A czy oni w ogóle mają mózgi ;P?
Bardzo lubię jak mężczyzna puszcza kobietę pierwszą w drzwiach, nie przerywa w mówieniu, zabiera płaszcz, wysuwa krzesło itp. Jeśli ktoś tego nie robi, to mnie bardzo denerwuje, mojego chłopaka już tego nauczyłam, chociaż jeszcze zapomina się czasami
Nie lubię, kiedy facet traktuje dziewczynę, jako część ciała np "fajna z ciebie dup.a".
Facet na wózku hmm.. musiałabym się zastanowić, bo to pewne ryzyko. Wiadomo trzeba mu dużo więcej czasu poświęcić opiekując się nim, a to wiąże się, z lekką rezygnacją z dotychczasowego życia. Ludzie poszkodowani przez życie są bardziej wrażliwi i potrafią docenić wartość życia- i tego im powinniśmy zazdrościć. Co do kobiet na wózku, to nie ma takich dużo u mnie w mieście (przynajmniej ja nie widzę), nie widziałam jakiś podejrzanych sytuacji, więc tu się nie wypowiem.
Co do ostatniego pytania: mam znajomego matematyka, nie ma czasu dla dziewczyn, ważne są dla niego liczby tylko . Mam znajomego fizyka i nie ma czasu na nic . Mam znajomego humanistę i nie może odgonić się od dziewczyn, ale ma jedną od kilku lat . Nie może się od nich odgonić, bo jest bardzo wrażliwy i romantyczny, a wiele kobiet tego oczekuje