Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:09:39

Witam, czy któraś z Was spotkała się kiedyś z terrorem psychicznym własnego chłopaka? Manipulacje, wyważone słowa, każdy gest chłodno wykalkulowany i zero jakichkolwiek odczuć? Bo mam wrażenie, że spotykam sie z robotem... Każda sytuacja sprowadza sie do tego, że czuję się winna wszystkiego, co robię, mimo że on robi dokładnie to samo, zero jakiegokolwiek uprawnienia.. Gdy próbuję się temu sprzeciwić, wywołuje u mnie poczucie winy i robi ze mnie "tą złą". znacie jakiś sposób na "uodpornienie się" na takie zachowania?

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:13:58

Byłam w takim związku 3 lata... Jedyne co mogę doradzić to zerwanie.. Mi było ciężko, przez rok się do tego zbierałam. Nabawiłam się nerwicy lękowej... Teraz jestem szczęśliwa i dziękuję Bogu, że w porę oprzytomniałam....

zweryfikowana
Posty: 175
Ostrzeżenia: 1/5

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:16:37

ja miałam to swego czasu z mężem,ale tylko wtedy kiedy pił.teraz bogu dzięki jest dobrze,ale nie aż tak żebym była szczęsliwa.przestał pic,ale ta głupia zazdrośc i fochy na wszystko i olewka w jakimś stopniu została.teraz coprawda od niedługiego czasu mam spokój,ale i ja mószę się starac.walczyłam z tym bardzo długo bo prawie 10 lat,ale wywalczyłam coś,chyba.

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:17:38

Radzić się nie da , ale może coś z doświadczenia Ci napisze : wg mnie najlepszy i najzdrowszy sposób to się ODKOCHAĆ- , bo UODPORNIĆ jako tako się nie da bo to byłoby już zniewoleniem jednej osoby przez drugą a i naprawdę nie warto czegoś zaczynać będac i tak z góry gorszą ciągle szukajacą sposobu na dowartościowanie ... . Ludzie nie zmieniają charakteru od tak a napewno nie na zawsze..

zweryfikowana
Posty: 175
Ostrzeżenia: 1/5

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:23:50

Cytat
veronique25
Radzić się nie da , ale może coś z doświadczenia Ci napisze : wg mnie najlepszy i najzdrowszy sposób to się ODKOCHAĆ- , bo UODPORNIĆ jako tako się nie da bo to byłoby już zniewoleniem jednej osoby przez drugą a i naprawdę nie warto czegoś zaczynać będac i tak z góry gorszą ciągle szukajacą sposobu na dowartościowanie ... . Ludzie nie zmieniają charakteru od tak a napewno nie na zawsze..
to prawda,jeżeli jesteście tylko parą bez zobowiązan to pogoń go w piz.. i będziesz miała spokój,ja to dobrze znam,ale jestem ze swoim już zresztą po rozwodzie,,mimo to żyjemy razem,ale żebym miała warunki i pieniądze to bym szybko odeszła,za dużo przeżyłam złego z nim.mimo że on teraz się stara.mamy troje dzieci wiec jakoś dla nich mósi byc dobrze,a ty-jeżeli jestescie tylko parą tak jak wcześniej pisałam to nie ma nad czym się zastanawiac-wiej od niego-bo ci życie spiepszy.

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:25:56

Cytat
pupcik
to prawda,jeżeli jesteście tylko parą bez zobowiązan to pogoń go w piz.. i będziesz miała spokój,ja to dobrze znam,ale jestem ze swoim już zresztą po rozwodzie,,mimo to żyjemy razem,ale żebym miała warunki i pieniądze to bym szybko odeszła,za dużo przeżyłam złego z nim.mimo że on teraz się stara.mamy troje dzieci wiec jakoś dla nich mósi byc dobrze,a ty-jeżeli jestescie tylko parą tak jak wcześniej pisałam to nie ma nad czym się zastanawiac-wiej od niego-bo ci życie spiepszy.
W zupełności Cie popieram i współczuję, że Tobie się nie udało w porę uciec :(

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:26:05

byłam z taką osobą ponad pół roku. nie da się tego zmienić. dlatego też zakończyłam związek. a tyle stresu co się nabawiłam, to do dziś sobie nie potrafię oddarować.

zweryfikowana
Posty: 175
Ostrzeżenia: 1/5

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:27:21

a przede wszystkim nie czuj się winna-chyba że masz powód-te gnojki takie są.pod psychikę nas podchodzą,bo chcą byc panami naszymi-paranoja!!

