ekspertki od mężczyzn

Mam taki problem, podoba mi się pewien chłopak przywozi on towar codziennie do hotelu w którym pracuję i widzę go codziennie jakieś 2/3 minutki Jak nikogo akurat nie ma to mnie zagadnie np. żebym się uśmiechnęła czy coś w tym stylu a ostatnio szłam do pracy i miałam jakieś 2 minutki żeby dojść a on się zatrzymał i chciał żebym z nim podjechała no i podjechałam ( koleżankę czasem też zagadnie) ale więcej do mnie tak mi się wydaję!!! Nie wiem co mam o tym myśleć co o tym sądzicie podobam mu się czy on to robi tak z uprzejmości...

zaproś go na kawę czy inne ciastko i się okaże w praniu.

to mu sie zapytaj...

he myslałam nad tym ale w tych sprawach jestem trochę nieśmiała... wolałabym jakby to on wyszedł z taką propozycją...

moze on tez jest niesmialy, zapros go gdzies i nawet sie nie zastanawiajbo jakas inna sprzatnie ci go sprzed nosa i bedziesz zalowac

po czyms takim trudno powiedziec co kolwiek
postaraj sie o konkrety, pogadaj z nim dluzej, jak sie rozkreci to sie umowcie
za mało zeby Ci powiedzieć czy to z uprzejmosci czy tez nie

hmm nie wiadomo ;D moze to taki podrywacz ,ja bym nie ryzykowala i poczekala az sam ja zaprosi wcale nie jest nie smialy skoro zagaduje do Ciebie i kolezanki;p

no fakt...

wydaje mi się że jest po prostu miły ale zaproś go na kawę to się okaże

Zagadaj go i zaproś na piwko

zrób taką akcję: kiedy go spotkasz, zapytaj się czy nie mógłby cię gdzieś podwieźć po pracy, bo ty nie masz jak tam dotrzeć. Jeśli się zgodzi to git. I powiedz, że w ramach podziękowania zapraszasz go na kawę or something;]

sprobuj najpierw obbaddać sprawe rzuc jakims zalotnym dowcipem

Cytat
pisofszit
zrób taką akcję: kiedy go spotkasz, zapytaj się czy nie mógłby cię gdzieś podwieźć po pracy, bo ty nie masz jak tam dotrzeć. Jeśli się zgodzi to git. I powiedz, że w ramach podziękowania zapraszasz go na kawę or something;]

też mi się wydaje ze jest po prostu miły...

wiesz... kiedy spotkałam mojego obecnego chłopaka po raz pierwszy, tez miałam go za po prostu miłego faceta