Moim zdaniem. Dlaczego?
Facet zdradzi babę, baba mu wybacza ale cały czas czeka na kolejną kłótnię, żeby facetowi wygarnąć zdradę. Skoro wybaczacie to po co wypominacie?
Dlaczego mówicie że tkwicie w nieszczęśliwych związkach dla dobra dzieci skoro wiadomo że chodzi wam o was same bo dzieci pewnie wolałyby mieć rodziców rozwiedzionych niż ciągle kłócących się?
Dlaczego uważacie że w związku trzeba chodzić razem na imprezy? Rozumiem to jeśli oboje wyznajecie taką zasadę, ale jeśli tylko baba chce wszędzie łazić za swoim facetem to dlaczego nie kupi sobie yorka?
Dlaczego uważacie że wraz z rozpoczęciem związku facet ma zerwać kontakty z koleżankami? Oczywiście jest to zrozumiałe jeśli oboje sobie tego życzycie, ale nie kapuję jeśli tylko ty babo chciałabyś go ubezwłasnowolnić, a on nie ma nic przeciwko twoim znajomym
Nie rozumiem was baby. Mowa o tych babach, a nie wszystkich kobietach dlatego nie rozumiem oburzenia że nie wszystkie kobiety są takie.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-29 15:21 przez glupiababa.