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:28:09

Cytat
veronique25
Radzić się nie da , ale może coś z doświadczenia Ci napisze : wg mnie najlepszy i najzdrowszy sposób to się ODKOCHAĆ- , bo UODPORNIĆ jako tako się nie da bo to byłoby już zniewoleniem jednej osoby przez drugą a i naprawdę nie warto czegoś zaczynać będac i tak z góry gorszą ciągle szukajacą sposobu na dowartościowanie ... . Ludzie nie zmieniają charakteru od tak a napewno nie na zawsze..
Na złą miłosc ,najlepsza druga miłosc ----- rozgladnij sie w okolo ,jesli poznasz kogos a cos zaiskrzy miedzy wami ,zostaniesz wyleczona z tamtej milosci .Dopiero rzeczywistosc dojdzie do ciebie ze bylas glupia ze marnowalas czas z takim snobem

zweryfikowana
Posty: 175
Ostrzeżenia: 1/5

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:30:52

ja póki co mószę z tym jakos życ,a zreszta nie dałam się zastraszyc i walczyłam jak lwica o swoje prawa i chyba,chyba mi się udało-nie pije,nie bije,nie obraża,kupuje prezenty,jest innym człowiekiem,ale kurcze trzeba było tak długo na to czekac???mósiało dojśc do wielu nieszczęśc aby cokolwiek zrozumiał.a ty dziewczyno nie daj się.!!!!!!!!!walcz o swoje!!!!

zweryfikowana
Posty: 175
Ostrzeżenia: 1/5

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:32:17

Cytat
ubasia5
Cytat
veronique25
Radzić się nie da , ale może coś z doświadczenia Ci napisze : wg mnie najlepszy i najzdrowszy sposób to się ODKOCHAĆ- , bo UODPORNIĆ jako tako się nie da bo to byłoby już zniewoleniem jednej osoby przez drugą a i naprawdę nie warto czegoś zaczynać będac i tak z góry gorszą ciągle szukajacą sposobu na dowartościowanie ... . Ludzie nie zmieniają charakteru od tak a napewno nie na zawsze..
Na złą miłosc ,najlepsza druga miłosc ----- rozgladnij sie w okolo ,jesli poznasz kogos a cos zaiskrzy miedzy wami ,zostaniesz wyleczona z tamtej milosci .Dopiero rzeczywistosc dojdzie do ciebie ze bylas glupia ze marnowalas czas z takim snobem
POPIERAM I TO W 100000000000%.ZNAJDZ KOGOŚ INNEGO,SPOTYKAJ SIĘ Z LUDZMI,NIE ZAPOMINAJ O PRZYJACIOŁACH,ŻYJ DLA SIEBIE!!!

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:35:19

No właśnie, nie ma rady, tylko uciekać. Też tak miałam. I nie warto się łudzić, że się zmieni, bo taki typ się nie zmienia.

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:37:10

Cytat
pupcik
ja póki co mószę z tym jakos życ,a zreszta nie dałam się zastraszyc i walczyłam jak lwica o swoje prawa i chyba,chyba mi się udało-nie pije,nie bije,nie obraża,kupuje prezenty,jest innym człowiekiem,ale kurcze trzeba było tak długo na to czekac???mósiało dojśc do wielu nieszczęśc aby cokolwiek zrozumiał.a ty dziewczyno nie daj się.!!!!!!!!!walcz o swoje!!!!
Cieszę się, że Tobie się udało, chociaż wiele przeszłaś. Ale pomimo tego obawa, że wszystko wróci nie znika, prawda?

zweryfikowana
Posty: 175
Ostrzeżenia: 1/5

terror psychiczny

05 lip 2009 - 18:39:56

PRAWDA,prawda,ale juz nauczyłam się czegoś i inaczej postąpię jak to wszystko powróci,dzieciaki są juz duże i będzie łatwiej.!!

terror psychiczny

05 lip 2009 - 19:05:19

Cytat
pupcik
ja póki co mószę z tym jakos życ,a zreszta nie dałam się zastraszyc i walczyłam jak lwica o swoje prawa i chyba,chyba mi się udało-nie pije,nie bije,nie obraża,kupuje prezenty,jest innym człowiekiem,ale kurcze trzeba było tak długo na to czekac???mósiało dojśc do wielu nieszczęśc aby cokolwiek zrozumiał.a ty dziewczyno nie daj się.!!!!!!!!!walcz o swoje!!!!






















mnie on do niczego nie zmusza, ale jakoś potrafi obrócić kota ogonem, żebym, to ja czuła się winna.. i nie wiem, czy to problem mam ja, czy on..

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

poszukuję ich