Obecnie rozmawiamy o:

złota łazienka

gorący temat

transportery taśmowe

44 minut temu

sprawdzony stomatolog

48 minut temu

sklep detailingowy

godzinę temu

kosmetyki samochodowe

godzinę temu

dresy na ulice

dzisiaj o 8:22

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 4 5 ... 7 8 9 -->

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:17:25

Cytat
karka2424
Cytat
j_ulka
no wiecie co mogę się podniecać cywilnym tak jak wy kościelnym
cywilny możesz brać sto razy w życiu nawet i tyle samo się rozwodzić więc nie masz się czym podniecać. Podniecać można się kościelnym który możesz wziąść tylko raz w życiu (rozwód tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach).

DLA CIEBIE dla mnie ślub kościelny jest nic nie warty ! ta jeszcze mi powiedz że nie mogę się podniecać własnym ślubem nie ważne czy cywilny czy nie!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-08 09:18 przez j_ulka.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:19:22

Jak dla mnie Swiadkowie Jehowi to nie religia tylko sekta

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:20:12

Cytat
karka2424
Cytat
j_ulka
no wiecie co mogę się podniecać cywilnym tak jak wy kościelnym
cywilny możesz brać sto razy w życiu nawet i tyle samo się rozwodzić więc nie masz się czym podniecać. Podniecać można się kościelnym który możesz wziąść tylko raz w życiu (rozwód tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach).

a co ma rozwód do wyjątkowości ślubu? <facepalm>
Każdy kto bierze ślub, a przynajmniej większość to nie ma od razu nastawienia, że jak coś nie tak to pyk i weźmiemy rozwód. Gratuluję podejścia tym, którzy z góry nastawiają się na możliwość wzięcia rozwodu :)

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:21:33

skasna już napisałam to jest moje zdanie i nikt nie musi się z tym zgadzać a tym bardziej nic nikomu nie muszę tłumaczyć bo jasno napisałam co sądze, a jak ktoś ma problemy ze zrozumieniem tego co czyta to nie moje zmartwienie.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:22:08

a możecie mi wytłumaczyć po co komu tylko ślub cywilny? Do czego to jest potrzebne? Kościelny to chodzi o wiarę, itd a cywilny nie wiem.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:26:22

Cytat
karka2424
a możecie mi wytłumaczyć po co komu tylko ślub cywilny? Do czego to jest potrzebne? Kościelny to chodzi o wiarę, itd a cywilny nie wiem.

Żeby wspólnie rozliczać PIT i wziać korzystny kredyt dla młodych małżeństw. Naprawdę, ręce opadają przy takich pytaniach.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:26:40

Cytat
karka2424
a możecie mi wytłumaczyć po co komu tylko ślub cywilny? Do czego to jest potrzebne? Kościelny to chodzi o wiarę, itd a cywilny nie wiem.

Ja np. jestem niewierząca i chcę wziąć ślub cywilny po prostu po to,żeby być jego żoną w świetle prawa,chodzi np.o sytuację,gdzie jest wypadek i żona decyduje powiedzmy o operacji,o sprawy finansowe (kredyty itd),żeby dzieci nie były nieślubne, po prostu takie przypieczętowanie,że jesteśmy razem,ja tak to odbieram.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:28:49

Cytat
ponita
jesli go nie ochrzcze to to dziecko nie bedzie mialo juz zadnego wyboru. swiadkowie sa na tyle nachalni i przebiegli ze z pewnoscia zrobia z tym dzieckie co beda chcieli. a dziecko niestety cierpi. i od tego chce go ustrzec. zadna z was nie zdaje sobie sprawy chyba jakie tam panuja zasady. chociazby ta ze gdy moje dziecko by umieralo i potrzebowalo krwi to by jej nie podano i pozwoliliby zeby umarlo, bo taka wola boga. chcialabym go przed tym ustrzec. a upieram sie tak przy swoim, bo moj narzeczony nie jest ochrzczony, nie stosuje sie do tych wszystkich wymagan. on po prostu boi sie rodziny...a nie gleboko wierzy w swoja wiare

Mam podobne zdanie o swiadkach jehowych. Znam 2 małżenstwa "mieszane", jedno już właśnie się rozpada z powodów religijnch, w drugim nie lepiej wieczne problemy, kłutnie na tle religijnym- skłucili sie już z cała rodziną. Przed ślubem wszystko spoko, a po ślubie i narodzinach dzieci... jedna wielka masakra i przeciąganie dzieci siłą na wiarę jehowych!

