze tak nie wolno bo nie dosc ze nie zateskni to bd mnie miec dosc

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:55:55

daj sobie z nim spokoj.chce sie z tobra rozstac ale nie chce cie ranic

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:56:11

Jestem teraz w podobnej sytuacji, tylko my byliśmy razem przez 9 lat.. i tak po prostu praktycznie z dnia na dzień ze mną zerwał, podając jakieś dziwne powody swojej decyzji, które mnie wydają się być mało prawdopodobne. W złości też mi powiedział, że przestał mnie kochać, ale ja wiem, że to było pod wpływem emocji... Daj mu czas, wiem, że to trudne.. Ale takie proszenie się przynosi tylko odwrotny skutek.. Wyleć do tej Anglii, tam nabierzesz dystansu, a po powrocie zobaczysz jak się sytuacja rozwinie. Może on zatęskni i będzie chciał wrócić, a może "przebolejesz" już stratę i po zastanowieniu wcale nie będziesz chciała z nim być.. Moim zdaniem urwij kontakt na jakiś czas, będzie łatwiej i Tobie i Jemu.. Chociaż teraz wydaje Ci się to pewnie niemożliwe.. Sama coś o tym wiem :(

Miłość :(

13 lip 2009 - 10:58:21

powiedział Ci w ogóle z jakiego, konkretnego powodu z Tobą zerwał?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Torebka