zakochana co zrobic

hej dziewczyny poznalam bardzo afjnego chlopaka .Spedzalismy duzo czasu razem na rozmowach sapcerach itd On zaakceptowal to ze mam blizne po operacji itd ale ostatnio chcial ze mna szczerze porozmawiac i wyznal ze keidys byl pol roku w wiezieniu za to ze pobil jakikegos goscia co dobieral sie do jego bylej.Teraz nie wiem co mam robic.Kocham go ale... co poqwiedza rodzice i wogle nie wuem co robic

dobrze, że Ci o tym teraz powiedział.przypatrz mu sie z boku jaki jest. moze cos wywnioskujesz.

kurczę...
wybuchowy, narwany, nieobliczalny.
W Polsce za byle co się nie idzie do więzienia, więc musiał zdrowo kogoś pobić.
Ile koleś ma lat??
wiesz, ja mam brata, który siedział półtora roku w więzieniu, później dosyć długo się maskował.
Jednak mam Go po dziurki w nosie, jest jaszcze gorzej niż było.
I jest tak, że ludzie którzy wychodzą w większości przypadkach stają się jeszcze gorsi, przesiąkają tym!
Nie jest tak, że skreślam takie osoby na wstępie, jednak wiem co mówię...
Zdrowo się zastanów!
Ja bym nie ryzykowała i z miejsca zrezygnowała, nie angażowała się bardziej.
Być może właśnie dlatego, bo wiem jak to wygląda.
Pozdrawiam cieplutko.

ehhhh no wlasnie i to jest trudne szczegolnie ze nikt nie akceptowal tych mojich blizn eh: juz sama nie wiem co robic

i co z tego , że był w więzeiniu!! przynajmniej zna życie... a rodzice niekoniecznie muszą o tym wiedziec. i za dziewczynę.. warto. kochana prawie każdy chłopak się bił kiedyś, a że jemu niefart dopisał, to juz nic się nie poradzi.. przynajmniej w slusznej sprawie.. mnie by to w ogólne nie zraziło i na dodatek szczery z Tobą był, a to wielki plus

Z jednej strony to bardzo dobrze, że był z Tobą tak szczery.. z drugiej - więzienie., za pobicie chłopaka, który obierał się do jego byłej - waleczny jest heh. Często jest tak, że ludzie, którzy siedzieli faktycznie po wyjściu nie zmieniają się, ale są też tacy, którzy wyciągają jakieś wnioski z tej "przygody" i starają się nie popełnić drugi raz tego samego błędu.. Myślę, że nie powinnaś skreślać go za to, a tym bardziej, że go kochasz.. a rodzice? nie muszą wiedzieć, przynajmniej na razie..

to co, że siedział w pierdlu. mam wielu znajomych, którzy nie jednemu napie*dolili tak, że ledwo się ruszał. i to nie jeden raz. żadnych konsekwencji nie ponieśli.

nie przesadzaj. ;d nikogo nie zabił przecież. ;d

Kiedy to było? Dawno? Bo jak był młody i głupi, to dostał nauczkę i odpokutował to. Ja bym go nie skreślała, bo widze, ze cos Ci na nim zalezy.

co ja bym zrobiła?nie przyznała się do tego że był w więźnieniu,możecie to zachowac dla siebiea pobicie się to wielkie poświęcenie,przynajmniej się w życiu czegoś nauczył,najważniejsze jest to że jest szczery i ma dla Ciebie szacunek,pozdrawiam

trafiłem tu przypadkiem bo szukam fajnej pidżamy i rzucił mi się ten wątek od razu w oczy - więc dodam swoje 3 grosze. Od typa jak najdalej - znasz tylko jego wersję wydarzeń i nie wiesz jak było naprawdę. Może on wcale nie bił się za swoją dziewczynę, może powód był zupełnie inny. A za delikatne pobicie to się jest zatrzymanym na parę godzin a nie idzie się do więzienia - to musiało być bardzo brutalne pobicie i ten pobity chłopak niemal na pewno ma jakieś trwałe ślady na reszte życia. Druga rzecz - faceci nie biją się od tak, ten typ skoro się nie bał to musiał być już zdrowo wprawiony w innych pobiciach a takie tłumaczenia, że chłopcy się biją to są bzdury. Na twoim miejscu zacząłbym się raczej martwić, czy jeśli nie zechcesz (nawet teraz) od niego odejść to czy on ci nie zacznie robić jakichś problemów. Po prostu nawet ściemnij mu, że nie chcesz z nim być, wystaw go tym samym na próbę i zobacz jak się będzie zachowywał. Jak 2 tygodnie będziesz miała spokoju to jest ok, spotkaj się z nim znów i wyjaśnij co i jak, a jak nie będziesz miała spokoju - tzn. będzie cię nachodził i to dosyć regularnie (tylko NIE próbuj sobie tego tłumaczyć, że mu zależy) i coraz bardziej będzie się przy tym naprzykrzał i będzie nie przyjemny - to zwyczajnie odpuść go sobie totalnie a w razie problemów wzywaj policje - bo to ty możesz być teraz zagrożona. Bajki o jego szczerości, o tym że jest męski bo potrafi się bić, itp odstaw na półkę i zupełnie olej.

Cytat
aasieeq
i co z tego , że był w więzeiniu!! przynajmniej zna życie... a rodzice niekoniecznie muszą o tym wiedziec. i za dziewczynę.. warto. kochana prawie każdy chłopak się bił kiedyś, a że jemu niefart dopisał, to juz nic się nie poradzi.. przynajmniej w slusznej sprawie.. mnie by to w ogólne nie zraziło i na dodatek szczery z Tobą był, a to wielki plus

Cytat
pisofszit
to co, że siedział w pierdlu. mam wielu znajomych, którzy nie jednemu napie*dolili tak, że ledwo się ruszał. i to nie jeden raz. żadnych konsekwencji nie ponieśli.

A może jesteś właśnie Tą która odmieni mu życie i zmieni jego sposób patrzenia na wszystko ,miłość potrafi DUŻO !!

Za pobicie nie dostaje się pół roku więc spróbuj dowiedzieć się co się stało naprawde