Facet... co mam robić? :(

...

Dać sobie z nim spokój.

daj spokoj, pewnie juz jakas dziewczyne dorwał w kiblu na dyskotece :|

Baby nigdy nie zmądrzeją. Po co z nim byłaś po tamtych akcjach? Uważasz się za aż takiego paszteta i myślisz, że jesteś na niego skazana czy co -,-? Poza tym, identyczne pytanie mogłabym zadać też innym, naiwnym babom, które potem tu, na szafie, wylewają swoje żale zamiast wziąć się w garść i zacząć podejmować mądre decyzje.

...

on Cię chyba zwyczajnie olewa.

Cytat
madamblack
daj spokoj, pewnie juz jakas dziewczyne dorwał w kiblu na dyskotece :|

Cytat
sandruss91
Najlepsze jest to że ja widzę jak on mnie kocha itp, często się spotykamy (chociaż kiedyś częściej ale wiem że on jest już zmęczony moją zazdrością), ale kurcze on już ma 27 lat a ja mając 15 nie miałam takich głupot w głowie... najgorsi są jego znajomi (koledzy), którzy go prowokują, np gdy długo i często się widujemy to mówią mu że jest cipa, że nie ma swojego zdania itp itd

i Ty się jeszcze zastanawiasz?!dziewczyny dlaczego dajecie się tak traktować?!jest tylu wartościowyh facetów na świecie,zostaw tego durnia,niech sobie jeździ na dyskoteki ,do tych bab,olej go!1,5 roku to jeszcze nie tak długo.nie brnij w to i poszukaj kogoś normalnego!

Wybacz, że to powiem, ale gdyby Cie kochał i szanował to nie robiłby takich rzeczy...śmiałabym nawet twierdzić, że on coś ewidentnie kręci. Impreza z kolegami w Twoje urodziny? Pogoń go jak najszybciej, szkoda nerwów i łez, uwierz mi.

Cytat
sandruss91
Najlepsze jest to że ja widzę jak on mnie kocha itp, często się spotykamy (chociaż kiedyś częściej ale wiem że on jest już zmęczony moją zazdrością), ale kurcze on już ma 27 lat a ja mając 15 nie miałam takich głupot w głowie... najgorsi są jego znajomi (koledzy), którzy go prowokują, np gdy długo i często się widujemy to mówią mu że jest cipa, że nie ma swojego zdania itp itd

Nie mam pojęcia co Ty z nim jeszcze robisz. Dla przykładu powiem, że również miałam wczoraj urodziny. We wtorek mój A powiedział, że o 20 (w czwartek) jest umówiony z klientem. Wkurzyłam się na niego bo przecież miałam urodziny w ten dzień. Do czwartku się nie odzywałam do niego bo było mi najzwyczajniej przykro. Przyjechał z kwiatkiem, odwołam spotkanie i poszliśmy do kina. Piszę to po to żebyś zrozumiała, że są faceci którzy potrafią stanąć na wysokości zadania i naprawić coś co zawalili. Dlatego olej go i poszukaj faceta, który będzie na Ciebie zasługiwał. Bo już samo stwierdzenie, że on jest za dobry dla Ciebie jest chore.

Ja już dawno bym nie była z nim po takich akcjach,on jest jakiś pieprznięty,może mu na Tobie po prostu nie zależy? Może nie jest przygotowany jeszcze do roli zwiazku..no nie wiem,cięzki typ z niego..

Odpuść takiego chłopaka.
Nie jest wart Ciebie !

27 lat i się tak zachowuje?o.O ja bym się nie zastanawiała co robić tylko jutro jak się odezwie to powiedziała mu, ze byłaś dla niego za dobra i za wiele mu wybaczyłaś i już mu się we łbie poprzestawiało i niech spada na drzewo.