samoocena

jak podnieść swoja samoocenę, psycholog raczej nie wchodzi w gre

jestem strasznie zakompleksiona.. a to za niska a to za brzydkie wlosy a to to.. nie chce zeby chlopak mnie rzucil z tego powodu
nie wiem, da sie jakos wbic do glowy coś?
jakie są wasze sposoby na walke z kompleksami??

zaakceptowac
a jesli to cos co mozna zmienic (nadwaga itp) to zrobic cos z tym

nie mam tego typu problemu,ale moze ktos Ci pomoze

nadwaga? haha chyba niedowaga xD

Zadbaj o siebie

po prostu zadbaj o siebie. wszystko można zmienić

polecam ksiazke Tadeusza Niwińskiego "JA, czyli jak zmienić siebie", mozna znalezc ją jako e-book w internecie, naprawde daje pozytywnego powera

Cytat
pttysia
Najlepiej znaleźć osobę która by Cie w jakiś sposób dowartościowała

Stań przed lustrem i powtarzaj sobie, że masz ładne oczy, zgrabne nogi, fajne wcięcie w talii. I tak każdego dnia. Oczywiście zaczynaj od tego, co masz najfajniejsze. Tak długo sobie to powtarzaj i codziennie dorzucaj coś nowego, że w końcu sama w to uwierzysz. Moja koleżanka tak robiła ale ona przesadziła i w końcu stała się strasznie zarozumiała na punkcie swojego wyglądu. Do tego nie możesz dopuścić.

Cytat
magdaaaa_
polecam ksiazke Tadeusza Niwińskiego "JA, czyli jak zmienić siebie", mozna znalezc ją jako e-book w internecie, naprawde daje pozytywnego powera

jesli masz chlopaka to powinnas byc dowartosciowana i uwierz mu jesli ci prawi kompementy bo jakbys nie byla dla niego sliczna to by nie byl z toba. Musisz uwierzyc w siebie bo kazdy jest ladny ale nie idealny wiec nie mysl o wadach tylko o zaletch swojego ciala. Tylko nie popadnij w narcyzm bo bedzie porazka

Dbaj o siebie. Idź do fryzjera, kup jakiś fajny ciuch, zacznij uprawiać sport i od razu lepiej się poczujesz

Cytat
kreoila

Cytat
pttysia
Najlepiej znaleźć osobę która by Cie w jakiś sposób dowartościowała

mam chlopaka, ciagle mnie dowartosciowuje ale odbieram to nie jako komplementy tylko 'gada tak bo jestem jego dziewczyna..';/

masz chłopaka czyli nie może z Tobą byc aż tak tragicznie ile masz lat?

Weyksponuj to co w tobie najlepsze, a to czego nie lubisz, staraj się zmieniać. Jak tak ostatnio zrobiłam (chudnę, zaczęłam dbac o włosy, cerę) i czuję sie znacznie lepiej .

I mógłby mi ktoś pomóc ?
http://szafiarenka.pl/42/5623249/wstydliwy-problem.html