Chciałam również dodać, że moja kuzynka jest katoliczką i ma męża tunezyjczyka- mułzumanina i tu nie ma żadnych problemów, wzieli ślub cywilny, każdy szanuje swoją religię, dziecko nie przyjęło żadnej religii, nie przeciągają na żadną stronę, rodziny się nie wtrącają i żyją sobie w zgodzie :)

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:29:00

Cytat
karka2424
a możecie mi wytłumaczyć po co komu tylko ślub cywilny? Do czego to jest potrzebne? Kościelny to chodzi o wiarę, itd a cywilny nie wiem.
To, że w świetle prawa przed państwem jesteście rodziną. To, że w szpitalu możesz do niego wejść w razie wypadku. To, że możecie wziąć kredyt mieszkaniowy i się razem rozliczać. To, że jak będziecie mieli dziecko, to będziecie prawnie jedną rodziną.

Cytat
kasia596
skasna już napisałam to jest moje zdanie i nikt nie musi się z tym zgadzać a tym bardziej nic nikomu nie muszę tłumaczyć bo jasno napisałam co sądze, a jak ktoś ma problemy ze zrozumieniem tego co czyta to nie moje zmartwienie.
Ale ja wiem, że to Twoje zdanie i go nie neguję. Ale się z nim nie zgadzam i dlatego chciałam podyskutować, by zrozumieć poglądy kogoś innego. Nie mam problemów ze zrozumieniem tego, co czytam, ale nie rozumiem, czemu piszesz tak a nie inaczej i mnie to ciekawi. Ale skoro nie chcesz dyskutować, to nie.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:30:59

Cytat
karka2424
a możecie mi wytłumaczyć po co komu tylko ślub cywilny? Do czego to jest potrzebne? Kościelny to chodzi o wiarę, itd a cywilny nie wiem.
Chodzi dokładnie o to samo, o przysięgę, że 'cię nie opuszczę aż do śmierci'. Też jest ceremonia i też się to przeżywa. Tylko wygląda troszkę inaczej. Fakt, jest pozbawiona tego 'mistycyzmu' co kościelny, ale jeśli ktoś nie wierzy, a chce nutki mistycyzmu- polecam poczytać o ślubie humanistycznym. To taki ślub 'kościelny' dla ateistów. W każdym ślubie chodzi o uczucie między dwojgiem ludzi i ich wspólne deklaracje względem siebie!A czy zrobią to przed księdzem/kapłanem, urzędnikiem, czy mistrzem ceremonii, ich sprawa. Uczucia są takie same. Czy ci, którzy biorą cywilny kochają się mniej? Przecież podczas kościelnego (a raczej przed) też podpisuje się tonę papierków!

My tu zaczynamy o ślubach gadać, a dziecka jeszcze na świecie nie ma... Chrzcząc dziecko tak naprawdę nie dajesz mu wyboru, bo chrztu nie da się cofnąć (a szkoda). Jeśli człowiek będzie słaby to niezależnie od tego, ochrzczony czy nie, ŚJ go na swoją stronę 'przeciągną'. Zakładasz, że samo zdecyduje- a jak zdecyduje się na Jehowe?To i tak, przed czym chciałaś go/ją chrztem 'uchronić' nic nie da. A jak wychowasz dziecko na silną osobę, to choćby skały gadały- nic jego poglądów nie zmieni.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:31:22

Ponita piszesz, że dla Ciebie przyszłej "matki katoliczki" chrzest dziecka jest ważny, że jesteś osobą wierzącą.... a powiedz mi nie będzie Ci przeszkadzało życie w grzechu? Bo życie bez ślubu kościelnego to grzech i nie będziesz mogła przyjąć komunii świętej a i na spowiedzi rozgrzeszenia nie dostaniesz.... to już Ci nie przeszkadza?

Macie trzy rozwiązania... albo bierzecie ślub kościelny i wychowujecie dzieci w wierze katolickiej, albo żyjecie bez sakramentu i nie chrzcicie dzieci - bo to jest jedyne sensowne rozwiązanie w takim przypadku, albo się rozstajecie....

