Cytat
magda__b84
rozmawiałam z nim wiele razy, a on zawsze" to sobie zmień,bo się nie nadaje" a później sms że zawsze to co mówi i robi to on wie że to jest źle, że walczy z tym że mnie mimo wszystko kocha.A MNIE TO JUŻ MĘCZY,męczy mnie takie życie,mam chłopaka ale mimo to jestem samotna!!! pogadam z nim jeszcze raz że bym nie miala "a gdy bym jednak..."chcę to do końca doprowadzic
Idz pogadaj ale wiedz ze bedzie sie tlumaczyl, przytulal calowal itd i zmiekniesz a zwiazek bedzie sie ciagnal dalej..
a Bog pewnie ma dla Ciebie druga polowe i czeka na Twoja gotowosc ..ehh odwagi raz na zawsze to skoncz.Jesli jest i przeznaczony to po latach nawet sie zejdziecie.
Rozpocznij nowe zycie zerwij z nim idz do fryzjera, zaszalej, musisz odbudowac swoja wartosc.
Powiem Ci ze ja tez mialam kilku facetow w tym jednego ktory mnie bardzo ponizal ale ja go kochalam jednak nie dalam sie namowic na sex i po naszym rozstaniu dowiedzialam sie ze zwiazal sie z dziewczyna ona zaszla w ciaze a on zwyczajnie uciekl, zostawil ja i wrocila do domu po studiach z dzieckiem na reku. Cieszylam sie ze to nie bylam ja. Teraz mam swietengo meza.