Facet i brak szacunku...

Ja tu nie widzę nic dziwnego, no ale ja to ja.

ja myślę że ty się męczysz w tym związku. daj se spokój z nim i miej szacunek do siebie. Pewnie jesteś wartościową dziewczyną i nie musisz patrzeć na jego chimery. Powiedz mu po prostu co cię boli jak tego nie poprawi to nara. Takiego kwiatu to pół światu a i zakochasz się na pewno.
Życzę powodzenia.

Cytat
Monisia282930
ja myślę że ty się męczysz w tym związku. daj se spokój z nim i miej szacunek do siebie. Pewnie jesteś wartościową dziewczyną i nie musisz patrzeć na jego chimery. Powiedz mu po prostu co cię boli jak tego nie poprawi to nara. Takiego kwiatu to pół światu a i zakochasz się na pewno.
Życzę powodzenia.

Ooo popieram!!!

Cytat
d0minika_1992
ty ze swoim facetem tak sobie mówicie "wiesz co kochanie dziś śnił mi się sex z Twoim kolegą, w sumie to podobało mi się chciałabym kiedyś spróbować" ? Bez przesady....

Racja. Nie powinien jej o tym śnie mówić. To jego jedyny błąd. Jakby ja się zwierzała ze swoich snów, to nikt by się nie chciał ze mną zadawać.

Cytat
Evans18

Cytat
Monisia282930
ja myślę że ty się męczysz w tym związku. daj se spokój z nim i miej szacunek do siebie. Pewnie jesteś wartościową dziewczyną i nie musisz patrzeć na jego chimery. Powiedz mu po prostu co cię boli jak tego nie poprawi to nara. Takiego kwiatu to pół światu a i zakochasz się na pewno.
Życzę powodzenia.

Ooo popieram!!!

ja też!

Cytat
AgataBatycka

Cytat
d0minika_1992
ty ze swoim facetem tak sobie mówicie "wiesz co kochanie dziś śnił mi się sex z Twoim kolegą, w sumie to podobało mi się chciałabym kiedyś spróbować" ? Bez przesady....

Racja. Nie powinien jej o tym śnie mówić. To jego jedyny błąd. Jakby ja się zwierzała ze swoich snów, to nikt by się nie chciał ze mną zadawać.

Mówiła, że to nie jest jedyny przypadek, Tobie byłoby miło gdybyś była zawsze krytykowana i stawiana na drugim miejscu przez swojego faceta?!
Chyba nie dla takich sytuacji z kimś się związuje... Ale jeśli dla Ciebie to jest normalne w związku to nic mi do tego
Doradzam tylko dziewczynie, która jak widać ma szacunek do siebie i nie chce się bardziej poniżać przez zakompleksionego faceta, który jak widzę po Twoich wypowiedziach idealnie by do Ciebie pasował pod względem charakteru

Cytat
d0minika_1992
ty ze swoim facetem tak sobie mówicie "wiesz co kochanie dziś śnił mi się sex z Twoim kolegą, w sumie to podobało mi się chciałabym kiedyś spróbować" ? Bez przesady....

Ja mówię o takich bzdurach, związek mi się przez to nie rozpadł.

Cytat
d0minika_1992

Mówiła, że to nie jest jedyny przypadek, Tobie byłoby miło gdybyś była zawsze krytykowana i stawiana na drugim miejscu przez swojego faceta?!
Chyba nie dla takich sytuacji z kimś się związuje... Ale jeśli dla Ciebie to jest normalne w związku to nic mi do tego
Doradzam tylko dziewczynie, która jak widać ma szacunek do siebie i nie chce się bardziej poniżać przez zakompleksionego faceta, który jak widzę po Twoich wypowiedziach idealnie by do Ciebie pasował pod względem charakteru

Ja po prostu nie przejmuję się pierdami. Dla mnie facet, który mnie nie szanuje to taki, który umawia się z panienkami za moimi plecami, wystawia mnie, lekceważy moją pracę i obowiązki, nazywa mnie w łóżku imieniem swojego psa, ciągnie ode mnie kasę na fajki a sam nie robi w życiu nic oprócz drapania się po jajach. I tak dalej.

Cytat
Nenson

Cytat
d0minika_1992
ty ze swoim facetem tak sobie mówicie "wiesz co kochanie dziś śnił mi się sex z Twoim kolegą, w sumie to podobało mi się chciałabym kiedyś spróbować" ? Bez przesady....

Ja mówię o takich bzdurach, związek mi się przez to nie rozpadł.

To fajny macie związek
[/quote] Ja po prostu nie przejmuję się pierdami. Dla mnie facet, który mnie nie szanuje to taki, który umawia się z panienkami za moimi plecami, wystawia mnie, lekceważy moją pracę i obowiązki, nazywa mnie w łóżku imieniem swojego psa, ciągnie ode mnie kasę na fajki a sam nie robi w życiu nic oprócz drapania się po jajach. I tak dalej.[/quote]

No tak masz rację, pierdołami nie, ale zwróć uwagę, że zanim chłopak "zacznie chodzić na panienki", lekceważy poważnie dziewczynę, obraża itd. zazwyczaj zaczyna się od takich zachowań jak tu się opisuje.
Nie mój cyrk nie moje małpy każdy ma inne podejście do związku, mnie mój facet szanuje i traktuje jak księżniczkę, oraz liczy się z moim zdaniem, tak samo jak jest i miły dla moich koleżanek- jedno z drugim nie wyklucza się.

