Witam. Mam 18 lat. Zakochałam się mocno w koledze, którego widuję przeważnie raz na tydzień. Mało ze sobą rozmawiamy. Na początku spoglądaliśmy na siebie, patrzyliśmy się od czasu do czasu w oczy i wtedy poczułam, że może ja też mu się podobam. Jednak czas leciał, a nic do przodu nie szło. Ma mój numer telefonu, ponieważ 2 razy do niego pisałam, odpisał na sms-a i na tym koniec. Zauważyłam, że jak blisko mnie stał, to był bardzo zdenerwowany- było to po nim widać. Z jednej strony czuję, że gdy bym mu się nie podobała to by tak się nie zachowywał, ale z drugiej jak nic nie robi to chyba nie chce nic w tym kierunku robić. Jestem załamana bo cały czas o nim myśle i najgorsze jest to, że jak już sobie poukładam wszystko w głowie to go znowu widzę i wszystko się psuje. To trwa już 3 miesiące. Błagam powiedzcie mi co ja mam robić? Z mojej strony to jest bardzo poważne.
Czy ktoś mi pomoże?
dlaczego nikt nie odpowiada???
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-10 15:29 przez ssylwiaa93.