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:31:56

podsumowujac chcialabym tylko powiedziec ze katolicy i swiadkowie uznaja te sama biblie i tego samego boga. kazda z tych religii ma swoje plusy i minusy bo ja wcale nie jestem fanatyczka jak ktoras z was napisala i zdaje sobie sprawe z bledow kosciola! ktoras z was tez napisala ze i tu i tu chrzest jest bardzo wazny! i z tym sie w pelni zgadzam! dla mnie niedopuszczalne nie oddanie krwi bliskiej osoby ktora jej potzrebuje! i to jest dla mniestraszne bo jako przyszla matka i nawet teraz corka nie wachalabym sie ani chwili podac krew kochanej mi osobie. a oni na to nie pozwola. chce ochrzcic chce zeby moje dziecko obchodzilo swieta nawet jesli sa one z pochodzenia poganskie! ale to sa wspaniale momenty w zyciu dziecka i nie chcialabym mu ich zabierac. jesli uzna w przyszlosci ze to nie dla niego dobrze. ale przynajmniej wiem ze zrobilam wszystko , by poznal moja religie, nie tylko ich. bo jestem pewna ze beda go wciagac jak najszybciej sie da. kocham mojego narzeczonego i jego rodzine. nie podzielam tylko ich pogladow. pragne tylko zeby on zrozumial moje potzreby ta jak ja rozumiem jego. nie zmuszam go do slubu koscielnego,nie zmuszam do obchodzenia swiat, nawet nie ebde smuszac zeby towarzyl mi przy chrzcie. a oni mnie zmuszali. dlatego chce zeby zgodzil sie na chrzest dziecka bo to dla mnie wzne. ja dla niego robie wiele rzeczy, ktore sa dla niego wazne. i o to mi chodzi.

Cytat
asiunia2706
Cytat
ponita
jesli go nie ochrzcze to to dziecko nie bedzie mialo juz zadnego wyboru. swiadkowie sa na tyle nachalni i przebiegli ze z pewnoscia zrobia z tym dzieckie co beda chcieli. a dziecko niestety cierpi. i od tego chce go ustrzec. zadna z was nie zdaje sobie sprawy chyba jakie tam panuja zasady. chociazby ta ze gdy moje dziecko by umieralo i potrzebowalo krwi to by jej nie podano i pozwoliliby zeby umarlo, bo taka wola boga. chcialabym go przed tym ustrzec. a upieram sie tak przy swoim, bo moj narzeczony nie jest ochrzczony, nie stosuje sie do tych wszystkich wymagan. on po prostu boi sie rodziny...a nie gleboko wierzy w swoja wiare

Mam podobne zdanie o swiadkach jehowych. Znam 2 małżenstwa "mieszane", jedno już właśnie się rozpada z powodów religijnch, w drugim nie lepiej wieczne problemy, kłutnie na tle religijnym- skłucili sie już z cała rodziną. Przed ślubem wszystko spoko, a po ślubie i narodzinach dzieci... jedna wielka masakra i przeciąganie dzieci siłą na wiarę jehowych!

Chciałam również dodać, że moja kuzynka jest katoliczką i ma męża tunezyjczyka- mułzumanina i tu nie ma żadnych problemów, wzieli ślub cywilny, każdy szanuje swoją religię, dziecko nie przyjęło żadnej religii, nie przeciągają na żadną stronę, rodziny się nie wtrącają i żyją sobie w zgodzie :)

dokladnie tak jest. jakos innre rodziny mieszane w inych religiach potrafia sie uszanowac. potrafia nawet wziac slub w kosciele, lub dwa sluby wszystko z szacunku i milosci do drugiej osoby. swiadkowie tego szacunku nie maja.! wszystko musi byc tak jak oni chca. dlatego tak o to walcze! bo jak raz dam spokoj i nie bede walczyc o szacunek do mojej religii to juz noigdy go nie dostane!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-08 09:34 przez ponita.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:33:27

Cytat
Gos1214Gar
Jak dla mnie Swiadkowie Jehowi to nie religia tylko sekta


e tam, katolików nikt nie przebije :)

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:33:58

Powiem tak ja kiedyś pracowałam w firmie gdzie 2/3 ludzi to świadkowie jehowy. I wiem że jeśli ktoś jest ochrzczony to później może ich chrzest przyjąć!!!
Więc jesteśmy w kraju katolickim i później są problemy z dziećmi. Jeśli oboje byście byli świadkami jehowy to ok ale skoro Ty nie jesteś to ja na Twoim miejscu bym dążyła do tego żeby ochrzcić dziecko a później może zostać w swojej wieże albo przejść.
Ja akurat miałam złe wspomnienie z świadkami jehowy, jak dla mnie oni są na początku mili itp. a później musisz wszystko robić to co chcą jak nie to się strasznie mszczą.

związek a odmienna religia

08 maj 2012 - 09:35:17

ponita

rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa z partnerem, bez tego nie ma szans ;( musicie usiąść poważnie się zastanowić, na spokojnie, bez łez, krzyków itp.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

jestem załamana