Obecnie rozmawiamy o:

wybór przedszkola

48 minut temu

najtańsza apteka

godzinę temu

rozwód

dzisiaj o 18:09

Przebranżowienie lokalu

dzisiaj o 17:32

kupno samochodu

dzisiaj o 14:37

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
|<- <-- 1 2 ... 14 15 16 17 18 ... 20 21 -->

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:07:44

Cytat
meduza23
żyjecie razem, pod jednym dachem...a my mamy 40 km do siebie i jak piszę moj facet nie ma do mnie dojazdu. jak ma jak przyjechac, nie ma jak wrócic i muszę go odwozić

Nic nie musisz.
Robisz to bo chcesz... bo Ci na nim zależy... bo /może?/ boisz sie, że jak nie pojedziesz, to on nie przyjedzie... bo...

Moja rada : przestań robić za szofera

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:08:13

Cytat
7medeis
Cytat
AngelsHall

czyli facet
bez prawka i samochodu nie ma u Ciebie szans???
aha i wszystko jasne,
i dziwią się ze dziewczyny to materialistki
jak wystarczy tylko to forum przeczytac... straszne

W takim razie wyobraź sobie,że twój facet nie ma prawka i jak sie spotykacie?? Jedziesz po niego a potem nad ranem go odwozisz do domu??
A jakbyscie oboje nie mieli prawka to jak byscie sie spotykali?? Co autobusem on do ciebie a potem ostatnim w nocy do domu??
To,że dla dziewczyny facet powinien miec prawko nie znaczy,że dziewczyna jest materialistką bo wystarczy maluch ale zeby jezdził[/quote]

Niektórzy historycy są zdania, że w erze "sprzed samochodów" ludzie również tworzyli pary się spotykali. Nieco kontrowersyjne, ale może naprawdę tak było?[/quote]

może to były pary z sasiedniego domu albo sasiedniej wsi. Autorkę i jej chłopaka dzieli 40 km i dziwicie sie,że dziewczyna ma dosyc tego ,ze facet nie ma prawka??? zbliza sie zima i co? Pewnie niech jeździ do niego świat drogi, wkopie sie w zaspe bo przeciez nie może nalegac na faceta zeby zrobił prawko bo wyjdzie na materialistkę.... no dziewczyny niech niektóre sie ogarna
Cytat
pola55
Cytat
meduza23
żyjecie razem, pod jednym dachem...a my mamy 40 km do siebie i jak piszę moj facet nie ma do mnie dojazdu. jak ma jak przyjechac, nie ma jak wrócic i muszę go odwozić


Powiedz facetowi,że dluzej tak nie dasz rade. Jak mu zalezy na tobie to niech zrobi prawko bo w zimie boisz sie jezdzic tak daleko. Niech w koncu wezmie sie w garsc



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-12 19:12 przez AngelsHall.

niezweryfikowana
Posty: 6.621
Ostrzeżenia: 1/5

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:10:28

Cytat
AngelsHall

może to były pary z sasiedniego domu albo sasiedniej wsi. Autorkę i jej chłopaka dzieli 40 km i dziwicie sie,że dziewczyna ma dosyc tego ,ze facet nie ma prawka??? zbliza sie zima i co? Pewnie niech jeździ do niego świat drogi, wkopie sie w zaspe bo przeciez nie może nalegac na faceta zeby zrobił prawko bo wyjdzie na materialistkę.... no dziewczyny niech niektóre sie ogarna

a ty naprawdę czytać nie umiesz? spotykają się w połowie drogi, on nie każe się wozić. w połowie drogi.. czekaj czekaj .... to jest sprawiedliwe ? po partnersku ??

zweryfikowana
Posty: 1.070
Ostrzeżenia: 1/5

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:11:29

Cytat
AngelsHall
Cytat
7medeis
Cytat
AngelsHall

czyli facet
bez prawka i samochodu nie ma u Ciebie szans???
aha i wszystko jasne,
i dziwią się ze dziewczyny to materialistki
jak wystarczy tylko to forum przeczytac... straszne

W takim razie wyobraź sobie,że twój facet nie ma prawka i jak sie spotykacie?? Jedziesz po niego a potem nad ranem go odwozisz do domu??
A jakbyscie oboje nie mieli prawka to jak byscie sie spotykali?? Co autobusem on do ciebie a potem ostatnim w nocy do domu??
To,że dla dziewczyny facet powinien miec prawko nie znaczy,że dziewczyna jest materialistką bo wystarczy maluch ale zeby jezdził