Cytat
Evans18

Cytat
Nenson

Cytat
d0minika_1992
ty ze swoim facetem tak sobie mówicie "wiesz co kochanie dziś śnił mi się sex z Twoim kolegą, w sumie to podobało mi się chciałabym kiedyś spróbować" ? Bez przesady....

Ja mówię o takich bzdurach, związek mi się przez to nie rozpadł.

Dla mnie erotyczne sny mojego faceta z moja koleżanką nie byłyby bzdurą, bo to nie jest normalne, nie raz od wielu facetów słyszałam, że jeśli mężczyzna znajdzie tę jedyną to żadna inna się dla niego nie liczy, może stanąć przed nim miss świata nago i wrzucić go do łóżka a faceta, który znalazł tę jedyną to nie ruszy. To nie są moje wymysły, a słowa wypowiedziane przez mężczyzn, niekoniecznie będących w związkach...

Cytat
Evans18

Cytat
Nenson

Cytat
d0minika_1992
ty ze swoim facetem tak sobie mówicie "wiesz co kochanie dziś śnił mi się sex z Twoim kolegą, w sumie to podobało mi się chciałabym kiedyś spróbować" ? Bez przesady....

Ja mówię o takich bzdurach, związek mi się przez to nie rozpadł.

To fajny macie związek

Owszem, fajny. Na szczęście nie każdy jest na tyle dziwny, żeby oburzać się tym, że partner ogląda pornosy, fantazjuje o innych i zachwyca się tyłkami koleżanek

Evans- Ciebie dziwi podejście do związku Nens i mój, a mnie dziwi Twój. Każdy rozumie pojęcie "traktuje mnie jak księżniczkę" inaczej. Ja np. współczuję Ci związku, a Ty współczujesz mojemu. No i gitara.

Cytat
d0minika_1992

Dla mnie erotyczne sny mojego faceta z moja koleżanką nie byłyby bzdurą, bo to nie jest normalne, nie raz od wielu facetów słyszałam, że jeśli mężczyzna znajdzie tę jedyną to żadna inna się dla niego nie liczy, może stanąć przed nim miss świata nago i wrzucić go do łóżka a faceta, który znalazł tę jedyną to nie ruszy. To nie są moje wymysły, a słowa wypowiedziane przez mężczyzn, niekoniecznie będących w związkach...

Żartujesz?

Cytat
Evans18

Cytat
Nenson

Cytat
d0minika_1992
ty ze swoim facetem tak sobie mówicie "wiesz co kochanie dziś śnił mi się sex z Twoim kolegą, w sumie to podobało mi się chciałabym kiedyś spróbować" ? Bez przesady....

Ja mówię o takich bzdurach, związek mi się przez to nie rozpadł.

Dla mnie erotyczne sny mojego faceta z moja koleżanką nie byłyby bzdurą, bo to nie jest normalne

To co w takim razie jest normalne?

d0minika_1992
Każdy ma swój pogląd na związek, jak im tak pasuje to niech sobie będą szczęśliwe, nie chcę już tu nikomu narzucać swojego zdania, ja tam wolę żeby chłopak mnie szanował i okazywał czułość przy koleżankach, inna nie zwraca na to uwagi-ich wybór.

Cytat
Evans- Ciebie dziwi podejście do związku Nens i mój, a mnie dziwi Twój. Każdy rozumie pojęcie "traktuje mnie jak księżniczkę" inaczej. Ja np. współczuję Ci związku, a Ty współczujesz mojemu. No i gitara.

Nie dziwi mnie napisałam że to wasza sprawa, nie doczytałaś.
A mi nie masz czego współczuć, jestem szczęśliwa, poza tym mamy dziecko i ja mam trochę inny punkt siedzenia, a każdy robi co mu się podoba.

Cytat
AgataBatycka

Cytat
d0minika_1992

Mówiła, że to nie jest jedyny przypadek, Tobie byłoby miło gdybyś była zawsze krytykowana i stawiana na drugim miejscu przez swojego faceta?!
Chyba nie dla takich sytuacji z kimś się związuje... Ale jeśli dla Ciebie to jest normalne w związku to nic mi do tego
Doradzam tylko dziewczynie, która jak widać ma szacunek do siebie i nie chce się bardziej poniżać przez zakompleksionego faceta, który jak widzę po Twoich wypowiedziach idealnie by do Ciebie pasował pod względem charakteru

Ja po prostu nie przejmuję się pierdami. Dla mnie facet, który mnie nie szanuje to taki, który umawia się z panienkami za moimi plecami, wystawia mnie, lekceważy moją pracę i obowiązki, nazywa mnie w łóżku imieniem swojego psa, ciągnie ode mnie kasę na fajki a sam nie robi w życiu nic oprócz drapania się po jajach. I tak dalej.

"pierdy" jak to określiłaś to nie sny erotyczne czy stawiania koleżanki na 1 miejscu a upicie się z kolegami czy jakieś pojedyncze olanie dziewczyny, albo małe kłamstwo typu- wypiłem jedno piwo, a tak naprawdę pił z kumplem całą noc - moim zdaniem, bo to da się spokojnie naprawić, a to o czym mówisz Ty, to początek końca, że tak powiem, bo dla mnie takie zachowanie to brak szacunku.
Nie wtrącam się więcej, bo to nie moja sprawa, na szczęście nie mam takich problemów.