gorący temat
dzisiaj o 19:02
dzisiaj o 18:57
dzisiaj o 18:41
dzisiaj o 18:28
dzisiaj o 17:43
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
Jakie domowe sposoby na ból zatok?
7.03 o 10:53
Domowy sposób na mocne paznokcie
6.03 o 17:19
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
30.01 o 21:06
Belissa intense na paznokcie? Opinie!
10.02 o 0:26
ech co ci faceci z nami robią...to jest chyba nowy rodzaj uzależnienia... : ) trzeba by było wymyślić nazwę...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-18 11:05 przez madden.
Cytat
sweetwomen
Cytat
betulek
A ja juz kiedyś byłam w takiej sytuacji - niby smieszne, ale pojechał na drugi koniec Polski i zgubił komórkę. W tych czasach - nie ma człowieka!!!
I najbardziej tęskniłam za taką niby głupotą - jak się w nocy kręcę, to obojetnie, gdzie akurat leży jego ręka, zaraz mnie głaskał, aż spokojnie zasnęłam od nowa. I tego było mi najbardziej brak. Taka bzdura... nie głos, nie wygląd, nie śmiech, nie seks. Głaskanie przez sen.
masz rację, zazwyczaj myśli się w takich sytuacjach o braku tych najdrobniejszych rzeczy, gestów, które z pozoru zwyczajne urastają do rangi niezwykłych. Jego zapach jest dla mnie taką ważną sprawą, a On śmieje się ze mnie ,że go wącham, a co ja za to mogę...eh, mogłabym go nie widzieć,nie słyszeć , ale zapach rozpoznałabym na odległość - uspokaja mnie....
No to w naszym wypadku jest odwrotnie
To on mnie wacha dniami i nocami - az czasami jest mi glupio przy ludziach, bo on nic tylko nos w moich wlosach ) Ale jest to bardzo przyjemne uczucie
A wracajac do tematu; nawet nie chce sobie wyobrazac takiej sytuacji.. Brakowaloby mi przede wszystkim drugiej polowy mnie, pewnie bez ktorej nie przezylabym tygodnia! Jego usmiech, te radosne oczka spogladajace na mnie ukratkiem, jego zlosc, pocalunek... nie potrafilabym juz bez niego po prostu zyc
( ;*******
Da sie zyc! dziewczyny w koncu zapomnicie ja teraz jestem szczesliwa
nie zaluje poprzedniego zwiazku, ale teraz doceniam mojego partnera...jest wspaniale o wiele lepiej niz poprzedni zwiazek
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-12-09 14:48 przez emiilka_.
Cytat
Iskierrka
Zazdroszczę Wam dziewczyny jak to czytam .. byłam z chłopakiem 3 lata - planowaliśmy ślub ale niestety rozstaliśmy się:/ teraz już od 2 lat jestem z innym ale nie potrafię go pokochać taką miłością jak kochałam byłego
To czemu nie wrócicie do siebie? Jaki był powód rozstania? Smutne to...
NIe moge sobie tego wyobrazić nawet, bo odrazu mam szklanke w oczach.
Czego by mi brakowało, napewno wygłupów z nim, żartów, wielo godzinnych rozmow przez telefon, zapachu, dotyku, czułości, ciepła.. troski, buziaka na dobranoc, jego łaskotania, drażnienia mnie. Ehhh. Ja kilku dni niie moge wytzrzymac bez niego.
Oby nigdy to sie nie zdarzyło
W tym roku rozstałam sie z facetem byłam z nim 4 lata i powiem wam ze dzien w dzien tesknie za nim patrze przez okno czy casem nie skreca do mnie do domu ... jak widze jakies srebne auto to zaraz mi sie z nim kojarzy .. jak ide do sklepu z mysla o zakupie jakiejs rzeczy to czasem juz bezmyslnie zapytam sie o bluzy meskie brakuje mi go na kazdym kroku czuje sie samotna juz nie ma tych seansów filmowych jego ochszaniania mnie ze cos zle robie :9 telefonów przed snem i na dzien dobry brakuje mi wszystkiego co jest z nim zwiazane !!!!!!!!!!! "Trzeba coś stracic zeby docenic aby odzyskac treba sie zmienic" az sie popłakałam 
piszac to