Niektórzy historycy są zdania, że w erze "sprzed samochodów" ludzie również tworzyli pary się spotykali. Nieco kontrowersyjne, ale może naprawdę tak było?[/quote]

może to były pary z sasiedniego domu albo sasiedniej wsi. Autorkę i jej chłopaka dzieli 40 km i dziwicie sie,że dziewczyna ma dosyc tego ,ze facet nie ma prawka??? zbliza sie zima i co? Pewnie niech jeździ do niego świat drogi, wkopie sie w zaspe bo przeciez nie może nalegac na faceta zeby zrobił prawko bo wyjdzie na materialistkę.... no dziewczyny niech niektóre sie ogarna[/quote]

no ok to skoro on jej nie pasuje,a nie pasuje jej to że on nie maprawka to albo niech z nim zerwie i bedzie z takim co ma prawko, albo zmusi go do zrobienia prawka i tyle

ja miałam kiedyś do chłopaka 30 km i nie musiałam mieć auta ani prawka aby do niego przyjechać

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:11:57

Cytat
anetkam1989


yyy? Mój ma auto za 20 000 na które zarobił sobie sam, nie bral żadnych kredytów ani nie biedował, po prostu oszczedzal rozsądnie dysponując pieniędzmi, a ma 23 lata więc jak się chce to można

Nie miałam na myśli tego, że wszystkie drogie auta są złe:) Tylko, że lepiej tańsze za swoje niż drogie za cudze pieniądze.

<moderacja>



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-12 20:03 przez moderator.

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:12:42

Cytat
dzwooneczek
Ale co w tym dziwnego, nie rozumiem... To każdy już koniecznie musi mieć prawko? Ja nie mam, mój mąż też nie i żyjemy, nie narzekamy... Dzieci nie mamy, do pracy jeździmy MPK, do rodziców PKP, z imprez wracamy taksówkami a na wakacje latamy samolotem.

Serio?Bo myślałam że tylko ja taka ciamajda bez prawa jazdy do tej pory :D aczkolwiek zastanawiam się ostatnio bo te nowe przepisy co do zdawania mnie przerażają trochę...

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:12:52

Cytat
Zuosnica
Nie wierzę, baby to ze wszystkiego potrafią problem zrobić, nawet z braku prawa jazdy. Gdzie ja żyję.

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:13:06

Nigdy nie wygagałam wiele od faceta, że ma mieć samochód itp. ale mimo wszytsko rozumiem Ciebie ;)
Mój były (24 lata) też nie miał, a wszędzie jeżdził miejską komunikacją a do tego nic Mu nie pasowało, a to ciasno, a to stare baby... A jak ja Go woziłam to krytykował, bo za wolno, za szybko, za gwałtownie itp. a sam nie kwapił się żeby zrobić prawko.

Teraz mam faceta który albo mnie wozi, albo jeździmy komunikacją miejską i nie widzimy w tym problemu :)

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:15:22

Cytat
7medeis

Skoro jest taką straszną ofiarą... po co się męczyć?

Po pierwsze go kocham, po drugie nie napisalam ze jest ofiarą, po trzecie nie znam pary idealnej, ktora nie ma zadnych problemow

<moderacja>



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-12 20:03 przez moderator.

zweryfikowana
Posty: 1.070
Ostrzeżenia: 1/5

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:17:19

Cytat

Po pierwsze go kocham, po drugie nie napisalam ze jest ofiarą, po trzecie nie znam pary idealnej, ktora nie ma zadnych problemow

milosc to nie wszystko kochana

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:17:54

Cytat
BluePlumBlum
jak mu się nie chce głupiego prawa jazdy zrobić to pomyśl jakie on może mieć podejście do bardziej życiowych spraw... niestety ale czasy są takie, że studia i prawo jazdy ma kazdy baran, a jak komus się niechce tych podstaw zrobić to lepiej nie myślec o ambitniejszych rzeczach...
może prawko to głupota ale ja bym go zostawiła

Nie przesadzaj, ja nie mam ze względów finansowych, właśnie dlatego że jestem ambitna i inwestuje w kursy, szkolenia ciągle mi brakuje albo czasu, albo pieniędzy by je zrobić. Prawko na razie mi nie jest mi niezbędne do życia. Mam zniżkę studencką, a do szkoły nie opłacało by mi się jeździć autem i tak, za dużo na paliwo by szło, nawet gdyby było w gazie. Na imprezach przeważnie piję, zresztą rzadko chodzę więc jak już idę to robimy ściepę narodową ze znajomymi na taksi.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-12 19:18 przez Evans18.

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:18:10

Wypowiedziałam się na początku, parę godzin temu, zajrzałam teraz i jestem w szoku: co Wy wygadujecie?!?!

