Prawo jazdy

Hej. Mam do was kilka pytań, pomóżcie proszę.

Jestem załamana Mój chłopak który mieszka ode mnie 66 km, stracił w poniedziałek prawo jazdy, miał 0,13 mg w wydychanym powietrzu. Jestem zrozpaczona,on załamany. On do mnie przyjeżdżał raz w tygodniu. A teraz przez to napisał mi że jak czegoś nie wymyślimy by się spotykać, to on sobie tego nie wyobraża Kocham go ponad życie, nie wyobrażam sobie zycia bez Niego ( codziennie płaczę, nie mogę przestać.

Mam do was pytania:
1. Czy zabiorą mu za taką ilosc prawo jazdy jeśli tak to na ile, czy zapłaci tylko grzywnę, to mu się zdarzyło ten jeden jedyny raz.
2. Jak mogę go pocieszyć, kocham go i nigdy nie chcę go stracić on jest taki załamany, bardzo się o niego martwię

a ja mam pytanie do Was(Ciebie i chłopaka: po co wsiadał za kierownicę, gdy pił?
nie przemawia do mnie "kac". na kacu leży się w łóżku i ogląda sitcomy, a nie wsiada za kółko.

66 km? proszę Cię, a pociagow nie ma? ja przez rok ze swoim facetem dojedzalismy do siebie ponad 150 na zmiane co tydzien, 3 godziny w pociagu, ale to bylo nieporownywalne ze szczesciem kiedy sie zobaczylismy. Taka odleglosc to nie problem!; )

poproszę amnestię z warnami na czas tego wątku bo chcę się wypowiedzieć adekwatnie do myśli.

Pisał mi że na kacu był. Co mogę mu napisać w sms, żeby go pocieszyć i wesprzeć.

Z tego co się orientuję to chyba dopuszczalne jest 0,25mg w wydychanym powietrzu, chyba, że będzie miało tendencję wzrostową a nie spadkową.
Przy kontroli zwykłej dmuchał czy coś innego sie stało? (spowodował wypadek, gdzieś "przyrąbał" ?
Raczej nie powinni mu zabrać prawa jazdy, jedynie zapłaci karę... a jak już to na krótko, na 6 miesięcy.

Zamiast go pocieszać powinnaś mu nagadać do słuchu. I bardzo dobrze, że mu zabrali prawko.. Jak się pije to się nie prowadzi. Proste. Mogło się komuś coś stać i wtedy byłaby tragedia..

Ten "jeden jedyny raz" mógł kosztować kogoś życie.
Nie ma co pocieszać tylko porządnie opieprzyć na głupotę!

Ni nigdzie nie "przyrabał" nie miał wypadku. Tylko podczas kontroli dmuchał

66 km to nie tak duzo, sa busy, sa pociagi. Czasami milosc i zwiazek wymagaja odrobiny poswiecen

Nie ma znaczenia, że tylko przy kontroli.
Prawko zabiorą i bardzo dobrze.

i bardzo dobrze ze zabiora niech sie dzieciak nauczy ze jak sie pilo to sie nie siada za kolko dobrze ze do tragedi zadnej nie doszlo

Dopuszczalne jest 0.10 mg w wydychanym on miał 0.13 mg

MOGA ZABRAC NA ROK LUB NA 12 MIESIECY CZYLI : JEŻELI NA ROK TO BEDZIE MUSIAL ZDAWAC PONOWNIE JEZELI NA 12 MIESIECY TO TYLKO NA 12 MIESIECY ZABIORA

To w takim razie tyle co miał jest dopuszczalne, no nie wiem czemu mu zabrali?
Może mi się coś "pokićkało", sama nie mam prawa jazdy- może dlatego... to w takim razie poł lub rok.
Dacie radę - są pociągi, autobusy, kumple Czas szybko minie, a wasze miłość się umocni jak trochę za soba potęsknicie