"Prawo jazdy dowodem męskości"?? - ostro zajeżdża zwykłym blacharstwem :)
"Brak prawa jazdy i samochodu - margines społeczny" - co za dno i ograniczenie... ;/
Naprawdę nie macie poważniejszych problemów?

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:19:00

Cytat
klasiula
Cytat
AngelsHall

może to były pary z sasiedniego domu albo sasiedniej wsi. Autorkę i jej chłopaka dzieli 40 km i dziwicie sie,że dziewczyna ma dosyc tego ,ze facet nie ma prawka??? zbliza sie zima i co? Pewnie niech jeździ do niego świat drogi, wkopie sie w zaspe bo przeciez nie może nalegac na faceta zeby zrobił prawko bo wyjdzie na materialistkę.... no dziewczyny niech niektóre sie ogarna

a ty naprawdę czytać nie umiesz? spotykają się w połowie drogi, on nie każe się wozić. w połowie drogi.. czekaj czekaj .... to jest sprawiedliwe ? po partnersku ??

Bardzo miło z jego strony,że przynajmniej łaskaw do połowy drogi sie pofatygowac...A ciekawe kto go wozi do tej połowy? Chyba kolega bo rodzina tez nie ma prawka. I tak fajnie zawracac ciągle komus glowe...Nikt nie zrozumie sytuacji dopóki sie w niej nie znajdzie a ja miałam taką przez rok wiec niech nikt nie mówi,że facet nie musi miec prawka

zweryfikowana
Posty: 1.070
Ostrzeżenia: 1/5

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:19:26

Cytat
komiczka
Wypowiedziałam się na początku, parę godzin temu, zajrzałam teraz i jestem w szoku: co Wy wygadujecie?!?!

"Prawo jazdy dowodem męskości"?? - ostro zajeżdża zwykłym blacharstwem :)
"Brak prawa jazdy i samochodu - margines społeczny" - co za dno i ograniczenie... ;/
Naprawdę nie macie poważniejszych problemów?
zgadzam się !!!!!!!
Cytat
AngelsHall
Cytat
klasiula
Cytat
AngelsHall

może to były pary z sasiedniego domu albo sasiedniej wsi. Autorkę i jej chłopaka dzieli 40 km i dziwicie sie,że dziewczyna ma dosyc tego ,ze facet nie ma prawka??? zbliza sie zima i co? Pewnie niech jeździ do niego świat drogi, wkopie sie w zaspe bo przeciez nie może nalegac na faceta zeby zrobił prawko bo wyjdzie na materialistkę.... no dziewczyny niech niektóre sie ogarna

a ty naprawdę czytać nie umiesz? spotykają się w połowie drogi, on nie każe się wozić. w połowie drogi.. czekaj czekaj .... to jest sprawiedliwe ? po partnersku ??

Bardzo miło z jego strony,że przynajmniej łaskaw do połowy drogi sie pofatygowac...A ciekawe kto go wozi do tej połowy? Chyba kolega bo rodzina tez nie ma prawka. I tak fajnie zawracac ciągle komus glowe...Nikt nie zrozumie sytuacji dopóki sie w niej nie znajdzie a ja miałam taką przez rok wiec niech nikt nie mówi,że facet nie musi miec prawka

rozumiem ze w twoim mysleniu nie ma innych srodkow komunikacji niz wlasnyc samochod tak????



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-12 19:20 przez samanta1989.

niezweryfikowana
Posty: 6.621
Ostrzeżenia: 1/5

mój facet nie ma prawa jazdy...

12 paź 2012 - 19:23:14

Cytat
AngelsHall

Bardzo miło z jego strony,że przynajmniej łaskaw do połowy drogi sie pofatygowac...A ciekawe kto go wozi do tej połowy? Chyba kolega bo rodzina tez nie ma prawka. I tak fajnie zawracac ciągle komus glowe...Nikt nie zrozumie sytuacji dopóki sie w niej nie znajdzie a ja miałam taką przez rok wiec niech nikt nie mówi,że facet nie musi miec prawka

przecież autobusem dojeżdża, autorka wszystko napisała. nie rozumiem twojego problemu, robią tą samą drogę jest sprawiedliwie. on nie chce robić prawka więc nie musi, to nie oznaka jego męskości. Powiem więcej może właśnie tym,że nie robi tego prawka wykazuje więcej odpowiedzialności i męskości niż jakby miał je robić. Bo skoro nie czuje się na siłach,aby tym samochodem jeździć, albo boi się po prostu spowodować wypadek (z różnorodnych przyczyn) to bardzo dobrze,że jeździ z kimś lub autobusem. Życie wbrew pozorom nie jest takie proste jak się wam wydaje.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co dalej robić...